W PRL-u ją uwielbiano, w latach 80. zniknęła ze sceny, miała ważny powód. Zapomniane fakty z życia Reny Rolskiej

Anna Moyseowicz
Artystka, będąc w kwiecie wieku, postanowiła zakończyć swoją karierę.
Artystka, będąc w kwiecie wieku, postanowiła zakończyć swoją karierę. Niemiec/AKPA
Była piękna i charyzmatyczna. Rena Rolska, a właściwie Regina Rollinger-Jonkajtys urodziła się w 1932 roku w Warszawie. W latach 50. i 60. podbiła polską scenę muzyczną. To właśnie ona śpiewała takie piosenki jak „Złoty pierścionek”, „Nie oczekuję dziś nikogo” czy „Gdy w ogrodzie botanicznym zakwitną bzy”. Wspominamy wielką gwiazdę polskiej piosenki.

Spis treści

Rena Rolska zmarła 27 sierpnia 2024 roku. Tę smutną informację przekazał Związek Artystów Scen Polskich.

Kariera Reny Rolskiej

Rena Rolska uważana jest za jedną z najwybitniejszych polskich piosenkarek. Jako dziecko uczyła się gry na fortepianie, a po maturze uczyła się śpiewu operowego. Śpiewała w Chórze Polskiego Radia, lecz zdecydowała się pójść w stronę muzyki rozrywkowej.

Piosenka „Nie oczekuję dziś nikogo” otworzyła szeroko drzwi kariery i dała początek przygodzie z ogólnopolskimi festiwalami. Rena Rolska śpiewała i w Polsce, i za granicą. Dawała koncerty między innymi w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie czy ZSRR.

Wokalistka występowała też w kabaretach. Współpracowała z „Pinezką”, gdzie swoich sił próbowała też Halina Kunicka. Według jednej z anegdot ojciec tej drugiej miał do niej powiedzieć: „Ty zaczynasz, a Pani Rena jest wielką gwiazdą, ucz się”.

Artystkę można było później zobaczyć też w kabarecie „Dreszczowiec” oraz usłyszeć w audycji radiowej „Podwieczorek przy mikrofonie”.

„Złoty pierścionek” Reny Rolskiej

„Złoty pierścionek” był jednym z najpopularniejszych utworów wokalistki, choć nie ukrywała, że było jej przykro, że jest to jedyna piosenka szerzej z nią kojarzona. Jak opowiadała w Polskim Radiu, wyjechała do Stanów Zjednoczonych i stamtąd przywiozła piosenkę „Kataryniarz” Konarskiego.

Po powrocie zaśpiewałam ją w „Podwieczorku przy mikrofonie” i posłyszał to Roman Sadowski, no i sobie pomyślał: „A co to, ja jestem gorszy?” – napisał „Złoty pierścionek” – opowiadała.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Życie prywatne Reny Rolskiej. Kim był pierwszy mąż?

Jako nastolatka Rena Rolska raz wybrała się na wagary. Ten raz wystarczył, by poznała swoją przyszłość. Spotkała Cygankę, która wywróżyła jej scenę, męża w białym kitlu oraz dwoje dzieci i niemal wszystko się sprawdziło.

Swojego przyszłego męża poznała podczas wyjazdu do Jastarni. Wybrała się tam z córką swojego ojca chrzestnego, jej chłopakiem i jeszcze jedną parą.

Było cudownie, ale skończyło się rozstaniem tej drugiej pary. Chłopak zakochał się we mnie. Przeniósł się do Warszawy, bo tak mu było wygodniej, znalazł pracę, wzięliśmy ślub, zamieszkaliśmy z rodzicami przy Orlej – Viva cytuje Rolską.

Ukochany wokalistki studiował medycynę, stąd spełnienie wróżby o białym kitlu. Małżeństwo jednak nie przetrwało, mężczyźnie nie podobała się częsta nieobecność piosenkarki w domu. Choć rozumiał, że śpiew to jej życie, zdecydowali o rozstaniu.

Drugi mąż Reny Rolskiej. Połączyła ich piosenka

Rena Rolska w 1961 roku wygrała I Konkurs Polskiej Piosenki z utworem „Piosenka prawdę ci powie”. Reżyserem wydarzenia był Marian Jonkajtys, aktor, ale też profesor PWST w Warszawie i reżyser.

Ta piosenka nas połączyła, powiedziała prawdę. Czterdzieści trzy lata byliśmy razem – cytuje Rolską Viva.

To właśnie mąż artystki założył „Dreszczowiec”, w którym wspólnie występowali. Jak mówiła, bardzo lubiła to zajęcie i rozśmieszanie publiczności.

Para bardzo długo starała się o dziecko. Wokalistka wreszcie zaszła w wyczekiwaną ciążę. Była bardzo ostrożna, wykorzystała urlop macierzyński jeszcze przed porodem, by donosić bezpiecznie ciążę. W 1971 roku na świat przyszło jedyne dziecko pary, syn Grzegorz.

Kilka kat później artystka zakończyła karierę.

W latach 80. można było zaobserwować rozpychanie się łokciami. Przyszli na estradę ludzie, którzy mi nie odpowiadali. Dlatego się wycofałam. Pamiętam, jak 13 grudnia wprowadzono stan wojenny, a już 9 stycznia następnego roku dostałam propozycję koncertu. Oczywiście odmówiłam. Od tamtej pory ani razu nie zaśpiewałam publicznie – mówiła w jednym z wywiadów.

Para zajmowała się metaloplastyką i inkrustacją w drewnie. W 2004 roku zmarł mąż artystki, a ona objęła funkcję przewodniczącej Warszawskiego Koła Artystów Estrady.

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet