Wycięli guza mózgu ciężarnej kobiecie. Uratowali i mamę, i dziecko

Ewa Chojna
Dr Adam Druszcz przewodził zespołowi specjalistów, którzy przeprowadzili operację.
Dr Adam Druszcz przewodził zespołowi specjalistów, którzy przeprowadzili operację. Fot. Dariusz Gdesz
Nie chcą mówić o cudzie, a o ciężkiej pracy zespołowej. Lekarze z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy usunęli ogromnego guza z mózgu ciężarnej 27-latki. Mimo wielu obaw jakie miała kobieta i sami lekarze, dziecko w jej brzuchu przeżyło operację, a w miniony piątek na świat przyszedł zdrowy chłopiec.

Maluch jest wcześniakiem. Po porodzie ważył zaledwie 1460 gramów. Ciąża 27-latki została przerwana przez cesarskie cięcie w 30 tygodniu. Normalnie dziecko w łonie matki rozwija się jeszcze około dziesięciu tygodni. Ale rokowania co do dalszego rozwoju chłopca są bardzo dobre. To zapewne cieszy kobietę, która w najbliższych dniach zostanie poddana radioterapii by ostatecznie pokonać nowotwór.

A ten mógł rosnąć w jej głowie od dawna i wykryty został, nie ma co ukrywać, przez zupełny przypadek, ponieważ 27-latka w sierpniu zgłosiła się do szpitala w Złotoryi skarżąc się na wymioty. Na szczęście lekarz nie zbagatelizował tego, co w stanie błogosławionym może wielu uważać za standard.

– To bardzo dramatyczna, ale zakończona szczęśliwie historia. Jednym procesem leczenia uratowaliśmy dwa życia – mówi Tomasz Kozieł, rzecznik prasowy legnickiego szpitala. – Lekarz ze Złotoryi zlecił przetransportowanie pacjentki do nas i tu okazało się, że kobieta ma ogromnego guza mózgu w okolicach czwartej komory. Guz bez dwóch zdań zagrażał życiu kobiety – dodaje Tomasz Kozieł.

Lekarze byli gotowi na natychmiastową operację, jednak ciężarna wybrała swoje nienarodzone dziecko, wiedząc, że jakiekolwiek podane leki mogą zaszkodzić maluszkowi. Dopiero kilkugodzinna rozmowa z psychiatrą przekonała kobietę do tego by ratowała swoje życie, a lekarze zrobili wszystko by uratować i matkę i dziecko. – Kobietę przekonał fakt, że gdyby ona nie poddała się tej operacji, jej dziecko również nie miałoby szans na przeżycie – mówi Tomasz Kozieł.

Lekarze przyznają, że gdyby nie to, że kobieta ostatecznie wyraziła zgodę na operację poprzez sąd próbowaliby ratować ją mimo sprzeciwu, choć jak mówią, wola pacjenta w szpitalu to rzecz święta. Kolejną trudnością był fakt, że takie operacje trwają od czterech od sześciu godzin. Ten czas trzeba było skrócić do minimum. Guza udało się wyciąć w zaledwie dwie godziny. Dokonał tego zespół pod kierownictwem neurochirurga Adama Druszcza.

WIĘCEJ CZYTAJ NA LEGNICA.NASZEMIASTO.PL

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tomasz
Z tego co czytam w komentarzach jest przerażajace,chodzi mi o panią Magde.Mam nadzieję że znajdzie się ktoś by pomóc.To fakt jest to przerażajace niewiarygodne itp.lekarz oczywiście musi być dla pacjenta ale to co pani musi przechodzić jest nie do przyjęcia.Też jestem za pomocą dla pani Magdy!!!
Lekarze pacjętka czeka!
D
Dominika
wielki ukłon w stronę lekarzy...
A
Alaska
Nikogo to nie obchodzi a już najmniej lekarzy , chyba że za zarobioną w Irlandii kasę. Taka prawda. Sorry. Życie.
g
gosia
Boze to straszne co pani pisze..
Prosze tez o pomoc lekarzy dla naszej "rodaczki"
prosze sie nie poddawac jechac do tego szpitala ,to niewiarygodne
m
magdalena
To prawda,szukam pomocy prosze mi pomoc mam guza w dolnym aspekcie iv komory od 8mc czekam na cokolwiek na to co dalej.mieszkam w irlandi blagam sluzbe zdrowia o pomoc narazie nic sie nie zmienilo procz moich lez strachu itd.pisze wszedzie do polskich lekarzy dzwoni z prozba o zerkniecie na plyte ktora linkiem juz przesylam i nic sekretarka bo widza moj numer?Guz ma 1,6cm 0,9.dostaje keprra 2×dziennie blagam prosze w konetarzach napisac kto mogby mi pomoc blagam!!!
m
magdalena
Cudowni lekarze,gratulacje wiedzy poswiecenia i szybkosci dzialania.Jestem pod wielkim wrazeniem i wydaje mi sie ze tego typu informacje powinny byc w tv gdyz jestem dumna z tak dobrych specjalistow.Obecnie jestem chora mieszkam w irlandi od 8miesiecy blagam sluzve zdrowia o jaki kolwiek kontakt z dr.Rewlukiem w sprawie mojego guza w dolnej aspekcie iv komory mozgu ktory ma 1,6 0,9 taki byl na mc marzec hest polowa listopada od srody dzwonie po ponad 20razy nagrywajac sie na sekretarke.najblizszy termin rm to 1,5roku.Blagam polskich lekarzy gdyby jednak ktorys z panstwa tu zagladnol i przeczytal moj kometarz prosze o pomoc o nr.telefonu przesle plyte moze bede mogla przyleciec jestem za mloda osova.Przepraszam jesli sa bledy pisze z telefonu.narazie biore keprre 500mg 2×dziennie.blagam napisac w komentarzach kto z was drodzy lekarze mi waszej rodaczce pomoze.magdalena
F
FT
Ciekawe czy jak już to dziecko podrośnie to będzie nazywane przez szanownych komentatorów słoikiem, DTR, roweranctwem albo zwyczajnie debiIem?
Bo mało takich rzeczy. Gratulacje i trzymam kciuki za mamę i dziecko :)
W
WC
Jeżeli to jest sala operacyjna w której odbył się ten zabieg to cud, że ktokolwiek to przeżywa bez infekcji pooperacyjnych. Otwarte okno to standard z XIX wieku...
L
LON
BRAWOOO BRAWOOO BRAWOO BRAWOO -GRATULACJE DLA ZESPOLU MEDYCZNEGO Z PANEM NEUROCHIRURGIEM NA CZELE
M
Medycyna
A nie jacyś rozkrzyczani politycy obojętnie jakiej opcji!
G
Gosia
Brawo dla calego zespolu Teraz musi byc juz tylko dobrze.Zdrowia dla mamy i maluszka
E
Ewa
Oby wiecej takich lekarzy
E
Ewa
Oby wiecej takich lekarzy..
A
Ala
Rośnie dumą i wiara w naszych lekarzy i specjalistów, brawo wy!
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet