Już 45 proc. kobiet oraz 92 proc. mężczyzn uważa, że polski rynek pracy jest coraz bardziej dostępny i przyjazny dla kobiet – wskazują autorzy badania Hays Poland „Kobiety na rynku pracy 2021”, zrealizowanego w marcu 2021 r. wśród blisko 4 tys. respondentów obu płci. Jak podkreśla Marc Burrage, dyrektor zarządzający Hays Poland, budowa różnorodnego zespołu przynosi przedsiębiorstwu korzyści w postaci wzrostu innowacyjności, kreatywności i efektywności pracowników. Niestety, nadal wiele pracownic boryka się z problemem niższych płac. To, że płeć ma wpływ na wysokość zarobków, potwierdzają dane GUS.
Niektórzy eksperci uważają, że różnice w zarobkach można zniwelować dzięki jawności wynagrodzeń, ale pracodawcy negatywnie odnoszą się do tej idei, a danie pracownikom wglądu w wynagrodzenia zdecydowanie częściej popierają kobiety niż mężczyźni. Już 78 proc. uczestniczek badania Hays Poland i tylko 44 proc. uczestników podziela pogląd, zgodnie z którym transparentność zarobków pomogłaby rozwiązań problem luki płacowej. Jednocześnie aż 37 proc. mężczyzn i tylko 11 proc. kobiet nie ma zdania na ten temat, a 19 proc. mężczyzn i 11 proc. kobiet nie widzi zasadności takiego podejścia. Warto przy tym pamiętać, że Unia Europejska zaleca zmiany prawne, które zwiększą jawność wynagrodzeń.
Niższe płace kobiet idą w parze z mniejszą aktywnością zawodową. Badanie Hays Poland wykazało, że kobiety częściej niż mężczyźni pobierały zasiłki wypłacane w związku z zamknięciem placówek opiekuńczych i edukacyjnych podczas lockdownu. Te dane są zbieżne z informacjami zawartymi w Raporcie Komisji Europejskiej z marca 2021 roku. Wynika z nich, że kobiety częściej niż mężczyźni brały na siebie obowiązki związane z opieką nad dziećmi i nadzorowaniem zdalnego nauczania. Taka sytuacja miała miejsce nawet wówczas, gdy obydwoje rodziców pracowało z domu.
– Dla wielu pracujących mam pandemia jest czasem przemęczenia i nieustannego działania pod presją, co zmniejsza satysfakcję z pracy oraz może wpływać na efektywność. Mniej sukcesów zawodowych to z kolei wolniejsze tempo rozwoju i ograniczone szanse na otrzymanie awansu. Im dłużej trwa pandemia, tym większe prawdopodobieństwo dalszego pogłębiania się różnic w szansach kobiet i mężczyzn na rynku pracy. Bardzo optymistyczną przesłanką jest zatem stopniowe odmrażanie gospodarki oraz powrót dzieci do szkół – uważa Aleksandra Tyszkiewicz, dyrektor w Hays Poland.
Chociaż część rodziców pozytywnie oceniła przeniesienie pracy do domu, to większość wskazywała na rozmaite przeszkody. Tylko 27 proc. kobiet i 28 proc. mężczyzn uważa, że podczas pandemii łączenie roli rodzica i pracownika jest łatwiejsze, 57 proc. kobiet i 49 proc. mężczyzn sądzi, że okazało się ono trudniejsze, a 14 proc. kobiet i 23 proc. mężczyzn nie wyrobiło sobie własnej opinii na ten temat.
Przeciążenie kobiet obowiązkami domowymi przekłada się na ich perspektywy awansu. Wskazują na to same pracownice – tylko 34 proc. z nich jest zdania, że kobiety o podobnych kwalifikacjach co mężczyźni mają takie same szanse na awans, co pracownicy płci przeciwnej, podczas gdy optymizm w tym temacie wykazuje aż 72 proc. mężczyzn. Na nierówne szanse awansu wskazuje 12 proc. kobiet i 8 proc. mężczyzn, a reszta uczestników badania Hays Poland wstrzymała się od udzielenia jednoznacznej odpowiedzi.
Kobiety i mężczyźni cechuje także różnica zdań w kwestii równości płac. Tylko 36 proc. respondentek i aż 70 proc. respondentów uważa, że pracownicy o podobnych kwalifikacjach są sprawiedliwie wynagradzani, a płeć nie rzutuje na ich stawki, 45 proc. kobiet i 20 proc. mężczyzn uważa, że jest wręcz przeciwnie, a co piąta pracownica i co dziesiąty pracownik nie ma własnego zdania na ten temat.
Na szczęście na rynku pracy można zaobserwować zmiany, które powadzą do poprawy sytuacji kobiet. Coraz więcej pracownic wiąże sukces zawodowy z pracą na szczeblu dyrektorskim (28 proc.) oraz objęcie funkcji prezesa firmy (14 proc.). Rośnie też poziom satysfakcji kobiet z wykonywanej pracy. Ponadto nieznacznie spadł odsetek pracownic, które doświadczyły przeszkód związanych z płcią w pracy, a coraz więcej respondentów uważa, że płeć nie determinuje szans na awans.