Szlachetna Paczka: 1,5 mln Polaków żyje w skrajnym ubóstwie. 300 tys. to dzieci. Pandemia koronawirusa pogarsza sytuację polskich rodzin

Serce ściska, łzy cisną się do oczu, chce się to wręcz wykrzyczeć. Nie jest łatwą lekturą "Raport o biedzie 2020" opublikowany przez Szlachetną Paczkę. Wnioski są zatrważające. Półtora miliona Polaków żyje w nędzy, w warunkach stanowiących bezpośrednie zagrożenie dla psychofizycznego rozwoju człowieka. A obecna pandemia koronawirusa może podwoić tę liczbę. W wyniku spadku PKB, wzrostu bezrobocia liczba Polaków żyjących w skrajnym ubóstwie może osiągnąć 3,7 mln zł. To 10 proc. populacji!

Autorzy raportu wskazują 7 nieszczęść z dramatycznymi historiami. Wśród nich znajdują się... dzieciństwo i starość. To ludzkie historie, w które ciężko uwierzyć, ale są prawdziwe. Pokazują, jak wiele ma do nadrobienia państwo, ale i jak wiele zależy od naszej pomocy.

Rodziny, do których trafia pomoc Szlachetnej Paczki, po odliczeniu stałych kosztów na przeżycie każdego dnia mają średnio... 12 zł na osobę. To średnia, a więc duża część osób musi przeżyć za znacznie mniej. W 84% rodzin, które otrzymały pomoc Szlachetnej Paczki, jest przynajmniej jeden chory lub niepełnosprawny członek rodziny. Co trzeciej z nich nie stać na pokrycie comiesięcznych kosztów leczenia, w tym na wykup leków. Co szósta rodzina, która otrzymuje pomoc Szlachetnej Paczki, żyje bez dostępu do łazienki. 6% nie ma bieżącej wody.

Milena ma 10 lat. Jej marzeniem jest choć raz jeszcze zobaczyć mamę. To nierealne. Kobieta zmarła na zawał. Wcześniej pracowała sezonowo w Holandii. Dziewczyną opiekuje się babcia z miesięcznym dochodem nieco ponad 1,2 tys. zł. Na razie starcza. Ale czy wystarczy na drugie marzenie Mileny, która chce zostać weterynarzem?

W skrajnym ubóstwie nadal żyje w Polsce ponad 300 tys. dzieci. Jak się okazuje, to nie problemy finansowe bywają największym problemem, choć z pewnością są też ich podłożem.

- Co piąty badany uczeń przejawia symptomy samotności życiowej, doświadcza pustki i często czuje odrzucenie. Co dziesiąty deklaruje, że rodzice nie interesują się nim nawet wtedy, gdy doświadcza czegoś ważnego lub trudnego. Między 2013 a 2018 rokiem ponad dwukrotnie wzrosła w Polsce liczba pacjentów poniżej osiemnastego roku życia, dla których zrealizowano recepty na refundowane leki przeciwdepresyjne, a w samym tylko 2019 roku policja odnotowała 951 prób samobójczych w grupie wiekowej poniżej dziewiętnastego roku życia - czytamy w raporcie.

W Polsce ponad 900 tys. dzieci doświadczyło ubóstwa i wielu nieszczęść na które z pewnością nie zasłużyły.

Dziś co czwarty Polak jest w wieku powyżej 60. lat (za 30 lat ma to być 40 proc. Polaków). Wielu seniorom doskwiera samotność, najczęściej Polkom, których przypada 139 na 100 mężczyzn.

- To nie tylko ciekawostka demograficzna i dowód na to, że kobiety – generalnie – żyją dłużej. To również wskazanie, jak częstym doświadczeniem jest dla kobiet dożywanie swoich dni w samotności. Często przez wiele lat. Dotyka to szczególnie osób po osiemdziesiątym roku życia. Troje na dziesięcioro badanych z tej kategorii przyznaje, że doświadcza samotności i izolacji, a co dziesiąty deklaruje, że czuje się samotnie często, a nawet zawsze - raportuje Szlachetna Paczka.

17% seniorów deklaruje, że doświadczyło braku pieniędzy na realizację podstawowych potrzeb (w tym na opłacenie rachunków i wykupienie leków). Natomiast co piąta rodzina objęta w ubiegłym roku pomocą Szlachetnej Paczki to gospodarstwo domowe zamieszkane wyłącznie przez osobę lub osoby powyżej 65. roku życia.

Przytoczony jest przykład pani Stefanii, która coraz częściej staje przed wyborem: leki czy jedzenie? Jest wdową, pochowała też syna. Na drugiego nie może liczyć. Pije. Podobnie jak jego żona. Pani Stefania ma 1278 zł emerytury z której po opłaceniu rachunków i lekarstw (w szczęśliwym miesiącu) zostaje jej 10 zł na dzień. Posiłki przygotowuje nie tylko dla siebie, ale i dla wnuków.

Pandemia koronawirusa uderza w najsłabszych i najbiedniejszych. Pan Marcin wpadł w spiralę długów po tym jak nagle zmarła jego żona z którą wychowywał trójkę dzieci. Do chwili tragedii wiedli w miarę spokojne życie. Starczyło na mieszkanie, wyjazd na wakacje. Oboje pracowali, więc nie bez podstaw marzyli o czymś więcej, o domie z ogrodem. To wszystko okazało się kruche...

Najpierw przyszła choroba żony. Na leczenie przeznaczono wszystkie oszczędności. Umarła w styczniu 2020 roku. To nie był koniec dramatu.

- W marcu dzieci zostają w domu, zdalna szkoła. Franek ma trzynaście lat, Robert jedenaście, Kasia osiem. I jeden komputer.
W kwietniu szef Marcina składa mu propozycję nie do odrzucenia: pół etatu. Wiadomo – covid. Nie ma klientów, nie ma pracy. Długi rosną. W maju Marcin po raz pierwszy nie płaci wszystkich rachunków. W czerwcu kończy dodatkowy kurs, by dorobić. Pracę ma obiecaną od września. Pracuje miesiąc. W październiku firma się zamyka. Co dalej? Nie wie. Marzenia? Żeby to się wreszcie skończyło - czytamy w raporcie.

Pandemia uderza też w seniorów. To również problem samotności. Obok nas są seniorzy, których nie stać na rozmowę telefoniczną z rodziną, znajomymi.

Jak co roku możemy odwrócić część historii. Możemy pomóc.

- Wokół nas żyją ludzie w ubóstwie, niezawinionej biedzie. Nie wyciągają ręki po pomoc. Często nie mają nadziei, że coś się zmieni, że ktoś zainteresuje się ich losem. I wtedy pojawiają się Wolontariusze i Darczyńcy Szlachetnej Paczki. Poznają sytuację Rodzin i odpowiadają indywidualną, mądrą pomocą. Razem docieramy do tych, którzy mieli mniej szczęścia niż my, by nieść im nadzieję i przywracać godność. Wspierając Szlachetną Paczkę pomagasz najbardziej potrzebującym - wskazują pomysłodawcy akcji.

Jak można pomóc? Można przygotować paczkę dla wybranej rodziny, wesprzeć konkretne dziecko, czy przelać pieniądze na konto fundacji. Więcej na szlachetnapaczka.pl.