- W Polsce praktycznie nie słyszymy o problemie przemocy w związkach nastolatków, o gwałtach na randce, molestowaniu seksualnym dziewcząt. Ten problem może się wydawać społecznie nikły w porównaniu z bezkresem przemocy, do jakiej dochodzi w związkach osób dorosłych. Tymczasem statystyki biją na alarm. Przemoc w związkach nastolatków jest podobnie nasilona, jak to, co dzieje się w relacjach dorosłych - mówiono podczas protestu.
W trakcie protestu, kobiety domagały się stworzenia programów profilaktycznych z zakresu prewencji przemocy. Kobiety chcą, żeby w programach kształcenia i doskonalenia nauczycieli uwrażliwić ich na problemy związane ze stereotypowym postrzeganiem ról płciowych.
Akcja "Nazywam się Miliard" organizowana jest na świecie od 2013 roku. Od 2017 roku, akcja jeszcze mocniej skupia się na problematyce wykorzystywania seksualnym kobiet. Organizatorzy akcji zachęcają do jeszcze większej międzynarodowej solidarności w domaganiu się położenia kresu wszystkim formom przemocy wobec kobiet i dziewcząt.