Nie była najlepszą matką, lubiła romanse i... nie potrafiła się dobrze ubrać. Taka była Agnieszka Osiecka, której teksty znają wszyscy

Monika Zaganiaczyk
Była wybitną pisarką i autorką piosenek, które zyskały miano wielkich przebojów. Ponadto reżyserowała spektakle i pracowała jako dziennikarka. Jej prywatne życie było zawiłe. Wdała się w kilka romansów, a zamiast córki wybrała alkohol. Lubiła podróże, a jej znajomi twierdzą, że nie potrafiła się dobrze ubrać. Oto fakty z życia Agnieszki Osieckiej.

Agnieszka Osiecka: autorka wielkich przebojów

„Sing, sing”, „Małgośka”, „Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma”, „A ja wolę moją mamę” czy „Jadą wozy kolorowe” to tylko kilka z długiej listy piosenek, do których teksty napisała Agnieszka Osiecka. Wiele z nich zyskało miano wielkich przebojów, które śpiewają całe pokolenia. Choć autorki nie ma wśród nas już od 25 lat, dzięki jej twórczości, zawsze będzie blisko fanów.

Agnieszka Osiecka urodziła się 9 października 1936 roku w Warszawie i z tym miastem była związana przez całe życie.

Warszawa jest dla mnie jak taka stara, brzydka żona. Nie kocham jej, nie lubię, nie podoba mi się i nigdy nie podobała, ale przecież zawsze do niej wracam. Wracam, choć mam na świecie rozsiane różne kochanki, z którymi właściwie mogłabym się ożenić. Ale nie żenię się

– napisała w swojej książce „Na początku był negatyw”.

Autorka ukończyła dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim, a następnie reżyserię filmową w Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej i Filmowej w Łodzi. Jako członek rady artystycznej Studenckiego Teatru Satyryków, napisała dla niego 166 tekstów. Jej eseje i reportaże były publikowane w latach 1954–1957 między innymi w „Głosie Wybrzeża” i „Nowej Kulturze”.

Od 1963 przez siedem lat prowadziła z Janem Borkowskim w Polskim Radiu "Radiowe Studio Piosenki", które wydało ponad 500 piosenek i pozwoliło na wypromowanie wielu wielkich gwiazd polskiej estrady.

Osiecka pisały teksty dla wielu polskich artystów, między innymi Maryli Rodowicz, Katarzyny Groniec, Edyty Geppert czy Skaldów.

Osiecka lubiła romanse. Nie była dobrą matką...

Agnieszka Osiecka kochała przebywać w towarzystwie. Lubiła zarówno plotki jak i poważne, inteligentne rozmowy. Imponowała mężczyznom, którzy chętnie wdawali się z nią w romanse. Jej pierwszą miłością, jeszcze w czasach studenckich, był poeta Witold Dąbrowski. Już rok później pisarka była zakochana w pisarzu Marku Hłasce, który nawet się jej oświadczył. Związek ten jednak nie przetrwał. Wszystko zaczęło się rozpadać, gdy Hłasko wyjechał na stypendium do Paryża.

Przecież gdybym była wtedy naprawdę bardzo zakochana, to on kompletnie by mi złamał serce. Na szczęście nie byłam bardzo zakochana. Tylko trochę

– pisała później.

Po narzeczonym Osieckiej został biały kożuch, listy i maszyna do pisania, która stała na jej biurku do końca życia.

Pierwszym mężem Osieckiej był bogaty Wojciech Frykowski. Para wzięła ślub w Zakopanem i zamieszkała w dworku pod Warszawą. Uczucie jednak wygasło. Mąż poetki podobno ją zdradzał. Małżeństwo rozpadło się w 1964 roku. Przez kolejne trzy lata autorka tekstów spotykała się z dziennikarzem Markiem Rakowskim, i jednocześnie miała aż dwa inne romanse.

Jednym z wielu kochanków Osieckiej był starszy od niej o 13 lat Jeremi Przybora. Para pisała do sibie piękne listy, które dopiero kilka lat temu ujrzały światło dzienne.

W 1966 roku Osiecka wyszła za Wojciecha Jesionkę. Małżeństwo to formalnie trwało cztery lata, ale Osiecka i Jesionka byli ze sobą tylko rok.

Następnie pisarka przez osiem lat była związana z dziennikarzem "Polityki" Danielem Passentem. Kiedy się poznali, oboje byli w innych związkach. Choć z pozoru wiele ich różniło, para nie mogła bez siebie żyć. Był to zdecydowanie jeden z poważniejszych związków Osieckiej. To z nim zdecydowała się na dziecko. Dzięki Passentowi na świat przyszła córka poetki- Agata.

Szczęśliwa miłość nie była dla Agnieszki interesująca. Dom, dziecko, pieluchy, zupki – to ją nudziło

– wyjaśniała Maryla Rodowicz w „Uroda i życie”.

Osiecka porzuciła ojca swojego dziecka dla 15 lat młodszego krytyka filmowego Zbigniewa Mentzla. Ich 6-letnia córka została z ojcem. To na nim spoczął cały ciężar jej wychowania.

W pierwszych lata życia tata jest dla dziecka symbolem siły, a tymczasem na moich oczach tata zupełnie się rozsypał z rozpaczy. Był ofiarą rozstania, więc tym silniej stanęłam w jego obronie, a mamę piętnowałam. Denerwują mnie potoczne opinie o tym, że mężczyźni nie wyrażają uczuć i są mało empatyczni. Ja mam na szczęście tatę czułego, wrażliwego, który od dziecka mówi mi, że mnie kocha

– mówiła dla Planety Kobiet Agata Passent.

Osiecka z córką spędzała głównie weekendy i wakacje.

Lubiła podróże i... alkohol

Agnieszka Osiecka miała problemy z alkoholem. Jak stwierdziła w wywiadzie jej córka, nałóg postępował powoli. Poetka prowadziła bogate życie towarzyskie, któremu często towarzyszył alkohol.

Córka przez lata miała żal do matki. Dopiero na studiach lekarz w USA pomógł jej poradzić sobie z traumą.

Jaka naprawdę była Osiecka? Wielu jej znajomych wspominało w wywiadach, że Osiecka nie miała poczucia stylu.

To prawda, nie zwracała uwagi na stroje. Za to miała niezwykły dar obserwacji. Pamiętam scenę z Dębek. Szłam z córką, a z naprzeciwka podążała Agnieszka. Jakoś ładnie ubrana, w czerwonej spódnicy, w słomkowym kapeluszu, wyglądała jak dama z obrazu. Gdy się spotkałyśmy, powiedziałam jej, że ładnie się ubrała, a ona uśmiechnęła się i powiedziała – No co Ty, przecież wiesz że ja się ubrać nie umiem

– mówiła dziennikarka Maria Szabłowska.

Agnieszka Osiecka zmarła 7 marca 1997 na raka jelita grubego. Spoczęła na warszawskich Powązkach.

Relacje damsko-męskie stawiała na pierwszym miejscu. Przy czym nie chodziło o relacje romantyczne, lecz o namiętność. W Agnieszce było pragnienie. Umarła przedwcześnie, nie na raka, ale z braku miłości, która była jej niezbędna do życia u twórczości. Musiała być kochaną. To cudowne, że cała pasja była zawarta w jej tekstach, a jej teksty pozostały ponadczasowe.

– powiedziała kiedyś Katarzyna Gärtner.

Zobacz ulubione filmy i seriale w nowej jakości!

Materiały promocyjne partnera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet