„To jest wstyd, tragedia”. Monika Goździalska z „Kanału Zero” wyproszona z restauracji. Dlaczego celebrytce odmówiono obsługi?

Anna Moyseowicz
Monika Goździalska opisała incydent, którego doświadczyła, w mediach społecznościowych.
Monika Goździalska opisała incydent, którego doświadczyła, w mediach społecznościowych. Gałązka/AKPA
Monika Goździalska zasłynęła w programie „The Real Housewives. Żony Warszawy”. Modelka, businesswoman, pisarka oraz influencerka od pewnego czasu jest również jedną z prowadzących internetowy Kanał Zero. Celebrytka na swoje media społecznościowe dodała wideo, na którym opowiada, jak została potraktowana w jednej z restauracji, a filmik wywołał medialną burzę.

Spis treści

Monika Goździalska ma temperamentny charakter, a swoją osobowością przyciąga przed ekrany tysiące widzów. Niedawno na media społecznościowe dodała krótkie nagranie, w którym oburzona opowiedziała o tym, co ją spotkało w jednym ze stołecznych lokali.

Monika Goździalska nie została obsłużona w restauracji. Co się stało?

Gwiazda w dodanym na Instagramie filmiku opowiedziała o sytuacji z ostatniej soboty. Jak mówiła, wraz z partnerem wybrała się hulajnogą do centrum. Na Starym Mieście miała ochotę napić się kawy, a jej partner chciał zjeść ciastko. Para wybrała jeden z lokali, jednak kelnerka odmówiła im obsługi. Jak się dowiedzieli, nie mogli zająć żadnego z wolnych stolików w ogródku restauracyjnym, ponieważ nie mieli zamiaru zamówić obiadu. Partner celebrytki poprosił o rozmowę z menadżerką lokalu, która potwierdziła taką politykę firmy.

Wielu restauratorom niestety się w dupach powywracało, niestety inaczej tego nazwać nie można. Zaczęli traktować ludzi przedmiotowo pod względem finansowym. Nażreć się, żreć, żreć i wynocha – powiedziała gwiazda. – Nie polecam traktowania ludzi jak psów – dodała.

Influencerka nazwała politykę lokalu dyskryminacją klienta, zauważając, że nie każdego stać na obiad w restauracji. – To jest wstyd, tragedia w XXI wieku, żeby restauratorzy postępowali w taki sposób – skomentowała.

Restauracja reaguje postem na mediach społecznościowych

Restauracja, o której mówiła celebrytka, nie wystosowała dotychczas ani przeprosin, ani żadnego oświadczenia w sprawie. Czy to oznacza, że nikt nie zainteresował się sprawą? Wręcz przeciwnie, słowa Moniki Goździalskiej wywołały ogrom reakcji, co widoczne jest choćby w social mediach lokalu.

Restauracja Kuchnia Warszawska dodała na swoje media społecznościowe grafikę z napisem „Deser Influencera”. W opisie napisano:

Zapraszamy, wszystkich i każdego z osobna na wyjątkowy DESER INFLUENCERA!!! 🌟
Tylko u nas, ale zawsze, każdy gość jest VIP-em, każdy jest mile widziany, każde zamówienie jest ważne i wyjątkowe.
Nasze drzwi zawsze stoją otwarte szeroko, a uśmiechnięta obsługa z radością przyjmuje KAŻDEGO na ucztę dla podniebienia. 🧁🙌

Post nie załagodził jednak sytuacji. Skomentowała go Goździalska, krytykując lokal. Internauci napisali też między innymi:

  • Trochę słabo… deser influ? Nowa pozycja w menu czy wybicie się na obecnej aferce ?😃 nie odnieśliście się do obecnej aferki a jedynie próbujecie się na tym wybić 😎
  • Ja juz bym.tam nie poszla troche to slabe😮
  • A wiecie, że istnieje takie piękne słowo jak „przepraszam”? I to w swojej prostocie czasem wystarczy…
  • Gdy miało być śmiesznie, a wyszło żałośnie 🤡 istnieje słowo przepraszam i w tej sytuacji lepiej by wyglądało, niż „deser influencera hihi ale jesteśmy zabawni”. Życzę Wam zero klientów, albo nie ! Setki przychodzących po samą wodę, żeby Wam „deser influencera” wyszedł uszami🤡
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kobieta

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet