Szpital w Bytomiu wstrzymuje operacje dzieci w łonie matki, bo NFZ zbyt mało płaci

Agata Pustułka
Śląskie Centrum Perinatologii, Ginekologii i Chirurgii Płodu
Śląskie Centrum Perinatologii, Ginekologii i Chirurgii Płodu
Śląski NFZ do tej pory nie zapłacił Szpitalowi Specjalistycznemu nr 2 w Bytomiu 150 tysięcy złotych. Dlatego dyrekcja zapowiedziała, że jest zmuszona zawiesić operacje, a przecież Śląskie Centrum Perinatologii, Ginekologii i Chirurgii Płodu przy bytomskim szpitalu to jedyna placówka w kraju, gdzie wykonuje się operacje w łonie matki. Przyjeżdżają tu kobiety z całej Polski. - To hipokryzja. Z jednej strony przyjmuje się ustawę „za życiem", a gdy my to życie chcemy ratować, to nie ma pieniędzy - mówi jedna z mam. Po interwencji lekarzy pacjentki oczekujące na oddziale będą zoperowane.

Prof. Anita Olejek, kierownik Śląskiego Centrum Perinatologii, Ginekologii i Chirurgii Płodu, która jako pierwsza zaczęła przed laty operować dzieci w łonie matki, interweniowała już u dyrekcji szpitala, bo trzy pacjentki czekają na zabieg na oddziale. Nie można ich zostawić bez pomocy.

- Jedną z mam już zoperowaliśmy, a dwie kolejne czekają. Operowanie takie wady powoduje, że zmniejszamy u dziecka stopień kalectwa. Dzieci z rozszczepem kręgosłupa intelektualnie rozwijają się tak, jak całkiem zdrowe maluchy. Dlatego kobiety nie decydują się na usunięcie ciąży i u nas szukają ratunku. Sądzę wręcz, że takich pacjentek będzie więcej - wyjaśnia prof. Olejek.

CZYTAJCIE TEŻ:

Śląskie Centrum Perinatologii, Ginekologii i Chirurgii Płodu w Bytomiu

Bytom: Dni Otwarte Śląskiego Centrum Perinatologii, Ginekologii i Chirurgii Płodu

Dni otwarte w Śląskim Centrum Perinatologii, Ginekologii i Chirurgii Płodu w Bytomiu

Bytom: Dni Otwarte Śląskiego Centrum Perinatologii, Ginekolo...

W krajach Europy Zachodniej wykrycie przepukliny oponowo-rdzeniowej jest wskazaniem do aborcji. W Polsce kobiety, u których w badaniach prenatalnych zostanie wykryta wada stają przed dramatyczną decyzją.

Śląski NFZ, po medialnej burzy, w specjalnym oświadczeniu podkreśla, że finansowanie operacji „zawsze było i jest traktowane przez NFZ z wyjątkową troską”.

- Dlatego trudno nam zrozumieć decyzję władz szpitala i jej powody. Wielokrotnie informowaliśmy szpital o nowych zasadach rozliczeń, obowiązujących od 1 stycznia 2017 r., stworzonych specjalnie dla tej placówki. Co ważne, ponoszone przez szpital nadprogramowe koszty leczenia, na mocy aktualnych przepisów, związane z wielomiesięcznym pobytem pacjentek na oddziale, mogą być dodatkowo sprawozdane i sfinansowane przez NFZ - wyjaśnia Małgorzata Doros, rzecznik prasowy oddziału.

NFZ wyraził nadzieję „na wyjaśnienie wszelkich wątpliwości" i „technicznej" strony rozliczania umowy, by pacjentki mogły bez przeszkód korzystać z leczenia w Bytomiu.

Wadę, jaką jest rozszczep kręgosłupa, trzeba wykryć jak najwcześniej, by można było operować nienarodzone dziecko. Optymalny czas na dokonanie zabiegu to okres między 20 a 26 tygodniem życia płodowego. Gdy zostanie wykryta po 30 tygodniu, należy czekać do urodzenia dziecka, bo wtedy procesy destrukcji rdzenia już się niestety zakończyły.

W przepuklinie oponowo-rdzeniowej rdzeń kręgowy nie zamyka się w życiu płodowym, co prowadzi do uszkodzenia centralnego układu nerwowego, porażenia kończyn, zwieraczy, wodogłowia. Ale z doświadczeń amerykańskich wynika, że u połowy zoperowanych dzieci nie występuje wodogłowie. Decydując się na wewnątrzmaciczny zabieg, można ograniczyć wiele tych dramatycznych konsekwencji. Pierwszą w świecie operację przepukliny oponowo-rdzeniowej przeprowadził w 1997 roku dr Joe Bruner, amerykański chirurg z Nashville.

Tych przestępczyń szuka policja. Poznajecie? Oto nazwiska

Największe absurdy Śląska i całej Polski. Nie uwierzycie, jeśli nie zobaczycie

KLIKNIJ PONIŻEJ I POBIERZ
500 ZŁ NA DZIECKO WNIOSKI + FORMULARZE

KLIKNIJ W OBRAZ I ZOBACZ JAK PRAWIDŁOWO WYPEŁNIĆ WNIOSEK W PROGRAMIE RODZINA 500 PLUS

Wielka woda 1997. Zobacz niezwykły dokument multimedialny, który przygotowaliśmy z okazji 20-rocznicy wydarzeń z lipca 1997 roku. Archiwalne filmy, zdjęcie i teksty. Zachęcamy, by oglądać w trybie pełnoekranowym komputera.

Wakacje w mieście nie muszą być nudne! Można się o tym przekonać odwiedzając Silesia City Center. Na Placu Słonecznym powstało sportowo-rekreacyjne centrum rozrywki o nazwie Silesia Summer Park. Na jego terenie znajduje się wszystko, czego potrzeba do dobrej zabawy: pole do mini golfa, boisko do streetballu, ścianka wspinaczkowa, a także park linowy dla najmłodszych w formie małpiego gaju.

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet