Masz chorowite dziecko? Nie bagatelizuj z pozoru niegroźnych symptomów – mogą być objawem poważnych chorób

Katarzyna Dębek
Opracowanie:
Rodzice, których dzieci miewają infekcje kilka razy w roku, często słyszą, że pociecha się wychoruje, a sytuacja unormuje się z wiekiem.
Rodzice, których dzieci miewają infekcje kilka razy w roku, często słyszą, że pociecha się wychoruje, a sytuacja unormuje się z wiekiem. Gustavo Fring Pexels.com
Nawracające infekcje u dzieci to poważny problem. Wiążą się one nie tylko z częstymi wizytami u lekarzy, wydatkami w aptekach, ale także ze stresem dla maluchów i ich rodziców. Ale to nie wszystko. Jeśli kilka razy w roku pojawia się zapalenie płuc czy zakażenie ucha, nie należy tego bagatelizować, gdyż może być to objaw pierwotnych niedoborów odporności. Immunolog wyjaśnia, czym jest ta choroba i jak ją rozpoznać.

„Swoje musi przechorować”, „z wiekiem infekcje miną”, „układ odpornościowy jeszcze się kształtuje, więc dziecko musi chorować, tym bardziej że chodzi do żłobka lub przedszkola”. Zapewne niejeden rodzic usłyszał takie wypowiedzi od pediatry swojego często chorującego malucha. Rzeczywiście w pierwszych latach życia system odpornościowy dopiero uczy się walki z patogenami, dlatego istotne jest wspieranie odporności pociechy. Najważniejsze, co rodzic może zrobić to zadbać o odpowiednią dietę, która powinna być bogata w warzywa, owoce, kwasy omega-3 i probiotyki, które znajdują się m.in. w jogurtach z żywymi kulturami bakterii. Duży wpływ na układ odpornościowy ma również ruch na świeżym powietrzu, unikanie stresu oraz higiena – zwłaszcza rąk. Nie wolno bagatelizować nawet z pozoru niewinnych infekcji, które mogą się rozwinąć i stanowić zagrożenie życia dziecka. Może się także okazać, że są one objawem pierwotnych niedoborów odporności, czyli rzadkiej i trudnej do zdiagnozowania grupy chorób.

Nie bagatelizuj infekcji u dziecka, zwłaszcza tych, które mają przewlekły charakter

Jeśli twoje dziecko ma często infekcje dróg oddechowych, powtarzają się one kilka razy w roku lub mają przewlekły charakter, to uważaj i nie bagatelizuj tego. Może się to okazać objawem poważnych chorób. Notoryczny kaszel i obecność wydzieliny śluzowej to symptomy mukowiscydozy. To choroba genetyczna, która wpływa na układ oddechowy i pokarmowy. Innymi jej objawami są również:

  • duszności,
  • nawracające zapalenie płuc i/lub oskrzeli,
  • polipy nosa,
  • przewlekłe zapalenia zatok obocznych nosa,
  • zalegający w oskrzelach lepki śluz.

Jeśli u dziecka następują różne infekcje po sobie i przechodzi z jednej w drugą, warto zastanowić się nad pogłębioną diagnostyką. Powodem tego mogą być pierwotne niedobory odporności (PNO). Są to bardzo podstępne choroby, ponieważ często rozwijają się na początku bezobjawowo, a pierwsze symptomy są niespecyficzne. Schorzenia te można łatwo pomylić z chwilowymi przeziębieniami, atopowym zapaleniem skóry lub alergią.

– Pierwotne niedobory odporności to grupa ponad 450 różnych chorób, związanych z nieprawidłowym funkcjonowaniem całego układu odpornościowego lub jego elementów. Należy zbadać dziecko pod kątem PNO, jeśli doświadcza ono w ciągu roku kilku zakażeń ucha, 2 lub więcej zapaleń płuc czy zakażeń zatok. Ponadto objawy to także ropnie skóry, uporczywe pleśniawki w jamie ustnej, konieczność leczenia zakażeń dożylnymi antybiotykami, a także nieprzybieranie na wadze lub zahamowanie prawidłowego wzrostu. Jeżeli zostaną zaobserwowane co najmniej 2 z tych objawów lub czynników, dziecko powinno zostać skierowane do immunologa – mówi dr hab. n. med. Sylwia Kołtan, specjalista pediatrii i immunologii klinicznej, współpracująca z Fundacją Saventic, która wspomaga pacjentów z chorobami rzadkimi.

