Daj odpocząć swojemu mózgowi

Adriana Boruszewska
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Pixabay
Warto zafundować naszemu mózgowi SPA - mówi w rozmowie z portalem GazetaWroclawska.pl profesor dr hab. n. med. Joanna Rymaszewska z Katedry i Kliniki Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. W Polsce trwa właśnie „Tydzień Mózgu”, który ma poszerzać wiedzę o tym organie.

Czy nowe technologie, komputery, smartfony wpływają na nasz mózg?
Z całą pewnością tak. Rozwój naszego mózgowia zmienia się wraz z postępem technologii. Musi się dostosowywać, adaptować do sprawnego posługiwania się i rozumienia nowych urządzeń. Analogicznie - kiedyś nie używaliśmy tak intensywnie kciuka. Kciuk był potrzebny gorylom i człowiekowatym w ewolucji, ale potem nie zwracano na niego uwagi. Dziś nie możemy sobie wyobrazić pisania SMS-ów bez kciuka.

Czy natłok bodźców męczy nasz mózg?
Tak. Mamy poczucie, że nie dajemy rady w naszej wielozadaniowości, bo nasza uwaga jest poświęcana kilku rzeczom naraz. Wystarczy spojrzeć na młodych ludzi rozmawiających na Facebooku - nie rozmawiają z jedną osobą, tylko z kilkoma, muszą analizować kilka wypowiedzi jednocześnie, nie skupiają się tylko na pojedynczym rozmówcy. Podobnie jest w pracy. Część osób potrafi się jednak wyłączyć i skupić się na temacie, co pomaga w takich zawodach, jak pisarz czy programista. Niestety, wiele osób tego nie potrafi. Dlatego tak ważna jest umiejętność wyłączenia się z odbioru wszystkiego, co do nas dociera, odpoczywania od śmieciowych informacji, z którymi mamy do czynienia, przeglądając np. pocztę elektroniczną i trafiając na spam. Dla umysłu nie ma nic lepszego niż chwila odpoczynku w ciągu dnia, wyjście na spacer, spotkanie w realu z przyjaciółmi. Oczywiście nie możemy zapominać o śnie, podczas którego mózg układa sobie pewne informacje, ale i odpoczywa.

Jak możemy „relaksować” nasz mózg?
Przy pomocy jogi, medytacji, głębokiego oddychania, treningów relaksacyjnych. Badania naukowe wykazały, że podczas takich ćwiczeń mózg się wycisza, następuje zwolnienie do fal alfa. Jest to takie SPA dla mózgu. Warto mu je zafundować. U osób zaawansowanych w relaksacji dochodzi do stanu, gdy aktywność mózgu prawie wycisza się - podobnie jak w najgłębszym śnie.

A co dzisiaj jest bardzo niebezpiecznie dla mózgu?
Obecnie ludzie, którzy muszą sprostać wielu zadaniom i nie radzą sobie z wielowątkowym myśleniem, sięgają po substancje psychoaktywne, które powodują, że na krótką metę są bardziej wydolni intelektualnie i fizycznie. Potem jednak rozwijają się u nich zespoły depresyjno-lękowe, uzależnienie z jego konsekwencjami czy pojawiają się objawy psychotyczne. Co ciekawe, nadużywanie substancji psychoaktywnych to wcale nie domena środowisk przestępczych. Sięgają po nie osoby uprawiające nobliwe zawody czy pracujące w biznesie.

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

L
Leszko 1
A ja nie używam kciuka do pisania SMS ów. Wystarczają mi palce wskazujące obu rąk.
S
Stefan
Chyba wiadomo dlaczego :)))
t
tęca ytbe
aby ze mnie to szpotkaŁo na policie zazwonić musze na 999 i to jeszt dobre rozwiązanie***
g
gość
Nawilżenie skóry dla mózgu? Może nie używajcie słów, których znaczenia nie znacie. SPA = "sanus per aqua", czyli zdrowie przez wodę. Taką nazwę noszą zabiegi kosmetyczne i terapeutyczne związane z zastosowaniem wody.
g
gość
Nawilżenie skóry dla mózgu? Może nie używajcie słów, których znaczenia nie znacie. SPA = "sanus per aqua", czyli zdrowie przez wodę. Taką nazwę noszą zabiegi kosmetyczne i terapeutyczne związane z zastosowaniem wody.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet