Niebezpieczne łóżeczka i kołyski dla dzieci. Mogą zranić dziecko, część ma wady konstrukcyjne. WYNIKI KONTROLI

Alicja Zboińska
Złe wyniki kontroli mebli do spania dla dzieci
Złe wyniki kontroli mebli do spania dla dzieci Pixabay
Nie wszystkie łóżeczka i kołyski są bezpieczne dla dzieci. Maluchy mogą się w nich zranić, część łóżeczek ma wady konstrukcyjne. Tak wynika z kontroli inspektorów handlowych, które w tym roku były prowadzone także w Łodzi i województwie łódzkim.

Inspektorzy sprawdzili 125 łóżeczek i kołysek, a zastrzeżenia ze względu na różne nieprawidłowości mieli do 40 z nich. Wyjątkowo groźne okazało się 14 mebli, kontrolujący stwierdzili bowiem, stwierdzono wady konstrukcyjne, które mają bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo dzieci.

Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej w Łodzi skontrolował 9 łóżeczek i kołysek oraz 5 łóżek piętrowych. Inspektorzy sprawdzali instrukcje, a także badali konstrukcję tych mebli.

- W dwóch placówkach zakwestionowano cztery partie mebli z uwagi na niewłaściwe oznakowanie lub brak wymaganych informacji w instrukcji - mówi Barbara Warzywoda, zastępca Łódzkiego Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej. - Przedsiębiorcy dobrowolnie podjęli działania naprawcze.

Nie wszędzie jednak kontrole wypadły tak jak w Łodzi i województwie łódzkim. Okazało się, że w jednym łóżeczku wysokim brakuje barierek zabezpieczających, nie ma też drabinki, która pozwala dziecku bezpiecznie dostać się na łóżko. W dwóch kołyskach nie było możliwości zablokowania kółek, przez co nie można było unieruchomić mebla.

To jeszcze nie wszystko. W łóżeczku piętrowym górny stopień drabinki został zamocowany zbyt wysoko, by dziecko mogło bezpiecznie się na niego dostać, były za duże odstępy między listwami w barierce, która zabezpiecza górne łóżko. Maluch mógł więc wypaść. Część krawędzi była ostra, przez co dziecko mogło się łatwo zranić.

Kontrolujący wycofali wadliwe meble ze sprzedaży. Inspektorzy podpowiadają rodzicom, którzy będą kupować meble do spania dla dzieci na co należy zwrócić uwagę. Należy sprawdzić, czy jeśli w meblu zastosowano kółka, to można je zablokować, a układ kołysania powinien posiadać blokadę. Niezależnie od rodzaju łóżeczka trzeba się przyjrzeć temu, czy nie ma ono ostrych krawędzi, o które dziecko może się zranić.

- Mebel powinien stać na płaskim podłożu - radzą inspektorzy. - Jeśli rodzic zostawia dziecko bez opieki, powinien sprawdzić, czy kołyska jest zablokowana w pozycji nieruchomej.

Inspektorzy odradzają stanowczo używania łóżeczka lub kołyski, jeśli jakaś część jest uszkodzona. Kontrole bezpieczeństwa mebli do spania dla dzieci są robione co kilka lat. Tegoroczne wypadły gorzej niż te z 2015 i 2017 roku, gdy wady konstrukcyjne stwierdzono u sześciu łóżeczek i kołysek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kobieta

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet