Pani psycholog, co to jest instynkt macierzyński?
Instynkt macierzyński jest niejako odruchem w sytuacjach, w których trzeba zająć się dzieckiem i zaspokoić jego potrzeby. Kiedy dziecko płacze, wówczas instynktowną reakcją jest wzięcie go na ręce. Instynkt jest czymś uniwersalnym i niekoniecznie typowo macierzyńskim, ponieważ tata, który widzi jak jego dziecko przeżywa coś trudnego, także chce zareagować i pomóc. Nie mam na myśli konkretnej wiedzy ani umiejętności odgadywania potrzeb płaczącego dziecka, bo nie zawsze wiemy, czego ono potrzebuje, szczególnie na początku rodzicielskiej drogi – chodzi o samą chęć reakcji i chęci zaopiekowania się maluszkiem.
Czy każda kobieta ma instynkt macierzyński?
Nie i uważam, że presja odczuwania instynktu macierzyńskiego została kobietom mocno narzucona. Oczywiście, jest to coś, co występuje naturalnie, ale nie zawsze. Często otrzymujemy natomiast komunikaty, że coś takiego istnieje, i że każda kobieta taki instynkt posiada, a wręcz powinna go posiadać. Jeśli tak nie jest, to prawdopodobnie coś jest z nią nie tak. W konsekwencji, u kobiet, które instynktu macierzyńskiego nie czują, nierzadko pojawia się złość, frustracja, niepokój, a także myśli o tym, że będą złymi matkami. Co więcej, ta presja bywa czasem tak silna, że lęk o wystąpienie instynktu macierzyńskiego może pojawić się jeszcze przed zajściem w ciążę.
Czy to nie jest tak, że kobietom od wielu lat jest wmawiane, że muszą zostać najpierw żonami, potem matkami i każda z nich musi kochać swoje dziecko bezwarunkowo i poświęcić się jemu w 100%?
To prawda, zwłaszcza w Polsce bardzo widoczny jest etos Matki-Polki. Mamy w głowach zakodowany wizerunek matki, która cieszy się z ciąży od samego początku i od początku kocha swoje dziecko, a potem poświęca dla niego niemal całe swoje życie z uśmiechem na ustach. Matka, która nie kocha swojego dziecka to temat tabu. Warto natomiast pamiętać, że to nasze zachowanie, a nie emocje czy myśli, mogą skrzywdzić dziecko. Paradoksalnie, im większe przyzwolenie damy sobie na trudne odczucia, tym łatwiej nam może być sobie z nimi poradzić.
Czy miłość do dziecka to to samo co instynkt macierzyński?
Miłość do dziecka to uczucie, jakim je obdarzamy. Możemy kochać dziecko już w ciąży, ale może być też tak, że miłość pojawi się dopiero po urodzeniu malucha. Instynkt to natomiast bardziej odruch, coś, co nas prowadzi i podpowiada, jak się zachować. Ale to nie znaczy wcale, że kobiety odczuwające instynkt macierzyński będą zawsze dokładnie wiedziały co i jak powinny robić.
Czy wszystkie kobiety od razu kochają swoje dzieci? Czy u niektórych przychodzi to z czasem?
Nie wszystkie kobiety kochają swoje dziecko od razu. Może nawet tak się zdarzyć, że niektóre nie pokochają go nigdy, ale nie oznacza to wcale, że będą je krzywdzić czy źle traktować. Lubimy wyobrażać sobie, jak świeżo upieczona matka dostaje noworodka na ręce i zalewa ją fala miłości, ale czasem ta miłość pojawia się dopiero później. Pojawienie się miłości często wymaga czasu. Nie jest niczym złym, jeśli mama nie pokocha dziecka od pierwszego wejrzenia. Poród wydaje się magicznym momentem, ale w rzeczywistości to bardzo wyczerpujące doświadczenie. Do tego dochodzi lęk przed ogromnymi zmianami w życiu, szalejące hormony i poczucie zagubienia.
Co pomaga kobiecie stać się dobrą mamą?
Z pewnością zaspokajanie własnych potrzeb. W poprzednich pokoleniach dominowało przekonanie, że to dziecko jest najważniejsze. Dziś pokazujemy, że dziecko jest ważne, ale to nie znaczy, że mama nie jest ważna. Jeśli kobieta będzie dbała o swoje potrzeby, przełoży się to na bycie dobrą mamą. Warto pamiętać również o tym, aby prosić o wsparcie. Jeśli kobieta czuje, że nie radzi sobie z sytuacją czy swoimi emocjami, warto szukać pomocy. To może być ktoś bliski lub specjalista zdrowia psychicznego. Nie zapominajmy o zjawisku takim jak depresja poporodowa, która zaburza sposób postrzegania i odczuwania, a więc może utrudniać nawiązanie więzi z dzieckiem.
Instynkt macierzyński rozumiany jest również jako umiejętność postępowania z dzieckiem. Większość świeżo upieczonych mam ma problem z opieką nad noworodkiem. Jak to może na nie wpłynąć?
Kobiety w ciąży nie zdobywają w magiczny sposób wiedzy na temat tego, jak zająć się dzieckiem. Owszem, możemy czytać poradniki, artykuły, ale tak naprawdę wiedzę na temat zajmowania się noworodkiem zdobędziemy w praktyce. Niektórym mamom wydaje się, że są jedynymi, które mają jakiś problem lub nie radzą sobie z opieką nad malcem. Na pewno wpływa na to również wspomniany wcześniej wizerunek idealnej matki, która świetnie radzi sobie ze wszystkim. Myślę, że najbardziej pomocna jest w tej sytuacji świadomość, że wiele innych kobiet przechodzi czy przechodziło to samo. Czasami warto porozmawiać z mamą, babcią czy koleżanką i podpytać o ich doświadczenia macierzyńskie, aby przekonać się, że wiele mam ma podobne zagwozdki.
Dowiedz się więcej:
A co z kobietami, które zaszły w ciąże, której nie planowały i boją się, że nie pokochają dziecka? Czy powinny zwrócić się o pomoc do psychologa?
Wizyta u psychologa w takiej sytuacji na pewno nie zaszkodzi. Należy pamiętać, że specjalista nie jest od tego, aby taką kobietę oceniać czy pouczać, a tego wiele osób się boi. Jego zadaniem jest przeprowadzenie przez tę trudną sytuację, pomoc w zrozumieniu własnych emocji, a często też i zbudowanie zaufania do siebie oraz wiary we własne możliwości.
Pielęgnacja i zdrowie dziecka
Kobieta
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!
- Lidia Popiel wyjawia sekret o Bogusławie Lindzie. Tak naprawdę wygląda ich związek