W Londynie odbył się pierwszy koncert, który rozpoczął gigantyczną światową trasę Celebration Tour. Fani gwiazdy byli zachwyceni.
Pokazała tuzom, kto jest numerem jeden
Madonna znów błyszczała na scenie, postanowiła też pokazać Taylor Swift i Beyonce, obecnie najpotężniejszym w branży kobietom, że to ona jest numerem jeden.
Ale wtajemniczeni pytają: czy uda jej się tego dokonać? Siedmiomiesięczna trasa koncertowa byłaby katorgą dla każdego wykonawcy.
A Madonna ma 65 lat. Według jej dyrektora muzycznego, Stuarta Price'a - jest jednak w dobrej formie.
Nie zapominajmy, że kilka miesięcy temu Madonnę trzeba było reanimować po tym, jak znaleziono ją nieprzytomną w domu w Nowym Jorku.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Jagger jest dla niej wzorem
Jej trasa została wymyślona na nowo. Gwiazda szuka też inspiracji w najbardziej nieprawdopodobnych wzorach do naśladowania.
Według wtajemniczonych, ma „obsesję” na punkcie Sir Micka Jaggera, kolejnego kolosa, który mimo 80 lat na karku, swoją energią wciąż mógłby zawstydzić mężczyzn w średnim wieku.
Frontman The Rolling Stones, który dał ponad 2000 koncertów, często jest wspominany za kulisami koncertów gwiazdy.
Trio francuskich choreografów, znanych jako La Horde, którzy współpracowali z Madonną przy jej show, twierdzi, że gwiazda jest zirytowana tym, co postrzega jako dezaprobatę społeczeństwa dla starszych kobiet prezentujących seksowny wizerunek. Gwiazda miała mówić im, że te same zarzuty są wysuwane pod adresem 80-letniego Jaggera.