Średniozmineralizowana najlepsza, ale nie dla wszystkich. Pij wodę WIDEO+ZDJĘCIA

Izabela Mortas
- Większości zalecam wodę średniozmineralizowaną - mówi Edyta Leźnicka, dietetyk kliniczny
- Większości zalecam wodę średniozmineralizowaną - mówi Edyta Leźnicka, dietetyk kliniczny IZABELA MORTAS
Jutro, 22 marca, obchodzimy Światowy Dzień Wody. O tym, jaką najlepiej pić i czym się kierować przy wyborze z Edytą Leźnicką, dietetykiem klinicznym.

Gazowana czy nie, z dużą ilością magnezu, czy może z ograniczonym sodem? Woda może mieć działanie zdrowotne, ważne jednak, abyśmy ją dobrze dobrali i pili we właściwych ilościach. Jak to zrobić? Podpowiada Edyta Leźnicka, dietetyk kliniczny.

Woda, jak wiadomo nie od dziś, stanowi największą część masy ciała - przeciętnie aż 60 procent. Przeciętnie, ponieważ w zależności od wieku jej zawartość zmienia się.

- U noworodka woda stanowi nawet 75 procent masy ciała, u osoby w wieku podeszłym jej wartość zmniejsza się, dochodzi do około 50 procent - wyjaśnia Edyta Leźnicka, dietetyk kliniczny.

Woda stanowi w organizmie strukturalną część wszystkich komórek i tkanek. Jest niezbędna do prawidłowego przebiegu procesu trawienia, transportu składników odżywczych i produktów przemiany materii. Ponadto bierze udział w regulacji temperatury ciała.

Ile wody pić?

- Obecnie Instytut Żywności i Żywienia zaleca dla osób powyżej 19 roku życia - kobiet - 2 litry dziennie, mężczyzn - 2,5 litra dziennie, ale uwzględniając w tym wodę zawartą w pożywieniu, czyli na przykład zupy - podaje Edyta Leźnicka.

Oczywiście, zapotrzebowanie na wodę zmienia się w zależności od stosowanej przez nas diety, aktywności fizycznej i temperatury otoczenia. Wzrasta, gdy dużo ćwiczymy i gdy wzrastają temperatury, wysokość nad poziomem morza i obniża się wilgotność powietrza. Ilość wody w diecie powinna być także dostosowana do kaloryczności pożywienia, jakie spożywamy.

- Jeśli jemy dużo, automatycznie potrzebujemy większej ilości wody, żeby nasz metabolizm skutecznie funkcjonował - wyjaśnia nasza rozmówczyni.

Zwracajmy uwagę także na składniki - jeśli w naszym codziennym jadłospisie pojawia się błonnik, też powinniśmy pić więcej wody. Nie inaczej, gdy sięgniemy po alkohol, który ma działanie odwadniające.

Gdy chorujemy, woda również może stać się naszym sprzymierzeńcem, jeśli będziemy pić ją w dużych ilościach. W leczeniu kamicy nerkowej zaleca się nawet do 3,5 litrów dziennie. W przeziębieniach z gorączką, biegunką czy wymiotami płyny też stają się niezwykle ważne - należy pić więcej, by się nie odwodnić.

Wysokozmineralizowana, a może źródlana?

Wodę możemy określać różnie, w zależności od kryterium, jakie wybierzemy. Podstawowy podział stosowany przez dietetyków to określenie zawartości składników mineralnych.

Wyróżniamy zatem wody:

  • bardzo niskozmineralizowane - poniżej 50 miligramów soli mineralnych na jeden litr,
  • niskozmineralizowane - poniżej 500 miligramów na litr;
  • średniozmineralizowane - 500-1500 miligramów na litr;
  • wysokozmineralizowane - powyżej 1500 miligramów na litr.

Jakie wody pić?

- Dla większości osób, które są zdrowe zalecam wodę średniozmineralizowaną. Osoby aktywne fizycznie w pełni zdrowia powinny dodatkowo sięgać po wody wysokozmineralizowane lub specjalne wody stołowe. Produkuje się je z niskozmineralizowanych wód mineralnych lub źródlanych, do których dodawane są pierwiastki z określonymi właściwościami profilaktycznymi lub korygujące niedobory elektrolitów.

Kobiety w ciąży dobrze natomiast, by wybierały wodę źródlaną polecaną dla nich i niemowląt przez Instytut Matki i Dziecka - takie informacje można łatwo znaleźć na etykiecie.

Gazowana czy lepiej nie?

To kolejne pytanie, które często sobie zadajemy.

- W dużej mierze zależy to od tego, czy jesteśmy zdrowi, czy nie, a jeśli chorujemy, to na co. Z reguły, polecam wodę niegazowaną. Woda gazowana szybciej gasi pragnienie, ale jeśli potrzebujemy znacznie nawodnić organizm, wybierzmy lepiej niegazowaną - ta nie sprawi, że ulegniemy złudzeniom - radzi Edyta Leźnicka.

Po gazowaną sięgać mogą osoby z niedokwasotą - większa zawartość dwutlenku węgla sprawi, że woda wspomoże procesy trawienne. Z wody „z bąbelkami” lepiej zrezygnować w przypadku nadkwasoty, chorób sercowo-naczyniowych lub układu oddechowego.

Ile wody pić? Policz!

Każdy z nas może sam wyliczyć dzienne zapotrzebowanie na wodę. Światowa Organizacja Zdrowia podaje taki sposób - ilość wody zależna jest od naszej masy ciała - na 1 kilogram przypada 30 mililitrów wody.

Inaczej liczy się zapotrzebowanie u osób niepełnosprawnych, które mają zdecydowanie ograniczony ruch - 100 ml na pierwsze 10 kg masy ciała plus 50 ml na kolejne 10 kg masy ciała plus 15 ml na każdy kolejny kilogram masy ciała. W ten sposób zapotrzebowanie na wodę wyliczyć mogą także osoby starsze z niską masą ciała, będące na diecie niskokalorycznej.

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Anita
Całkowicie się przerzuciłam na wodę, piję lekko gazowaną cisowiankę. Gazowane i słodkie napoje poszły w odstawkę. Mój organizm za to mi podziękuję. Zdecydowanie woda lepsza jest od napoi
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet