Co mówić zamiast „Jak było w szkole?”
Każdy z nas żyje w biegu. Właśnie dlatego gdzieś między pracą a odwiezieniem dziecka na dodatkowe zajęcia rzucamy na szybko pytanie: „jak było w szkole?”, czasami nawet nie oczekując bardziej szczegółowej odpowiedzi. Zadowalamy się krótkim „dobrze”, nie dowiadując się, co dziecko robiło, czego się uczyło, co je zachwyciło, a co znudziło. Warto jednak poświęcić trochę więcej czasu, zadać odpowiednie pytanie i zachęcić dziecko do mówienia. Zdziwicie się, jak wiele mogło się wydarzyć podczas jednego dnia w szkole.
Takie rozmowy budują bliskość w relacji rodzic-dziecko. Mamy wówczas świadomość, czym żyje nasz syn czy córka, jakich doświadcza emocji, co jest dla niego/niej trudne, a co dobre, ciekawe i zajmujące. Może więc następnym razem, gdy będziemy chcieli powiedzieć: "jak było w szkole?", ugryźmy się w język i zadajmy bardziej szczegółowe pytanie. Wówczas będziemy mieć szansę bardziej wejść w świat dziecka i zauważyć jego potrzeby.
Zaplanuj rodzinny wieczór przy grze planszowej
