Manifestacja kobiet - z okazji ich święta 8 marca - odbyła się w sobotę w pasażu Schillera w centrum Łodzi. Zebrało się około 350 osób, które przeszły ul. Piotrkowską do placu Wolności i z powrotem.
Hasło tegorocznych manifestacji, które odbyły się w całej Polsce, brzmiało: "Przeciw przemocy władzy". Organizatorki z Manify Łódź i grupy Dziewuchy Dziewuchom zaznaczyły jednak, że nie chodzi o obecny rząd, ale o władzę w ogóle. Na transparentach można było przeczytać: "Wolność wyboru zamiast terroru" oraz "Przeciw przemocy władzy. Moje ciało - mój wybór".
Czytaj:Protest przeciw ustawie aborcyjnej w Łodzi [ZDJĘCIA,FILM]
Podczas wystąpień feministki mówiły o różnych formach przemocy. Chodziło np. o sytuacje, gdy kobiety nie mogą decydować o sobie, gdy odmawia się im prawa do alimentów i realizacji własnych potrzeb.
Była też mowa o przemocy w pracy, domu i przemocy ekonomicznej, gdy kobiety są lepiej wykształcone, a gorzej zarabiają niż mężczyźni. W tym kontekście dostało się europosłowi Januszowi Korwin - Mikkemu za stwierdzenie, że kobiety są mniej inteligentne niż mężczyźni.
Jedna z mówczyń domagała się, aby kastrować gwałcicieli, a inna zaznaczyła, że rząd Beaty Szydło nienawidzi kobiet, jednak przykładów i konkretów nie podała.
Kobiety znów wychodzą na ulice w całej Polsce. "Protestujemy przeciwko każdej formie przemocy wobec kobiet"
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!