Ekologiczne, tańsze i zdrowsze zamienniki podpasek oraz tamponów. Co wybrać podczas menstruacji? 5 alternatywnych rozwiązań

Niewiele z nas zdaje sobie sprawę z tego, że podpaski, jakie znamy obecnie, pojawiły się dopiero w latach 70. XX wieku. Wcześniej, bo już na przełomie XIX i XX w., produkowano tzw. pasy menstruacyjne zapinane wokół talii, do których panie przyczepiały złożone na kilka warstw chusteczki materiałowe. Jednak pasy takie nie były dostępne dla wszystkich.

Sprawdź też: Toksyczny metal ciężki w tamponach. Alarmujące wyniki analiz

Jeszcze nasze babcie, a nawet mamy, zamiast podpasek używały waty, ligniny lub kawałków materiału, a wiele kobiet, zwłaszcza na wsiach, nie używało żadnych środków zabezpieczających przed przeciekaniem krwi menstruacyjnej podczas okresu, co w tym czasie wykluczało je zupełnie z życia. Chłonne i nieprzeciekające podpaski jednorazowe z paskiem samoprzylepnym, który zabezpieczał przed ich przesuwaniem, stały się więc wybawieniem dla kobiet na całym świecie.

W ciągu całego życia kobieta zużywa nawet 26 tys. podpasek, które produkowane są z bawełny wybielanej chlorem oraz tworzyw sztucznych, które będą rozkładać się setki lat. W czasie używania podpaski czy tamponu substancje te dostają się również do naszego organizmu i mają wpływ na nasze zdrowie.

Obecnie produkowane na masową skalę jednorazowe środki higieniczne stają się zagrożeniem przede wszystkim ekologicznym, jak również zdrowotnym i ekonomicznym. Podpaski produkowane są bowiem z masy drzewnej (wiskozy, powstającej w wyniku chemicznej obróbki celulozy), sztucznego jedwabiu i bielonej za pomocą chloru bawełny. Tampony wykonane są natomiast ze sprasowanej waty, czyli bielonej bawełny i/lub wiskozy. Dokładny skład produktu nie jest podawany na opakowaniu, ponieważ jest on chroniony tajemnicą handlową.

Są to tworzywa, które rozkładać się będą przez setki lat. Dodatkowo do ich produkcji używa się wielu różnego rodzaju środków chemicznych, w tym pestycydów i herbicydów, które w czasie okresu mają stały kontakt z naszym ciałem. Nie jest to obojętne dla organizmu, a zbyt długie noszenie jednej podpaski czy tamponu może doprowadzić nawet do zagrażającego życiu wstrząsu toksycznego (ang. TSS – toxic shock syndrome), czyli zatrucia występującego na skutek podrażnienia błony śluzowej pochwy.

Wypróbuj wielorazowe produkty, których możesz używać nawet 10 lat! To jednorazowy wydatek, który zwróci się po kilku zastosowaniach. Wyobraź sobie też, ile w tym czasie zużyłabyś podpasek i tamponów, które zalegałyby na śmietnisku. Sprawdź, jakie są ekologiczne alternatywy podpasek.

Musimy również zdać sobie sprawę z tego, ile zbędnych śmieci wytwarzamy w czasie całego życia, używając regularnie przez kilka dni w miesiącu właśnie takiego rodzaju zabezpieczenia przed przesączaniem się krwi menstruacyjnej. Aby się tego dowiedzieć, wystarczy obliczyć, ile środków higienicznych zużywamy podczas jednego okresu i pomnożyć przez liczbę miesięcy, przez które będzie u nas występowała menstruacja (od pierwszej miesiączki aż do menopauzy).

Długość cyklu u każdej kobiety jest inna, ale prawidłowo powinien on trwać ok. 25-35 dni. Tak samo czas trwania okresu oraz intensywność krwawienia dla każdej z nas jest różna. Okres zwykle trwa od 3 do 7 dni, w czasie których tracimy ok. 30-80 ml krwi. Przy średnio obfitym krwawieniu kobieta zużywa od 3 do 8 podpasek lub tamponów dziennie. Przeliczając, jest to więc zużycie mieszczące się w przedziale od 9 do nawet 56 środków higienicznych w czasie jednego okresu.

Idąc dalej, jeśli kobieta miesiączkuje przeciętnie od ok. 11. do 50. roku życia, może zużyć nawet ponad 26 tys. podpasek lub tamponów w ciągu swojego życia! Warto więc poszukać równie skutecznych co klasyczna podpaska, ale bezpiecznych dla środowiska i zdrowia, a także portfela środków higienicznych.