Bon turystyczny 500 złotych na sfinansowanie ich wypoczynku letniego na każde dziecko ma wesprzeć branżę turystyczną w kraju, która obecnie jest mocno dotknięta przez epidemię koronawirusa. Kwota może być przeznaczona wyłącznie na wakacje w Polsce.
Wsparcie finansowe w postaci bonu o wartości 500 złotych ma być wypłacane jednorazowo na każde dziecko. Mnóstwo rodzin z niecierpliwością czeka na taką pomoc.
- Mam czwórkę dzieci w wieku szkolnym i cieszy mnie taka propozycja. Pracuję razem z mężem. Nasze firmy korzystają z tarczy antykryzysowej. Dostajemy mniejsze zarobki, nie mamy żadnych premii i o wakacjach w tym roku nie było mowy
- opowiada Justyna z Rzeszowa. - Taki bon sprawi, że przynajmniej pojedziemy gdzieś na odpoczynek w kraju, bo o wakacjach za granicą to my nigdy nawet nie marzyliśmy. Taki bon to dla nas bardzo duże wsparcie i mam nadzieję, że ta obietnica wejdzie w życie.
1000 złotych na wakacje miało być dla wszystkich
Jeszcze niedawno wsparcie finansowe na wakacje w postaci voucheru o wartości 1000 złotych miało być wypłacane dla wszystkich osób zatrudnionych na umowę o pracę.
- I dla mnie to było sprawiedliwe. Zaoferować pomoc, ale wszystkim - opowiada pan Mariusz z Rzeszowa. - My z żoną nie mamy dzieci i dlaczego znowu mamy być pokrzywdzeni? Przecież też pracujemy na umowy o pracę i płacimy duże podatki. Pomoc mają otrzymać znowu rodziny z dziećmi, a przecież te rodziny dostały już 500 plus na każde dziecko, a teraz jeszcze mają dostać bon na wakacje, a my znowu zostaliśmy na lodzie.
- Dlaczego rząd chce nas dzielić na lepszych i gorszych Polaków - dodaje Anna z Tyczyna, która jest singielką.
Bon na wakacje wzmocni sektor turystyczny
- Bon turystyczny to dobre rozwiązanie, gdyż branża turystyczna obecnie jest mocno dotknięta przez pandemie koronawirusa. Co prawda rząd zniósł część obostrzeń, jednak potrzebne są stymulanty, a jednym z takich będzie proponowany bon. Tym bardziej, że sporo z nas straciło część dochodów lub nawet całość - podkreśla Dominik Łazarz, ekonomista z Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.
- Jednak zmiana koncepcji z wsparcia tym bonem dla osób pracujących i zarabiających mniej, mim zdaniem jest błędna i niestety przypomina raczej wpisanie się w tryby kampanii prezydenckiej. Początkowe założenie były bardziej sprawiedliwe społecznie, czyli skierowanie ich do wszystkich pracujących, a zarabiających mniej.
WIDEO: Kampery hitem tegorocznych wakacji
Nie ma jeszcze wytycznych i zasad dotyczących bonu na wakacje
Bon na wakacje będzie można wykorzystać na potrzeby wypoczynku turystycznego m.in. wyjazdy, kolonie, wczasy. Skorzystać na tym mają polscy przedsiębiorcy świadczący usługi turystyczne.
Już jednak pojawiają się jednak głosy, że nie wszyscy przedstawiciele branży turystycznej z niego skorzystają, bo jeszcze nie wiadomo jaką będzie miał formę. Wątpliwości mają też biura podróży, które z powodu pandemii są w dramatycznej sytuacji.
- Otóż na dziś dzień z powodu zamknięcia granic jak i aktualnym wciąż zakazie lotów międzynarodowych obroty u mnie wynoszą ok 5-10 procent normalnych obrotów w tym okresie roku co wynika ze sprzedaży pojedynczych biletów. Turystyka wyjazdowa póki co nie istnieje na ten sezon
- wyjaśnia Jan Sojka, właściciel Biura Turystycznego Anturja w Dębicy.
- Pozostałą część naszych usług (bilety lotnicze, turystyka przyjazdowa i wyjazdowa) nadal jest zablokowana. Jeśli rząd polski chce faktycznie pomóc branży turystycznej to powinien skonsultować formę i sposób realizacji tych bonów z całą branżą, a nie tylko z częścią hotelarską (niezależenie czy 1000+ czy 500+ na dziecko). Apelujemy do rządu, aby wprowadził do zapisów bonów obligatoryjną zasadę korzystania z pośredników jakimi są w tej sytuacji biura podróży. Wtedy jakoś przetrwamy ten trudny rok.