Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
R
Romuś
Pani Marto 200 zł siostrzenicy na prezent ślubny.Ja bym wolał iść do restauracji najeść się i napić i wstydu nie przynosić rodzinie Panni pewnie więcej zjadła niż dała.Ja dałem siostrzenicy na ślub 5 tysi
G
Gość
50 zeeta na ślub to śmiechu warte trzeba było se wiśniałkii kupić i sie napić No ale popiło sie pojadło sie potańczyło sie za darmoche he.Al