Dolny Śląsk od kilku lat jest w czołówce wykrywalności zakażeń wirusem HIV i zapadalności na AIDS. Średnia roczna zapadalność na AIDS w latach 2011-2015 wyniosła u nas 1,1 (na 100 000 osób) i była najwyższa w kraju. Natomiast przeciętna roczna liczba nowo wykrywanych zakażeń wirusem HIV (na 100 tys. osób) wyniosła 4,3 i była drugą najwyższą liczbą w kraju - tuż po województwie mazowieckim. Ogółem na Dolnym Śląsku w latach 1985-2016 stwierdzono zakażenie wirusem HIV u 2931 osób.
Dr Bartosz Szetela z Uniwersytetu Medycznego mówi, że coraz więcej młodych osób na Dolnym Śląsku jest zakażonych wirusem HIV. - Są to 18, 19 i 20-latkowie. Jednak mamy już zgłoszenia z poradni dziecięcych, w których pojawia się coraz więcej 15-, 16- i 17-latków zakażonych wirusem HIV. Powodem są kontakty seksualne - przyznaje lekarz, który na co dzień zajmuje się osobami zakażonymi wirusem HIV.
Wśród zakażonych nie brakuje też dzieci. W latach 2002-2016 w Klinice Pediatrii i Chorób Infekcyjnych w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym Nr 1 we Wrocławiu leczyło się 47 dzieci, w wieku od 2 tygodni do 16 roku życia. W siedmiu przypadkach matki już w ciąży wiedziały, że są zakażone wirusem HIV.
Według statystyk Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego zakażenia wirusem HIV najczęściej dotyczą kobiet i mężczyzn między 20. a 39. rokiem życia. Główną drogą zakażenia są kontakty seksualne, zarówno te homo-, jak i heteroseksualne.
- Nawet 2/3 zakażeń naszych pacjentów nastąpiło przez kontakty homoseksualne. Jednak pacjenci homoseksualni badają się i przychodzą do nas. Problemem są za to osoby heteroseksualne, które niestety się nie badają, bo uważają, że nie muszą. Te osoby ciągle nie uznają swoich zachowań na potencjalnie ryzykowne - podkreśla dr Szetela i dodaje, że osoby heteroseksualne przychodzą w zaawansowanym stadium choroby.
Mamy problem, bo brakuje edukacji seksualnej
Zbyt późne rozpoznanie zakażenia, a w konsekwencji i AIDS może doprowadzić do śmierci. Wczesne rozpoznanie pozwala na leczenie i życie z chorobą. - Od zakażenia wirusem HIV do rozwoju AIDS mija zazwyczaj 8-10 lat. Jednak należy podkreślić, że są osoby, u których po 8 latach rozwinie się AIDS, a są też takie u których rozwój choroby nigdy nie nastąpi - tłumaczy dr Szetela.
Dr Magdalena Ankiersztejn-Bartczak zwraca uwagę na fakt, że mimo dobrej opieki medycznej i bezpłatnych leków, HIV i AIDS to nadal w Polsce jest temat tabu. - Jest u nas bardzo duża stygmatyzacja związana z tą chorobą. U nas osoby zakażone często nie mówią, że są w ogóle zakażone. Żyją w ukryciu, gdyż bardzo często nawet najbliższa rodzina nie wie o ich problemie - tłumaczy psycholog z Uniwersytetu Warszawskiego.
Specjaliści od chorób zakaźnych mówią głośno, że mamy problem. - Polacy się nie badają. Nawet 60 proc. osób zakażonych wirusem HIV, nie wie o tym. Co najgorsze - liczba osób zgłaszających się do lekarza spada, a liczba wykrywalności zakażenia wirusem wzrasta - grzmi prof. Andrzej Gładysz, były konsultant krajowy chorób zakaźnych i dodaje, że problem HIV będzie dotyczył krótsze coraz większej rzeszy nastolatków. - Do 2030 roku o 60 proc. wzrośnie liczba zakażonych nastolatków, a w najbliższej perspektywie co 2 minuty jeden nastolatek będzie zarażał się wirusem HIV. Powodem takiego stanu rzeczy jest brak edukacji seksualnej - podsumowuje prof. Gładysz.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!