Kolejni pomorscy posłowie walczą o podwyższenie progu dochodowego uprawniającego do korzystania z Funduszu Alimentacyjnego. Wszystko dlatego, że od stycznia wzrasta płaca minimalna.
- Próg dochodowy uprawniający do otrzymania świadczenia alimentacyjnego wynosi 725 zł miesięcznie na osobę. Czyli matka samotnie wychowującej jedno dziecko, zarabiając najniższą krajową, od stycznia przekroczy próg o 9 złotych - denerwuje się posłanka PO, Małgorzata Chmiel, która w tej sprawie wysłała interpelację do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. O zmiany kryterium dochodowego ostatnio apelowała też z mównicy sejmowej. - Ministerstwo sugerowało, że bezpieczeństwo finansowe dzieciom ma zapewnić program 500+. Ale tym świadczeniem nie można zastąpić czegoś, co należy się ponad milinowi dzieci w Polsce z tytułu alimentów.
21 tys. alimenciarzy na Pomorzu. Kary coraz ostrzejsze, a długi rosną
Wcześniej o zmiany w prawie zabiegała także pomorska posłanka Nowoczesnej, Ewa Lieder. - Ministerstwo nam opowiedziało, że nie planuje podwyższenia tego progu - mówiła Lieder.
Tymczasem senator PiS, Antoni Szymański podkreśla, że podwyższenie płacy minimalnej to osiągnięcie.
Czytaj cały artykuł: Stracą alimenty przez wyższą płacę minimalną
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!