Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
:D z ogórków mizerię robię, ale wystarczy sobie poczytać niektóre fora młodzieżowe żeby wyhaczyć takie czy inne problemy w stylu "czy od całowania zajdę w ciąże" albo ten z ogórkiem - jak boga kocham autentyk z przed paru lat
dopóki w szkołach nie będzie edukacji seksualnej na odpowiednim poziomie to w społeczeństwie będzie przodować przekonanie, że kalendarzyk jest najlepszą metodą antykoncepcyjną
W dniu 19.05.2017 o 09:25, józef napisał:Kto się kieruje nauką Kościoła Świętego nie ma problemów z antykoncepcją i nie musi o nic wypytywać ginekologów. Doskonale to rozumieją kobiety wiejskie. Natomiast miastowe /?/ zazwyczaj unikające informacji o podłożu religijnym,popadają w kłopoty. Pan nasz wyraźnie powiedział :" idźcie i rozmnażajcie się..." a nie kopulujcie bez opamiętania.
To jest glupkowaty komentarz chorego polglowka BRZESZCZOTA.
Prawda jest jednak zupelnie inna ;
Pan Bog dal nam nie tylko sposob na rozmanzanie sie ale dodatkowo erotytyzm, aby bylo to dla nas przyjemnoscia.
W przeciwnym wypadku nie mielibysmy zadnego zadowolenia a jedynie bylby to "obowiazek" jak to jest u zwierzat w przyrodzie.
Uzywajmy wiec tego co dal nam Pan Bog.
W dniu 18.05.2017 o 23:51, Borenka napisał:No niestety ludzie mało co się orientują w sprawach antykoncepcji i jej działaniu.Ja za każdym razem dokładnie wypytuję swojego ginekologa co i jak - przez założeniem wkładki levosert chyba 4 razy go wałkowałam z tematu dla pewności. A taka prawda, ze niektóre kobiety po prostu wolą pójść do ginekologa wziąć to co im da i o nic nie pytać i z tego potem robią się problemy i powstają właśnie takie mity...
Kto się kieruje nauką Kościoła Świętego nie ma problemów z antykoncepcją i nie musi o nic wypytywać ginekologów. Doskonale to rozumieją kobiety wiejskie. Natomiast miastowe /?/ zazwyczaj unikające informacji o podłożu religijnym,popadają w kłopoty. Pan nasz wyraźnie powiedział :" idźcie i rozmnażajcie się..." a nie kopulujcie bez opamiętania.
No niestety ludzie mało co się orientują w sprawach antykoncepcji i jej działaniu.Ja za każdym razem dokładnie wypytuję swojego ginekologa co i jak - przez założeniem wkładki levosert chyba 4 razy go wałkowałam z tematu dla pewności. A taka prawda, ze niektóre kobiety po prostu wolą pójść do ginekologa wziąć to co im da i o nic nie pytać i z tego potem robią się problemy i powstają właśnie takie mity...
Niestety takie mity tworzymy sami nie wiedząc jak to naprawdę jest. Niektórzy lekarze też czasem zasiewają takie ziarnko mitu przez co nie dają rzetelnych informacji pacjentkom. Co do antykoncepcji - najważniejsze w jej doborze są badania, które pozwalają lekarzowi określić jaki rodzaj antykoncepcji dana kobieta może stosować. Przykładowo jeśli, któraś ma problem z zakrzepicą lub żylakami nie powinna stosować tabletek tylko np. wkładkę hormonalną levosert gdyż nie zwiększa ona ryzyka powstania zakrzepów. Panie same powinny lekarza informować o tym jakie mają problemy zdrowotne aby go nakierować na to jaką antykoncepcje może zaproponować.
