36-letnia Anna Kołcz cierpiała na liczne dolegliwości zdrowotne. Leczyła się u wielu specjalistów, lecz żaden z lekarzy nie potrafił postawić precyzyjnej diagnozy. Nadzieja pojawiła się, kiedy kobieta trafiła do jednego z lekarzy w Gdyni, który przepisał kobiecie wlewy dożylne z witaminami i lekami.
14 stycznia 2019 r. pani Anna zgłosiła się na przyjęcie kolejnego wlewu do kliniki medycyny naturalnej w Poznaniu. W oparciu o kartę zaleceń lekarskich Lucyna. P. samodzielnie sporządziła roztwory, które w formie dwóch kroplówek podała pacjentce. Po około 20-30 minutach pani Anna zasygnalizowała pielęgniarce, że źle się czuje. Kobieta została zabrana do szpitala. Zmarła następnego dnia, pozostawiając męża i dwójkę 8-miesięcznych bliźniąt.
Lucyna P. stanęła przed sądem. W 2021 roku za nieumyślne spowodowanie śmierci została skazana na 1,5 roku więzienia.
Rodzina zmarłej Anny Kołcz domaga się zadośćuczynienia. W styczniu ubiegłego roku do sądu wpłynął pozew z żądaniem zapłaty solidarnie od Lucyny P. oraz kliniki po 600 tys. zł zadośćuczynienia dla pana Macieja i bliźniąt, co łącznie stanowi 1,8 mln zł. Ponadto w pozwie wystosowano żądanie renty dla dzieci w wysokości po 72 tys. zł za okres od 1 lutego 2019 do 31 stycznia 2022 r. oraz po 2 tys. zł miesięcznie do czasu osiągnięcia przez dzieci pełnoletności.
Sprawą zadośćuczynienia zajął się Sąd Okręgowy w Poznaniu. Orzeczenie ma zostać ogłoszone wstępnie 15 grudnia.
– Najistotniejsze w tej sprawie jest to, że życia żonie i matce moich klientów już nic nie zwróci
– powiedział w sądzie adw. Krzysztof Szczepański, pełnomocnik męża pani Anny.
I dodał: - Rozmiar krzywd spowodowany tym, że w tak wczesnym wieku dzieci straciły matkę, a pan stracił żonę, jest ogromny. To zdarzenie miało, ma i będzie miało wpływ na funkcjonowanie tej rodziny.
Z kolei pełnomocnik Lucyny P. podkreślił, że wysokość zadośćuczynienia pozostawia do uznania sądu.
– Chciałbym zwrócić uwagę na możliwości płatnicze mojej mandantki, które przed sądem zostały z sposób jasny przedstawione. Rozumiem, że wysoka kwota zadośćuczynienia wynika z tego, że obok mojej mandantki, osoby fizycznej, jest spółka
– powiedział mecenas.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: wydawca@glos.com
Do Polski popłyną kolejne środki z KPO
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Gessler wystawiała malutką córkę do zdjęć! Widziała jej reakcję?
- Kazadi w końcu wyznaje prawdę o Pirogu i Rusin. Długo milczała na ich temat
- Dymna w luźnej stylizacji i ZNOSZONYCH BUTACH. Aż się proszą o schowanie na dno szafy
- Jacek Rozenek miał na koncie PIĘCIU komorników. "Su*insyny nieprawdopodobne"