Z roku na rok nasza świadomość jako konsumentów wzrasta. Szukamy naturalnych kosmetyków, nieprzetworzonych produktów. Staramy się żyć bliżej natury, aby nie faszerować swojego organizmu coraz powszechniej stosowaną chemią.
Niestety często wydaje się nam, że zdrowe produkty nie do końca zastąpią drogeryjne kosmetyki. I tu jesteśmy w błędzie. Okazuje się, że natura zaopatrzyła nas we wszystko czego potrzebujemy do utrzymania zdrowia i urody.
Przykładem mogą być choćby naturalne filtry przeciwsłoneczne, które poza ochroną UV, pielęgnują naszą skórę i rozwiązują konkretne problemy zdrowotne. Naturalne filtry występują przede wszystkim w olejkach. Wbrew pozorom, niektóre z nich potrafią zapewnić naprawdę wysoką ochronę SPF. Dodatkowo, ten sam kosmetyk możemy stosować do pielęgnacji i ochrony włosów.
Warto stosować olejki jako zamienniki mniej naturalnych filtrów, ale jak we wszystkim trzeba zachować czujność. W przypadku naturalnych kosmetyków nie da się dokładnie określić faktora przeciwsłonecznego, gdyż jego wysokość zależna jest od sposobu pozyskania, jakości kosmetyku, miejsca zbiorów itp. więc w razie bardzo silnego słońca albo długiego przebywania na zewnątrz w upał, należy być ostrożnym i przetestować reakcję swojej skóry.
Warto pamiętać także, aby olejki kupować z wiarygodnych źródeł (w internecie znajdziemy dużo, bardzo tanich i niesprawdzonych produktów) i kupować pełnowartościowe produkty dobrej jakości. Pamiętajmy też, że jak wszystkie kosmetyki, także olejki mogą wywołać reakcję alergiczną. Większość producentów umieszcza informację na etykiecie i instruuje w jaki sposób wykonać test uczuleniowy.
Sprawdźcie naszą galerię.