Te potrawy spędzały nam sen z powiek w PRL-u. Najbardziej znienawidzone dania z dzieciństwa. Na podium: szpinak, wątróbka i mleko z kożuchem

Marta Siesicka-Osiak
Kto wychowywał się w czasach PRL-u z pewnością pamięta charakterystyczny zapach ówczesnych stołówek. Dania, które tam serwowano wywoływały u wielu dreszczyk przerażenia. Podobnie, jak niektóre dania serwowane u cioci na imieninach. Czego najbardziej nie lubiliśmy? Brukselki, a może flaczków?
Kto wychowywał się w czasach PRL-u z pewnością pamięta charakterystyczny zapach ówczesnych stołówek. Dania, które tam serwowano wywoływały u wielu dreszczyk przerażenia. Podobnie, jak niektóre dania serwowane u cioci na imieninach. Czego najbardziej nie lubiliśmy? Brukselki, a może flaczków? Narodowe Archiwum Cyfrowe
Smaki dzieciństwa zazwyczaj przywodzą nam na myśl wspomnienia pieczonych przez babcię drożdżowych ciast i dopieszczonych przez mamę niedzielnych obiadów. A gdyby tak przywołać te mniej przyjemne wspomnienia? Co znalazłoby się na liście dań, które wywoływały przerażenie na twarzy dzieci wychowywanych w PRL-u? Wątróbka i kasza gryczana to silni konkurenci dla szpinaku. Zobacz, czy nasze zestawienie pokrywa się z twoimi wspomnieniami.

Spis treści

TOP 10 znienawidzonych potraw z dzieciństwa. Pamiętasz te dania?

Przedszkolne i szkolne stołówki, wakacyjne garkuchnie, ale też nasze własne domy dostarczały nam w dzieciństwie mocnych doznań kulinarnych. Niektóre z nich wspominamy do dzisiaj i niekoniecznie są to dobre wspomnienia.

Na śniadanie zupa mleczna albo kakao z kożuchem, potem krupnik, wątróbka z cebulą i kaszą gryczaną albo szpinakiem, a na deser budyń – to jadłospis rodem z dziecięcego koszmaru.

W przypadku wielu potraw sam zapach dobiegający z kuchni potrafił przyprawić o mdłości... A kiedy parujące danie lądowało przed samym nosem biednego przedszkolaka, zaczynał się rozgrywać prawdziwy dziecięcy dramat, który często pamiętamy do dzisiaj.

Zobacz w galerii 10 najbardziej znienawidzonych potraw z dzieciństwa

Smaki odkryte na nowo? Tym potrawom warto dać drugą szansę

Niektóre z dziecięcych „traum” jedzeniowych zostają z nami na całe życie. Ale ciekawe jest to, że znienawidzone w dzieciństwie potrawy, takie jak śledzie czy kasza gryczana, jemy w dorosłym życiu zaskakująco często i ze smakiem!

Może więc chodzi nie tylko o sam produkt, ale o formę jego podania? W tej kwestii na wyróżnienie z pewnością zasługuje szpinak! Wodnista zielona papka, często zimna, to najgorzej wspominana potrawa z lat młodości. Zobacz, jak można go odczarować przygotowując z niego delikatne naleśniki szpinakowe lub roladę szpinakową z łososiem i serkiem.

Dodaj firmę Autopromocja

Akcesoria, które ułatwią Ci pracę w kuchni

Materiały promocyjne partnera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kobieta

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

y
y
bzdury no moze oprocz szpnaku. reszta do strawienia.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet