18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Radny do żony: - Nie płacz k..., bo cię zaje... Zabiję cię! [wstrząsające nagranie]

go
Radny, który uchodził za moralistę i wzorowego katolika, zgotował swojej żonie prawdziwe piekło na ziemi.
Radny, który uchodził za moralistę i wzorowego katolika, zgotował swojej żonie prawdziwe piekło na ziemi. Dariusz Bloch
- Kłamał w mediach, że to ja jestem winna rozpadu małżeństwa. Kłamał, że się nade mną nie znęcał. Dlatego zdecydowałam się przerwać milczenie i opublikować w Internecie nagrania, które pokazują prawdziwe oblicze Rafała - mówi Karolina P.

W ubiegłą sobotę pani Karolina wystąpiła w TVP w „Pytaniu na śniadanie”. Towarzyszył jej znany warszawski adwokat Filip Dopierała. Mówiono o przemocy w rodzinie. Prowadzący program byli wstrząśnięci nagraniami, które przedstawiła im żona radnego z Bydgoszczy. Nie mieli wątpliwości, że mąż zgotował pani Karolinie horror. My również słuchaliśmy tych nagrań i potwierdzamy: Radny P. , który uchodził za moralistę i wzorowego katolika, zgotował swojej żonie prawdziwe piekło na ziemi.

Przeczytaj także: Bydgoski radny: - Nigdy żony nie uderzyłem. Zatykałem jej ręką buzię, gdy krzyczała

INFO Z POLSKI [13.04.2017]

Ostatnie nagranie pochodzi ze stycznia. Państwo P. wrócili właśnie z balu charytatywnego i mąż urządza żonie piekielną awanturę. Powód wydaje się błahy: Karolina zostawiła w lokalu kwiatek, podarowany przez męża. Rafał P. jest wściekły. Każe żonie wrócić na balową salę i przynieść kwiat do domu. - Przepraszam cię - mówi kobieta. Jej głos jest cichy, delikatny. - Za późno! - krzyczy P. i chyba coś niedobrego robi żonie, bo ta jęczy z bólu. - Nie drzyj się k… na cały dom.

Zapis rozmowy i nagranie udostępnione przez panią Karolinę na następnej stronie >>>

- Dobrze - szepce Karolina, a mąż dalej wrzeszczy: - Ciszej mów, nie mam zamiaru wszystkich budzić, ty pedale - mówi do żony. - Wyp... z domu - powtarza wielokrotnie. Słychać krzyk kobiety, a potem jej charczący głos i wyduszone z zaciśniętego gardła błaganie: - Nie bij...

- Dopiero cię zacznę bić - grozi P. - Wyp... po kwiatka. Ma tu być za chwilę - rozkazuje żonie.

- Jutro taki kupię, to tylko 3 zł - obiecuje kobieta.

- Nie 3, tylko 20 zł kosztował. To był kwiat, szmato, który ja kupiłem. Nawet mi nie powiedziałaś „dziękuję”, ty ch... jeb... - wrzeszczy P. Potem słychać długą serię wyzwisk i przekleństw. P. nazywa żonę cwelem jeb... i debilem skończonym. Każe jej sp... z jego domu i jego życia. - Będę ciebie gnoił - zapowiada żonie i uświadamia, jak to będzie wyglądało: - Po pierwsze, już więcej nie będę cię o nic pytał. Po drugie, zawsze będziesz miała ochotę, jak ja coś będę chciał. Po trzecie, już k... nie będziesz musiała nic robić, bo będę z inną jeździł. Taką, która będzie miała ochotę zawsze i na wszystko. I nawet będzie miała inicjatywę. A ty ch... jeb... jesteś tępym i męczącym ch … i frajerem. Nienawidzę cię ty debilu skończony - wykrzykuje do żony. Kobieta płacze. Słychać uderzenie i okrzyk bólu. Kobieta krzyczy. Słychać, że mąż zasłania jej buzię. - Puść, nie mogę oddychać - błaga Karolina.

- Nie piszcz k..., bo zabiję!

Rozumiesz? Nie piszcz k...! - rozkazuje mąż.- Pozwól mi... - jęczy kobieta. - Nie płacz k..., bo cię zaje... Zabiję cię! - ostrzega mąż. Znów ją obraża. Nagle dostrzega pajęczynę na suficie i krzyczy, że w domu jest brudno.

- Sprzątałam, ugotowałam obiad, zrobiłam dwa prania ... - wylicza cicho kobieta. Mąż przerywa jej wrzaskiem: - Co ty k... posprzątałaś? To jest twój zaj... obowiązek. Ty sobie wytatuuj, że jak przychodzisz do domu, to masz zap... Czy ty tego k... nie rozumiesz. Myślisz, że jesteś królewną Śnieżką i będziesz w domu leżeć!?

- Przecież ja pracuję, gotuję, wychowuję dzieci - broni się kobieta i słyszy. - Jeszcze raz podniesiesz głos, to wyj.... cię w ryj. I jeszcze raz mi k... położysz swoją p... torbę na moim krześle to będziesz jej szukać na łące.

Przez kolejnych 10 min. P. rzuca stekiem wyzwisk. Zmusza żonę, żeby wymieniła błędy, jakie wobec niego popełniła.

- Przepraszam cię, że nie tańczyłam, jak chciałeś i nie było tak, jak chciałeś - mówi płaczliwym głosem kobieta.

- Jeszcze raz, śpiewająco! Mów, co źle zrobiłaś! - wrzeszczy mąż i wciąż ją wyzywa.

- Przepraszam, bo już wtedy powinnam przeprosić... - zaczyna Karolina. - Bo... - przerywa jej P. - Bo ty wyszedłeś z inicjatywą i zaprosiłeś mnie na bal i ja powinnam od razu być ci wdzięczna - recytuje Karolina.

- I jaka dla mnie byłaś? - dopytuje P.

- Głupia i niewdzięczna - powtarza bezwiednie żona, ale mężowi to mało : - I dlaczego jesteś niewdzięczna i masz skwaszony ryj? - dopytuje.

- Przepraszam, że się uniosłam - szepce Karolina, a P. przerywa jej i krzyczy:

A jakie ty masz, k... prawo do unoszenia się?!

Oprócz tego nagrania, pani Karolina ma kilka wcześniejszych. To ma świadczyć o tym, że P. nie tylko krzywdził i poniżał żonę, ale i swoje córeczki:

- Cały tydzień nic nie robisz leniu śmierdzący - krzyczy mąż do Karoliny i pyta, gdzie ma kartkę, na której spisano jej obowiązki. - I gdzie masz codziennie ułożone rzeczy? Gdzie jest codzienny ciepły posiłek? Jak masz rozmawiać z mężem przez telefon? - wrzeszczy. Potem wchodzi do pokoju starszej córeczki. - Jakieś szmaty, ciuchy niezłożone. Wyjmij ręce z buzi. Co to za syf. Bałaganiary - karci dzieci, a żonę nazywa jeb....syfiarą.

INFO Z POLSKI [13.04.2017]

- Nie zrobiłaś na czas obiadu - to fragment kolejnego nagrania. Mężczyzna rwie się do rękoczynów.

- Nie dotykaj - błaga żona.

- To się k... nie stawiaj - krzyczy mąż i zaczyna ją przepytywać: - O której k... wróciłaś z pracy? - O 17.00 - tłumaczy Karolina. - A o której masz wracać? - wrzeszczy P. - O 16.00 - odpowiada kobieta. - O 16.00 ku... masz tu być najpóźniej, A o której ma być obiad? - pyta. - O 17.00 - szepce żona. - I k... codziennie ma być czysto, nie tylko na stołach! - rozkazuje P.

Jaki obraz radnego wyłania się z kolejnych nagrań? Czytaj na następnej stronie >>>

Kolejne nagranie. Jest ok. 6. rano. Żona błaga męża, by napompował opony w jej aucie, z których nocą celowo spuścił powietrze. - Proszę cię, Rafałku. Proszę cię kochanie, muszę odwieźć dziewczynki do szkoły i przedszkola - błaga Karolina, ale P. nie zamierza wstać z łóżka. - Gów... Zrób to sama, weź kompresor i ładuj albo zawołaj pomoc techniczną. Możesz mnie tak prosić do jutra, mam to w d... - odpowiada. W innych nagraniach P. też słychać, jak P. obraża i upokarza żonę. W ub. sobotę Karolina P. mówiła w TVP, że mąż wywiózł ją nocą na odludzie.

Bił, rzucał w krzaki, groził, że zrzuci ze skarpy. Opowiada nam, co wtedy przeżyła. - To było w 2014 r. Uprzedziłam męża, że od 19.00 do 21.00 będę na szkoleniu i wrócę później. Byłam w domu o 21.30. Rafał zaczął krzyczeć, że dzieci jeszcze nie śpią i złamałam zasadę, że mają kłaść się do łóżek o 20.00. Kazał córeczkom iść spać, a mnie wsadził do auta i wywiózł do lasu za Łochowem. „Komu mówiłaś o wczorajszej kłótni?”, spytał. „Nikomu”, odpowiedziałam.

I wtedy chwycił mnie za włosy. „Obetniesz je, żeby wszystkim pokazać, że jesteś zdrajcą, oznajmił” -wspomina kobieta. Opowiada, jak mąż rzucał ją w krzaki, a kiedy się podnosiła robił to kolejny raz. „Teraz zrzucę cię ze skarpy”, zagroził, więc by się ratować, powiedziałam, że rozmawiałam z wujkiem.

I wtedy Rafał wpadł w furię - wspomina Karolina. Opowiada, jak mąż walił ją w głowę. - W okolicę ucha, by nie było śladu. „Rafał ja dłużej nie wytrzymam, rozstańmy się”, błagałam męża. I wtedy on zapowiedział; „Nigdy nie pozwolę ci odejść. Będziesz moją służącą, bo gdybym pozwolił ci odejść, to byłaby dla ciebie nagroda. Jutro zrezygnujesz z pracy, będziesz siedziała w domu i zachowywała się, jak prawdziwa żona”.

Przyrzekła, że tak będzie i wtedy odwiózł ją do domu. - Już w mieszkaniu, Rafał zapowiedział, że jeśli kiedykolwiek spróbujemy uciec, to on nas znajdzie i pozabija. To słyszała nasza starsza córeczka. Była przerażona - mówi kobieta i dodaje: - Myślałam, że im bardziej będę mężowi posłuszna, będę spełniać jego oczekiwania, to przerwę tę przemoc, ale on jeszcze bardziej mnie upokarzał. Sprawiało mu to przyjemność. W końcu udało mi się uciec, ale Rafał nie daje za wygraną. Niedawno porwał córkę z przedszkola, a ja szalałam z niepokoju - mówi Karolina P. Zdecydowała się upublicznić nagrania w Interne-cie: - Robię to w imieniu ofiar przemocy, którym trudno dowieść prawdy - wyjaśnia. - I aby ludzie poznali prawdziwe oblicze Rafała P., mojego oprawcy.

INFO Z POLSKI [13.04.2017]

Wideo

Komentarze 117

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kosmitka
W dniu 23.04.2017 o 11:40, MardOk napisał:

W krajach muzułmańskich by się ten . odnalazł widzę :/ Gardzę takimi śmieciami! Mam nadzieję że zdechnie w męczarniach!!!

 

Na razie pożegnał się z mandatem radnego i członkostwem w PiS.

a
anatom

Wielka szkoda ,że wielkość mózgu nie dorównuje do wielkości ..... czaszki .

W tym jest wielki problem dla bliskich i nie tylko -  od momentu  jego poczęcia .

G
Gość 2
W dniu 17.04.2017 o 14:52, czytelnik napisał:

Czy Gazeta Pomorska ma satysfakcję, że mieszając się do cudzego, prywatnego życia powoduje tak agresywne komentarze. To obrzydliwe, że gazeta zarabia pieniądze na czymś takim. Od tego jest sąd rodzinny i upublicznianie tego źle świadczy o gazecie.

 

Rafał P. jest radnym.

Czy uważasz, że mieszkańcy miasta nie mają prawa wiedzieć jaki człowiek rządzi miastem?

G
Gość
W dniu 23.04.2017 o 20:27, goSC napisał:

Za ujawnienie tego Ziobro zabierze finanse Niebieskiej Linii.

Nie strasz. Wystarczy, że z PIS wspólnie z klerem uglebili ustawę antyprzemocową.

g
goSC
W dniu 23.04.2017 o 13:17, Gość napisał:

Co się dziwić? Wychowany w poszanowaniu "chrześcijańskich wartości" i wierny działacz PIS.

Za ujawnienie tego Ziobro zabierze finanse Niebieskiej Linii.

G
Gość

Co się dziwić? Wychowany w poszanowaniu "chrześcijańskich wartości" i wierny działacz PIS.

M
MardOk

W krajach muzułmańskich by się ten . odnalazł widzę :/ Gardzę takimi śmieciami! Mam nadzieję że zdechnie w męczarniach!!!

P
PO
Karolinko ale sie podjaralas
L
Laboga
a PiS to partia której bardzo nie podoba się Konwencja oZapobieganiu i zwalczaniu przemocy w rodzinie, bo nie zgadza im się z ich katolickim modelem rodziny reprezentowanym przez Rafałka.
g
gość2
To były rekolekcje.
K
Karolina wat.
Pani Karolino!
życzę pani dużo sił i wytrwałości, spokoju i powrotu do normalności , samych pięknych dniu w życiu pani i pani dzieci . Jestem pełna podziwu ,że odważyła się to pani zakończyć- jest pani moja osobista BOHATERKA .
Daje pani siłę innym kobieta które żyją w podobnym piekle zgotowanym przez osobę w której się widziało kiedyś cały świat.
Jest pani cudowną, mądra i inteligentna kobieta i niech pani nigdy w to nie wątpi!!
Z temu bydlakowi ( nie znajduje innych słów po za niecenzuralnymi) który nie ma namiastkę człowieczeństwa życzę żeby skończył w najgorszym więzieniu w kraju a wszystkie więzienne szmaty, k**** , cwele i pedały (cytując Pana radnego ) wyje.... cie tak w du.sko żebyś nie ruszył już żadnej więcej kobiety .
Osobiście bym ci jaja uciela i kazała ci je zjeść!!!
Przepraszam za moje słownictwo ale skoro wypada temu Piaseckiemu tak mówić więc ja biorę przykład
J
Już nie wałkiem
W dniu 18.04.2017 o 10:01, SIMAR napisał:

Babę trzeba lać regularnie bo w przeciwnym razie w grobie wylądujesz.Popieram zachowanie pana radnego bo to też człowiek


Coraz częściej działa to w drugą stronę. Kobiety trenują sztuki walki.
Ł
Łapy przy sobie!
W dniu 19.04.2017 o 20:15, pipon napisał:

W razie gdybyś zagubiła ten papierek od tej "indukcji", to poproś o następny na obstrukcję.


..?..Teraz mam zięciów i dorastające wnuki. ..No i nagrania, które wykorzystam przy najbliższej okazji.
J
Ja
Piasecki Ty k**** zwierzaku. Totalne zero. Zwyrodnialec
p
pipon
W dniu 19.04.2017 o 10:50, Nie dajmy się dręczyć napisał:

Mnie też RAZ pobił mąż, zaraz zgłosiłam się na indukcję i pokazałam mu mówiąc "JEŚLI CHOĆ RAZ SPRÓBUJESZ UDERZYĆ MNIE LUB DZIECKO, TO ZGŁASZAM TO NA POLICJĘ" przez całe lata nie próbował. Teraz, niestety jestem schorowana i dręczy mnie wyzwiskami, które nagrywam i zamierzam zgłosić na policję jego alkoholizm i przemoc emocjonalną. Sąsiedzi słyszą co się dzieje ale czy będą chcieli zeznawać? Nie dam się dręczyć.

W razie gdybyś zagubiła ten papierek od tej "indukcji", to poproś o następny na obstrukcję.

Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet