Sześciotysięczny Wołczyn od kilku dni mówi tylko o skandalu w szkole. Nauczyciel informatyki podczas zdalnej lekcji włączył film pornograficzny i przypadkowo udostępnił go uczniom.
To była lekcja informatyki w II klasie liceum. Pedagog najpierw tłumaczył uczniom temat, a następnie mieli oni do wykonania zadanie. W takim przypadku nauczyciel rozłącza się, a uczniowie wykonują swoją pracę.
Informatyk zapomniał jednak wyłączyć tryb udostępniania ekranu. Uczniowie nadal widzieli, co jest na komputerze nauczyciela. A tam włączony został film pornograficzny.
Nauczyciel dopiero po czasie zorientował się, co wyświetlił na komputerach uczniów.
- Kiedy zorientował się, połączył się jeszcze i łamiącym głosem zakończył lekcję - mówi mieszkanka Wołczyna, krewna jednego z licealistów.
Film porno na zdalnej lekcji w Wołczynie. Konsekwencje fatalnej wpadki były natychmiastowe i surowe
- Niestety, stało się coś, co nie miało prawa wydarzyć się w szkole. Podjęłam natychmiastowe kroki. Ten nauczyciel u nas już nie pracuje - mówi Ewa Włos, dyrektorka Zespołu Szkół w Wołczynie. - Zgodnie z prawem sprawa została też przekazana do Kuratorium Oświaty.
Sprawą zajmie się rzecznik dyscyplinarny przy Kuratorium Oświaty w Opolu.
W szkole w Wołczynie zorganizowano zajęcia z psychologiem
- Samo wyświetlenie filmu porno to jedno, ale jeszcze gorsza sprawa to hejt, który rozlał się po tym skandalu - mówi anonimowo jeden nauczycieli. - Wołczyn to małe miasteczko, wszyscy tu się znają, wszyscy przesyłają sobie zrzuty ekranu z tego incydentu. Nauczyciel drogo zapłacił za swoją głupotę, z dnia na dzień stracił pracę i źródło utrzymania. Ale on ma rodzinę, dzieci w wieku szkolnym. Najgorsze jest to, że ten hejt dotyka nie tylko niego, ale też ich!
Co ciekawe, wielu mieszkańców Wołczyna i byłych uczniów żałuje nauczyciela.
- Nie powinien oglądać takiego filmu na lekcji, ale trzeba pamiętać, że nie udostępnił go umyślnie. Są o wiele gorsze przekręty, także w Wołczynie, które nie zostały ukarane. Choćby wycinka setek drzew w aferze dębowej została bezkarna - mówi pan Jerzy, mieszkaniec Wołczyna.
- Ten informatyk uczył mnie w gimnazjum i jest mi go autentycznie szkoda, bo to sympatyczny i bardzo dobry nauczyciel - mówi pani Kamila. - Dużo gorzej wspominam takich nauczycieli, którzy rozbierają uczennice wzrokiem i pozwalają sobie na głupie odzywki. Oczywiście, nauczyciel nie powinien oglądać, a tym bardziej udostępniać filmów porno na lekcji, ale moim zdaniem karą mogła być nagana.
Konsekwencje mogą być jednak dużo poważniejsze
- Prowadzone są czynności wyjaśniające w sprawie publicznego udostępnienia treści pornograficznych. Na tę chwilę nikomu nie zostały postawione zarzuty. Policjanci zbierają na razie materiały dowodowe - informuje asp. sztab. Dawid Gierczyk.
Zgodnie z prawem nie wolno prezentować treści pornograficznych w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy. W tej sprawie jednak na pewno okolicznością łagodzącą będzie, że film pornograficzny został udostępniony nieumyślnie.
Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!