Czy dziecko rodziców bez ślubu może przystąpić do pierwszej komunii? A co z dzieckiem samotnej matki? Ksiądz rozwiewa wątpliwości

Życie potrafi spłatać figla i nie zawsze układa się tak, jak to sobie wymarzymy. Wiele rodziców, w szczególności matek, samotnie zmaga się z wychowywaniem dzieci. Czy wówczas córka albo syn może przystąpić do pierwszej komunii?

Jak najbardziej może. Proboszczowie są różni i niestety czasami bywa to dla nich problemem. Słyszę różne opowieści, np. że proboszcz nie chciał ochrzcić dziecka, bo rodzice nie mają jeszcze ślubu, ksiądz nie zapytał dlaczego, nie zorientował się w sytuacji, po prostu ich wygonił. Wtedy nie mam najlepszego zdania o takim księdzu. Ale jeżeli mama jest wierząca, praktykująca, chce żeby dziecko przyjęło komunię, to nie ma sprawy, nie ma żadnej przeszkody. Wiemy, że sytuacje są różne, mężczyźni uciekają, zostawiając kobietę w ciąży i ona zostaje wtedy sama. Dlaczego, jeśli tata biologiczny nie podołał swojej roli, dziecko nie miałoby przystąpić do komunii? Nie widzę w tym problemu – mówi ojciec Kamil Deryło z Klasztoru Dominikanów i Rzymskokatolickiej Parafii św. Dominika w Szczecinie.

Czytaj też: Czy rodzice i chrzestni podczas I komunii świętej powinni przystąpić do sakramentu? Odpowiedź księdza jest jednoznaczna!

A co w przypadku kobiety niepraktykującej, a wierzącej, która chce, aby jej dziecko przyjęło sakrament? Wątpliwości mogą wzbudzać przeróżne sytuacje, np. gdy:

• kobieta rozstała się z partnerem życiowym, ojcem dziecka,
• kobieta jest po rozwodzie, ale żyje sama,
• kobieta żyje z innym partnerem, niż ojciec dziecka,
• rodzice dziecka żyją razem, ale bez ślubu kościelnego.

– Zdarzają się różne przypadki, bardzo indywidualne i nie ma na nie jednego schematu, jednej kalki. W każdym razie nie można przenosić odpowiedzialności za czyny rodziców na dziecko, ono ma prawo do przystąpienia do sakramentu – wyjaśnia duchowny.

Zobacz: Komunia w PRL-u różniła się od tej dzisiejszej. Było skromnie, a impreza odbywała się w domu. Przypomnijmy sobie!

Komunia dziecka, którego rodzice są rozwiedzeni, może być trudnym czasem dla całej rodziny. Nieraz w głowie samotnej matki pojawia się pytanie, czy zaprosić byłego męża, a ojca dziecka, na uroczystość? Odpowiedź zależy od indywidualnej sytuacji, choć oczywiście, jeśli jest taka możliwość, warto to zrobić. Przypominamy, że komunia jest świętem dla dziecka, tak więc powinno się w tym czasie w szczególności uwzględnić jego potrzeby. Jeśli syn lub córka dotychczas mieli dobry kontakt z obojgiem rodziców, nie ma powodu, by któregoś z nich miało zabraknąć przy dziecku w tym ważnym dniu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie. Obserwuj StronaKobiet.pl!