Rodzaj symptomów oraz ich nasilenie są bardzo zróżnicowane – od ciężkich niedoborów odporności, które nieleczone mogą prowadzić do śmierci na wczesnych etapach życia (w wieku niemowlęcym czy dziecięcym), aż do tych łagodnych, które ze względu na niespecyficzność oraz mniejsze nasilenie objawów, mogą nawet zostać rozpoznane dopiero w wieku dorosłym.

Nieprawidłowy wzrost dziecka powinien zaniepokoić rodzica

Waga i wzrost to czynniki, które powinny być monitorowane u małych dzieci. W przypadku nieprawidłowości i niezgodności z normami oraz siatkami centylowymi należy to zbadać. Wzrost to jeden z najważniejszych parametrów świadczących o stanie zdrowia dziecka. A jego spowolnienie czy zahamowanie może mieć wiele przyczyn takich jak:

  • nowotwory,
  • schorzenia metaboliczne.

Oraz powodować problemy z pracą:

  • serca,
  • płuc,
  • nerek.

Najczęstszy powód to niedobór hormonu wzrostu, zdarza się jednak, że przyczyną jest rzadka choroba. Jednym z pierwszych objawów mukopolisacharydozy typu IV jest właśnie zahamowanie wzrostu.

– Mukopolisacharydoza typu IV, inaczej zespół Morquio, to rzadka choroba genetyczna, charakteryzująca się m.in niskorosłością. Oprócz tego występuje także pogrubienie rysów twarzy oraz zniekształcenia układu kostnego, które postępują wraz z wiekiem. Spłaszczenie kręgów powoduje znaczne skrócenie tułowia i szyi, klatka piersiowa jest zniekształcona ze znacznym wysunięciem mostka do przodu - mówi dr hab. n. med. Sylwia Kołtan, współpracująca z Fundacją Saventic. – Jednak zahamowanie wzrostu wraz z nieprzybieraniem na wadze odnotowujemy także przy pierwotnych niedoborach odporności. PNO to grupa chorób charakteryzująca się szerokim spektrum objawów, dlatego jeśli rodzice zauważą nieprawidłowości w rozwoju malucha, nie powinni tego bagatelizować. Im wcześniej wykryjemy PNO tym mniej nieodwracalnych szkód w organizmie ona wywoła. U chorych dochodzi do uszkodzeń poszczególnych narządów, a leczenie wdrożone zbyt późno nie odbuduje zmian w nerkach czy oskrzelach, dlatego szybka diagnoza jest tak istotna – dodaje ekspertka.

Niepokojące statystyki

75 proc. chorób rzadkich występuje u dzieci, a około 30 proc. pacjentów umiera przed ukończeniem 5. roku życia. To niepokojące statystyki. Tym bardziej że te schorzenia często mają niespecyficzne objawy, a ich rozpoznanie bywa trudne, a wieloletnie opóźnienia diagnozy nie są niczym niezwykłym.

Dlatego tak ważna jest rola rodzica, który nie może bagatelizować z pozoru niegroźnych i częstych infekcji dróg oddechowych. Jeżeli mają one charakter przewlekły, dziecko bardzo ciężko je przechodzi i powtarzają się dosyć często może to wskazywać na PNO.

Jeśli infekcje łączą się z innymi chorobami, nieprawidłowościami w morfologii krwi (np. obniżona liczba krwinek czerwonych, płytkowych lub białych ciałek krwi) ryzyko wrodzonego niedoboru odporności jest jeszcze większe. W większości przypadków podstawowe leczenie okaże się skuteczne, jeśli jednak to się nie stanie, warto wykonać pogłębione badania w kierunku chorób rzadkich.

Źródło:
Dodaj firmę
Logo firmy Ministerstwo Zdrowia
Warszawa, ul. Miodowa 15
Autopromocja

Uzupełnij domową apteczkę

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kobieta

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet