3 października na ulice Wrocławia wyszło ok. 20 tys. osób. Kobiety i mężczyźni protestowali przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej według projektu stowarzyszenia Ordo Iuris.
Po trzech tygodniach na wrocławskie ulice ludzie znów wyjdą protestować. - Wielu nie wierzyło, że ktokolwiek nas usłyszy, ale wygraliśmy, a rząd w popłochu spełnił nasze żądania. Nie czas jednak na składanie parasolek!- nawołuje Marta Lempart, organizatorka Czarnego Marszu i dodaje, że większość parlamentarna nadal planuje uchwalenie drakońskiej ustawy antyaborcyjnej, w myśl której kobiety wciąż będą nękane, zmuszane do rodzenia dzieci skazanych na powolną i bolesną śmierć a antykoncepcja zakazana.
Czarny Marsz we Wrocławiu zostanie zorganizowany 24 października w 41. rocznicę islandzkiego masowego strajku kobiet. Według planu protestujący mają dojść pod Pręgierz o godz. 18., gdzie rozpocznie się demonstracja. Podczas Czarnego Marszu należy spodziewać się dużych utrudnień w ruchu kołowym oraz opóźnień w kursowaniu MPK.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!