Decyzja kolumbijskiego Trybunału Konstytucyjnego to zwycięstwo zrzeszenia Causa Justa, które od dłuższego czasu wzywało do rezygnacji z karania osób, które dokonały aborcji lub brały w niej czynny udział. 90 proc. przypadków usuwania ciąży w tym kraju odbywała się nielegalnie, a co za tym idzie w niebezpiecznych warunkach.
Legalna aborcja w Kolumbii
Kobiety w Kolumbii będą mogły legalnie usunąć ciążę do 24. tygodnia bez obaw, że zostaną skazane i trafią do więzienia. Przed decyzją Trybunału Konstytucyjnego legalna aborcja w tym kraju była tylko możliwa w szczególnych przypadkach:
- gdy ciąża powstała w wyniku gwałtu,
- gdy zagrażała życiu matki,
- gdy stwierdzono ciężkie wady płodu.
Gdy doszło do przerwania ciąży z innych powodów, kobieta oraz osoby biorące udział w terminacji ciąży mogły zostać skazane na karę więzienia od 16 do 54 miesięcy. Każdego roku z tego powodu toczyło się około 400 spraw sądowych, a od 2006 roku za aborcję do więzienia trafiło co najmniej 346 osób. Byli to głównie ludzie zamieszkujący obszary wiejskie.
Decyzja ws. aborcji wywołała ogromne poruszenie na ulicach
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wywołała ogromną radość wśród wielu Kolumbijek, które wyszły na ulicę świętować z tego powodu. Ich radość mieszała się z protestami ruchów pro-life, które z wyroku tak zadowolone już nie były.
Women in Columbia celebrating the high court’s decision to decriminalize abortion. They are ecstatic that they will now be able to to murder their unborn babies up until 6 months gestation. At 6 months an unborn is able to hear and feel pain.
— Maria Leah (@maria_leah385) February 21, 2022
Monsters.
pic.twitter.com/RVdAgtNrHJ
Zieleń, którą widać na chustach, transparentach i parasolkach to symbol nadziei – używały jej argentyńskie feministki, które wywalczyły prawo do legalnej aborcji pod koniec 2020 r.
W Ameryce Łacińskiej, oprócz Argentyny i Kolumbii, aborcja jest legalna jeszcze w Urugwaju, Gujanie, na Kubie i w jednym z północnych stanów Meksyku.