Indie są krajem, którego mieszkanki bardzo często padają ofiarą napastowania. Po jednym z takich incydentów polityk Ramveer Bhatti stwierdził, że kobiety powinny wieczorami siedzieć w domach, zamiast chodzić po ulicach.
Oburzone tą wypowiedzią hinduskie kobiety rozpoczęły w społecznościowych mediach manifest, deklarując że mają prawo do tego, by robić co chcą i kiedy chcą, a przebywanie wieczorami poza domem nie jest usprawiedliwieniem dla napaści i gwałtów.
Media społecznościowe zaroiły się od zdjęć bawiących się nocą kobiet z hasztagiem #AintNoCindirella. Ma on oznaczać, że nie są Kopciuszkami i nie muszą wracać z balu przed wybiciem północy. Jest to nieoficjalna nazwa ruchu kobiet, które sprzeciwiają się narastającej fali gwałtów i przemocy, które wciąż są w Indiach ignorowane.
Według oficjalnych statystyk, dochodzi tam do 40 tysięcy gwałtów rocznie. W kraju tym panuje społeczne przyzwolenie na przemoc seksualną, a bezkarność sprawców zachęca ich do popełniania kolejnych przestępstw, tymczasem ofiary czują się zupełnie bezradne. Miejmy nadzieję, że nagłaśnianie problemu sprawi, że zacznie on być w końcu zauważony i potępiany.
Zobacz także:- Trzy Polki tygodniowo giną w wyniku przemocy domowej
- Gimnazjaliski wymyśliły słomkę wykrywającą pigułkę gwałtu
- Najbardziej prowokacyjny pokaz mody w historii
Ofiary przemocy seksualnej ostrzegają i uczą, jak się bronić:
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wydało się, co Feldman wyrabiała poza kamerami. Koleżanka z planu obnażyła prawdę
- Smaszcz komentuje nowe dziecko Hakiela. Wspomniała o jego uczuciu z Dominiką
- Zenek Martyniuk nie poleciał do USA przez Daniela? W tle ogromne pieniądze
- Pogrzeb Poznakowskiego z garstką znajomych. Tylko oni pożegnali Trubadura | ZDJĘCIA