Darmowe podręczniki. Program nie obejmuje szkół ponadgimnazjalnych

Marzena Sutryk
Po podręczniki zgłaszają się do nas przede wszystkim uczniowie szkół ponadgimnazjalnych - mówi M. Niewinowska
Po podręczniki zgłaszają się do nas przede wszystkim uczniowie szkół ponadgimnazjalnych - mówi M. Niewinowska Radek Koleśnik
Co prawda wakacje trwają w najlepsze, ale sierpień to czas, gdy trzeba się rozejrzeć za podręcznikami do szkoły i poczynić niezbędne zakupy.

Czasy, gdy przed koszalińskimi antykwariatami ustawiały się długie kolejki, odeszły w zapomnienie. Teraz ruch mamy tu raczej umiarkowany, a klientami są głównie uczniowie szkół ponadgimnazjalnych. Nowy rok szkolny to bowiem rok, gdy uczniowie wszystkich klas szkół podstawowych i gimnazjów otrzymają w szkole darmowe podręczniki .

- Otrzymujemy na ten cel dotację z budżetu państwa i naszym obowiązkiem jest zapewnienie darmowych podręczników uczniom szkół podstawowych oraz gimnazjów - potwierdza Marta Ciećkowska, inspektor w Wydziale Edukacji w Urzędzie Miejskim w Koszalinie. Realizacją wspomnianego obowiązku zajmują się poszczególne szkoły. Jednym słowem - gdy uczniowie podstawówek i gimnazjów zjawią się we wrześniu w szkołach, otrzymają gotowe zestawy książek potrzebnych im do nauki (z tym, że część może być używana, a część nowa, zwłaszcza te, które pojawią się w programie nauczania po raz pierwszy).

Niestety, program rządowy nie obejmuje szkół ponadgimnazjalnych. W praktyce to oznacza, że rodzice uczniów liceów czy techników muszą się dobrze trzymać za kieszeń, bo - jak wiadomo - książki do tanich towarów nie należą. Najczęściej potrzebujący kierują swoje kroki do antykwariatu. Tu jest duża szansa na skompletowanie zestawu podręczników do danej klasy. - Przykładowo komplet używanych podręczników do pierwszej klasy LO, bez podręczników tzw. językowych, kosztuje około 200 złotych - mówi Małgorzata Niewinowska, właścicielka Antykwariatu - Księgarni Libra w Koszalinie. - Gdy doliczymy do tego jeszcze podręczniki do przedmiotów językowych, to komplet wyniesie nas 400 - 500 złotych.

Nie wszystkie podręczniki są jednak dostępne od ręki. Na niektóre trzeba poczekać, ale z tym nie powinno być problemu - sprzedawca chętnie przyjmie zamówienie i da znać, gdy książka będzie do odbioru.

Można też skierować swoje kroki do księgarni po nowe książki albo zamówić je przez internet. Z tym że to będzie już drożej kosztowało.

- Po podręczniki zgłaszają się do nas przede wszystkim uczniowie szkół ponadgimnazjalnych - mówi M. Niewinowska

Zobacz także: Magazyn Kulturalny GK24

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
2019-01-25T13:38:05 01:00, samest:

My też zamawialiśmy z Livro. Przecież nie dla wszystkich roczników książki są już za darmo. To dopiero jakoś mają z czasem wprowadzić. Generalnie najtaniej jest teraz w sieci. Stacjonarnie książki te są dosyć drogie i też trzeba na nie długo czekać. Nie wiem po co ludzie kupują na mieście i czekają, skoro wiadomo, że więcej zapłacą...

Też tam zamawialiśmy podręczniki. Przecież wiadomo, że w sieci jest zdecydowanie taniej. A jak już robisz duże zamówienie, to wychodzi o wiele lepiej. Często odchodzi np. zapłata za przesyłkę.

s
samest

My też zamawialiśmy z Livro. Przecież nie dla wszystkich roczników książki są już za darmo. To dopiero jakoś mają z czasem wprowadzić. Generalnie najtaniej jest teraz w sieci. Stacjonarnie książki te są dosyć drogie i też trzeba na nie długo czekać. Nie wiem po co ludzie kupują na mieście i czekają, skoro wiadomo, że więcej zapłacą...

k
kesoro

Czego nie dostajecie za darmo, to kupujcie z netu. Livro u nas. To samo zamówione stacjonarnie wyjdzie kilka, a nawet kilkanaście złotych drożej. Wiadomo - każdy zamawia tak, jak uważa, ale chyba płacenie więcej kasy za dokładnie te same wydania jest całkowicie pozbawione sensu, co nie? 

Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet