Maria Romanek, emerytowana nauczycielka języka polskiego, została drugim zwycięzcą teleturnieju "Milionerzy". Odpowiedziała poprawnie na wszystkie 12 pytań i została milionerką.
PYTANIA ZA MILION W MILIONERACH DO PANI MARII ROMANEK: ODPOWIESZ NA TE 12 PYTAŃ?
Oto jak brzmiało pytanie za milion:
MILIONERZY: PYTANIE ZA MILION 21.3.2018
Ile to jest 1111 razy 1111, jeśli 1 razy 1 to 1, a 11 razy 11 to 121?
a. 12 321
b. 1 234 321 - poprawna odpowiedź
c. 111 111 111
d. 123 454 321
Maria Romanek Milionerzy: Wygrała milion złotych ZDJĘCIA
Emocje w studiu Milionerów były ogromne. Pani Maria nie kryła wzruszenia, gdy opowiadała o swojej rodzinie i chęci przeznaczenia części pieniędzy na cele charytatywne - na przykład na renowację nagrobków na cmentarzach.
Okazuje się jednak, że w godzinę emisji programu Pani Maria Romanek, była u siebie w domu. Teleturniej Milionerzy TVN nie jest bowiem transmitowany na żywo. Jest nagrywany z kilkudniowym wyprzedzeniem.
Milionerzy to niezwykle wymagający teleturniej. Choć wyemitowano już tysiące odcinków programu, aż do dzisiaj tylko jedna osoba zdołała zgarnąć główną nagrodę. Dokonał tego Krzysztof Wójcik ze Szczecina w 2010 roku. Musiał odpowiedzieć na następujące pytanie za milion:
Z gry na jakim instrumencie słynie Czesław Mozil:
Odpowiedzi:
a. na kornecie
b. na akordeonie - poprawna odpowiedź
c. na djembe
d. na ksylofonie
Krzysztof Wójcik odpowiedział poprawnie na to pytanie i wygrał milion. Od tamtego czasu nikt inny nie był w stanie powtórzyć tego osiągnięcia, choć szans na to było sporo. W ciągu dwóch edycji polskiej odsłony popularnego programu pytanie za milion padło aż 11 razy. Ostatni raz przed szansą na główną nagrodę stanął Remigiusz Skubisz. Było to w październiku 2017 roku. Pan Remigiusz musiał zmierzyć się z niezwykle trudnym pytaniem.
Co według Leszka Kołakowskiego jest sklepieniem domu, w którym duch ludzki mieszka? 16.10.2017
Cztery zaproponowane odpowiedzi przez Huberta Urbańskiego brzmiały tak:
a. rozum
b. Bóg
c. miłość
d. czas - poprawna odpowiedź
Ale pytań za milion było więcej, ale już bez wygranej. Remigiusz Skubisz, który do tej pory szedł w programie jak burza, zawahał się i postanowił nie podejmować zbędnego ryzyka. Wycofał się i wygrał 500 tysięcy złotych.
W marcu 2017 bisko pełni szczęścia była także Sonia Ciuk. 30-latka już praktycznie trzymała milion w swoich rękach. Chciała wybrać poprawną odpowiedź, ale zrezygnowała. Po zakończeniu gry - gdy Hubert Urbański, prowadzący program, zapytał ją, jak by strzeliła.... odpowiedziała poprawnie. Zawód był ogromny, bo pani Sonia radziła sobie wyśmienicie. Co rusz popisywała się dużą wiedzą, ale także intuicją. Nie bała się ryzykować, ale w ostatecznym momencie nie udało się odpowiedzieć na pytanie za milion. Trzeba jednak przyznać, że Sonia Ciuk miała bardzo trudne pytanie. Brzmiało ono tak:
MILIONERZY PYTANIE ZA MILION. "Wątróbka z cebulką (...) jest zakąską doskonałą. Aby ją przyrządzić, należy kupić samochód i pędzić nim póty, aż się kogoś przejedzie". To Lem i...
Odpowiedzi:
A. "Solaris"
B. "Opowieści o pilocie Pirxie"
C. "Dyktanda, czyli..." - poprawna odpowiedź
D."Szpital przemienienia"
Po raz kolejny okazało się, że program "Milionerzy" jest jednym z najtrudniejszych teleturniejów w polskiej telewizji. Trzeba się w nim wykazać wiedzą i sprytem.
Już niebawem poznamy kolejnego polskiego milionera. Jak zapowiada w spocie reklamowym Hubert Urbański, kolejna osoba zdołała odpowiedzieć na wszystkie 12 pytań. Kiedy zobaczymy premierowy odcinek, w którym ktoś wygrywa milion? Tego nie wiadomo, musimy uzbroić się w cierpliwość i czekać, aż znowu padnie pytanie za milion. Oby tym razem udało się na nie odpowiedzieć.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
TYDZIEŃ Magazyn informacyjny reporterów Dziennika Zachodniego
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!