Sondaż: Polacy popierają protesty ws. aborcji, ale nie wierzą w ich sukces

„GW” podkreśla, że na początku tego tygodnia 54 proc. badanych - przyznała, że solidaryzuje się z protestami. Z kolei przeciwnych manifestacjom było 43 proc. ankietowanych.

Jak wskazano, wśród wyborców PiS, przetaczających się przez Polskę protestów nie popiera aż 89 proc. badanych, a demonstracje za potrzebne uważa jedynie 8 proc.

Z kolei wśród wyborców partii opozycyjnych manifestacje popiera 80 proc. osób.

Gazeta zamacza, że 53 proc. osób deklarujących się jako wierzące, nie popiera demonstracji. Ale protesty mają poparcie 45 proc. wierzących. Wśród deklarujących się jako niewierzący odsetek poparcia dla protestów wynosi 81 proc.

Sondaż pokazuje również, że Polacy nie liczą na to, iż manifestacje odniosą zamierzony skutek.
30 proc. ankietowanych twierdzi, że w wyniku protestów Zjednoczona Prawica będzie „się ociągać” z wprowadzeniem nowych regulacji, ale i tak zostaną w końcu wprowadzone.

26 proc. badanych uważa, że pomimo protestów Zjednoczona Prawica „szybko wprowadzi w pełni nowe regulacje".

W szansę na sukces manifestacji dostrzega 32 proc. respondentów.

Kantar pytał w poniedziałek i wtorek o protesty przeciw wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że przepis dopuszczający aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Sondaż przeprowadzono przez telefon na ogólnopolskiej próbie 1000 badanych.