Zgwałcona nastolatka poroniła i została skazana na 30 lat więzienia

Aole
archiwum polskpress
Evelyn Beatriz Hernandez Cruz jest kolejną ofiarą restrykcyjnego prawa antyaborcyjnego, z którego słynie Salwador. Uczennica liceum w Cuscatlán (niewielkiej miejscowości we wschodnim Salwadorze) była wielokrotnie gwałcona przez członka lokalnego gangu, czego wynikiem była ciąża.

W trzecim trymetrze dziewczyna poroniła w łazience i została oskarżona o to, że świadomie spowodowała śmierć płodu „bo nie chciała dziecka i wrzuciła je do toalety, aby umarło”. Sąd w Salwadorze przychylił się do opinii oskarżyciela, mimo że lekarze nie potrafili ustalić, czy płód zmarł w macicy czy po porodzie.

Prokurator zarzucił Evelyn Cruz, że specjalnie nie szukała przedporodowej opieki lekarskiej, ponieważ nie chciała dziecka i wrzuciła je do toalety, aby umarło. Sąd skazał ją na 30 lat więzienia bez dowodu na to, że dziecko żyło i że działała z premedytacją.

– Werdykt sędzi nie odpowiada przedstawionym w procesie dowodom, oparty jest jedynie na moralności i nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością – powiedział Dennis Munoz, prawnik skazanej nastolatki.

W skutek ciąży i poronienia Evelyn musiała zostać hospitalizowana w związku z ciężką anemią i zakażeniem układu moczowego. W szpitalu spędziła cztery dni przykuta kajdankami do łóżka. Prosto stamtąd została zabrana do aresztu. Z więzienia wyjdzie, mając prawie 50 lat.

Salwador jest jednym z pięciu krajów, w których aborcja jest całkowicie zakazana, niezależnie od sytuacji. Prawo to zostało wprowadzone w 1997 roku na wniosek katolickich ugrupowań, bez publicznej debaty i medycznych konsultacji.

W efekcie do salwadorskich więzień trafiają kolejne kobiety, które poroniły, ale zarzuca się im świadome przerwanie ciąży. Czyn też może być zakwalifikowany jako zabójstwo kwalifikowane i podlega karze nawet 40 lat pozbawienia wolności.

źródło: The Guardian

Zobacz też:

"Wsadzanie kobiet do więzienia za poronienia to cofnięcie do średniowiecza". B. Nowacka o projekcie zaostrzenia prawa aborcyjnego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

r
rzeczywistości
Co innego aborcja, a co innego poronienie. Problemem Salvatoru jest nie ustawa antyaborcyjna tylko wadliwy sposób prowadzenia śledztw, donosicielstwo za pieniądze ( często fałszywe) i wydawanie drastycznych wyroków z góry bez udowodnienia winy. Tam podejrzani muszą udowodnić ,że nie popełnili przestępstwa a nie prokurator winę. Chyba, że są bogaci....Jakoś kartele narkotykowe mają sie świetnie i właściciele agencji towarzyskich też. Za to jak jakiegoś biednego Gonzalesa, który kopie rowy i ryje w ziemi nie zarabiając nawet minimum na utrzymanie wielodzietnej rodziny, ktoś fałszywie oskarży o posiadanie kokainy,aby odwrócić uwagę od siebie to ten biedak pójdzie siedzieć na dożywocie, (a jego dzieci wylądują na ulicy czy pójdą na przeszczepy) i to bez dowodów....Taki kraj i łapówkarstwo oraz kumoterstwo tam kwitnie. Kobieta po poronieniu powinna dostać pomoc psychologiczną i różną inną a nie być fałszywie pomawiana o zabicie dziecka. I tak ma być w Polsce. Salvator to trzeci świat a nie cywilizowane państwo i tu jest problem.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet