Prawidłowo zbilansowana dieta powinna składać się z 5–6 porcji produktów zbożowych dziennie. Ambasadorka kampanii „Lubię kaszę” – Maia Sobczak, autorka bloga „Qmam kasze”, poprzez swoje przepisy odkrywa, jaki potencjał drzemie w polskich odmianach kaszy oraz podpowiada, z czym ją łączyć, aby się nią delektować.
Sezon na kasze trwa przez cały rok. Maia Sobczak, znana z tworzenia nietuzinkowych kompozycji smakowych oraz łączenia świeżych warzyw i owoców z kremową jaglaną, lekką kukurydzianą, pożywnym pęczakiem czy gryczaną, zaspokaja apetyt nawet najbardziej wymagających smakoszy.
– Jeśli znudziły się nam standardowe kanapki serwowane na śniadanie, polecam przygotowanie bogatej w witaminy i składniki odżywcze kaszy jaglanej. Wpływa ona korzystnie na odporność, łagodzi stany zapalne oraz spowalnia procesy starzenia się. Najlepiej smakuje, gdy jest ugotowana np. w soku jabłkowym i podana w towarzystwie gorącej gruszki i chrupiącego rabarbaru. To doskonała propozycja, aby pozbyć się nudy na talerzu i podać najbliższym coś pysznego i zdrowego na początek dnia – zachęca Maia Sobczak, ambasadorka kampanii.
Kasza kukurydziana zawierająca luteinę, która neutralizuje wolne rodniki będące główną przyczyną pogarszania się wzroku, będzie doskonałą alternatywą drugiego śniadania. – Sezonowe owoce jak śliwki, borówki czy brzoskwinie podane na surowo, bądź ugotowane idealnie będą komponowały się z delikatną kaszą kukurydzianą. Po schłodzeniu możemy łatwo ją pokroić na kawałki. Tak podana kasza z pewnością zasmakuje nawet największym niejadkom – mówi blogerka.
Owsiana – najlepsze źródło rozpuszczalnego błonnika dającego uczucie sytości, może być podana zarówno na śniadanie, jak i kolację. Jako poranna owsianka doskonale będzie smakowała z owocami, jednak można ją również podać w formie smakowitego smoothie.
– Zielone smoothie, które przygotowuję z gruszek w towarzystwie domowej mięty to jedna z moich ulubionych propozycji. Jest lekkie, kremowe w smaku i zaspokaja apetyt na długo, a dodatkowo z powodzeniem może zastąpić słodką przekąskę. Łatwo gasi pragnienie, a jednocześnie dostarczy naszemu organizmowi cennych składników odżywczych – dodaje Maia Sobczak.
Na zwiększenie odporności wpływa między innymi kasza jęczmienna, dzięki dużej ilości cynku i beta-glukanów. Pęczak – stanowiący jej odmianę – może być bazą do przygotowania zdrowego i smakowitego obiadu.
– Dla tych, którzy dbają o linię lub po prostu zdrowo się odżywiają, polecam sałatkę na bazie jęczmiennej z arbuzem, brzoskwinią, obficie posypaną natką pietruszki bogatą w witaminę C. Idealnie odżywi i orzeźwi organizm, a także korzystnie wpłynie na poprawę metabolizmu – zachęca blogerka.
Ponad 93 proc. matek biorących udział w sondażu przeprowadzonym w ramach 4. edycji kampanii „Lubię kaszę – kasza na stół, na zdrowie, na co dzień” podaje kasze w formie dodatku do dania obiadowego. O połowę mniej, bo jedynie 46 proc. respondentek, wykorzystuje ten produkt np. w sałatkach, a niespełna 5 proc. z nich spożywa kaszę na śniadanie.
Kasza to uniwersalny produkt, który może być włączony do codziennego jadłospisu na wiele sposobów. Jednak jak wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych, organizatora kampanii „Lubię kaszę”, niestety wciąż mamy problem z wykorzystaniem potencjału kulinarnego kaszy.
Większość ankietowanych mam deklarujących spożywanie kaszy włącza ten produkt do codziennej diety jako dodatek do obiadu (93 proc.). W ten sposób na polskich stołach najczęściej goszczą: gryczana (91 proc.), jęczmienna (77 proc.) i pęczak (74 proc.).
Tylko połowa badanych respondentek (50,9 proc.) wykorzystuje kaszę jako składnik innej potrawy, np. wypieków, pasztetów czy kotletów. Zaskakujący natomiast jest fakt, że tylko niespełna 5 proc. ankietowanych mam sięga po ten produkt w czasie śniadania.
– Kasza to nie tylko dodatek do posiłków – może stanowić także główny element codziennego dania. Królowa jaglana może być podana zarówno w formie złocistych placków czy truskawkowego musu, jak i delikatnych klopsików w towarzystwie pomidora. Jęczmienną możemy serwować w zupie lub zrobić z niej pasztet, zaś pęczak podać w formie pysznej sałatki „Tabbouleh” z siekanym bobem. Możliwości wykorzystania kaszy jest naprawdę wiele – zachęca Maia Sobczak.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!