Olu, co daje Ci biznes online? Dlaczego stawiasz na produkty cyfrowe?
Zaczęłam stawiać na własne produkty ze względu na niezależność, elastyczność i spokój. To są dla mnie najważniejsze wartości. W trakcie ciąży dopiero okazało się, że wypracowanie takiego biznesu było dla mnie kluczowe. Przez 9 miesięcy musiałam leżeć - była to ciąża zagrożona. Delegowałam zadania mojej wirtualnej asystentce, która później wysyłała rzeczy do akceptacji. I tylko na podstawie produktów i materiałów, które już były zrobione, przez rok mój biznes się kręcił. W najgorszym etapie mojego życia mogłam już „odcinać kupony” z biznesu. Miałam też poduszkę finansową.
Wierzę, że wszystko jest po coś. Ta trudna sytuacja, w której się znalazłam, pokazała mi, że warto było zrobić taki model biznesu, który nie jest oparty tylko i wyłącznie na godzinach przepracowanych przeze mnie. Potem wybuchła pandemia.
Zauważyłam, ile osób, także kobiet, zaczęło mieć problemy w związku z pandemią. Znowu odezwała się moja misja, która skłoniła mnie do powrotu do pracy kilka miesięcy po porodzie. Żeby wspierać inne kobiety w swoim biznesie. Ale przy małej córeczce-wcześniaczce, która potrzebowała dużo bliskości, miałam tylko co najwyżej 1-2 h dziennie. Jednak zrobiłam nowego e-booka. Stworzyłam wyzwanie. Godzina dziennie. Godzina do godziny. Mówiłam sobie: dasz radę, zrobisz e-booka. Zrobisz wyzwanie. Robiłam to, bo czułam, że moje działanie może pomóc innym.
Od marca 2020 do czerwca 2021 pracowałam 1-2 h dziennie. A w zeszłym roku zrobiłam 300 tys. zł. przychodu! Nauczyłam się delegować zadania, odpuszczać propozycje biznesowe, które nie spełniają moich celów. To było wielkie życiowe odkrycie.
Zostałam nawet nagrodzona w kategorii: Przeciwdziałanie Wykluczeniu Cyfrowemu, na gali organizowanej przez Sukces Pisany Szminką.
Kobiety częściej niż mężczyźni pracują za darmo. Mają też dodatkowe obowiązki w domu
Przepracowanie to problem, który zna z autopsji wielu Polaków. Do tego dochodzi nieodpłatna praca, na którą kobiety godzą się częściej niż mężczyźni. To jednak nie wszystkie bariery, na jakie napotyka...
Gratuluję! Zdecydowanie osiągnęłaś sukces. Natomiast z tego, co mówisz wynika, że trzeba wielu nowych rzeczy się nauczyć. U wielu kobiet mogą się zrodzić obawy, czy dadzą radę. Dla kogo szczególnie jest biznes online?
Produkty cyfrowe dobrym pomysłem na biznes dla przedsiębiorczyń i przedsiębiorców, którzy szukają dodatkowego źródła przychodu. Biznes online jest dla każdego i w każdym momencie życia. Wśród swoich klientek mam zarówno uczennice podstawówki czy liceum oraz seniorki, które dorabiają do emerytury, na np. sklepie online z rękodziełem. Najczęściej spotykam się jednak z kobietami, które chcą godzić pracę zawodową z opieką nad dzieckiem i potrzebują elastycznej pracy, przy której nie będą musiały po roku urlopu macierzyńskiego wychodzić z domu na ponad 8h.
Dla mnie istotne jest to, że kobiety, które zostają matkami, mogą realizować swoje marzenia. Urodzenie dziecka to nie koniec świata, planów i marzeń. To również pokazała mi historia mojej mamy, która, kiedy zwolniło się w naszej małej miejscowości, stanowisko nauczycielki biologii, to poszła w ciąży zawalczyć o nie. Powiedziała wówczas, że od września przyjdzie pracować, mimo że będzie mieć wtedy kilkumiesięczne dziecko w domu. I dostała tę pracę! Tak i ja chcę pokazać to swojej córce i innym kobietom. Powinniśmy robić to, na czym nam zależy.
A dzisiaj…
W tej chwili moje życie wygląda tak, że pracuję w domu od 8 rano do godziny 12. Ten model mi odpowiada. Cieszę się, że mój biznes daje mi takie możliwości, że mogę zatrudnić nianię, co jest luksusem. Chciałabym, żeby każda kobieta miała taką opcję. Pod koniec września odbędzie się konferencja online, podczas której będziemy rozmawiać o stworzeniu pierwszego cyfrowego produktu do sprzedaży internetowej.
Jeśli dzięki mojemu blogowi i projektom, które tworzę, pomogę tylko JEDNEJ kobiecie, to WARTO. Mam teraz jeszcze większą siłę, żeby rozwijać ten biznes. Żeby wspierać jeszcze więcej kobiet. Aby zainspirowały się sukcesami innych i zobaczyły, że się da i zdobyły niezbędną wiedzę, a wreszcie niezależność finansową.
Dlaczego tak dużo kobiet w Polsce nie pracuje? Ekspertka wskazuje konkretne powody
– To, co wydarzyło się podczas pandemii COVID- 19, cofnęło w pewnym sensie równouprawnienie o 100 lat – mówi nam Aleksandra Tokarewicz, członkini zarządu Helping Hand. – Obecnie mamy 18 proc. lukę pła...
Od czego zacząć biznes online? Jakie wykonać pierwsze kroki? Jaki budżet jest potrzebny?
Bardzo często widzę podejście, że aby zacząć trzeba dużo zainwestować, aby było jak najlepiej. To najczęstszy błąd! Przypomina mi to trochę podejście do rozpoczęcia uprawiania nowego sportu, np. pójścia na siłownię. Pojawia się pomysł i zamiast wybrać się na trening w tym, co mamy i pójść w miejsce, gdzie pierwsze wejście jest za darmo, to odwlekamy to. Dlaczego? No bo przecież, aby pójść na siłownię trzeba najpierw kupić nowe getry, t-shirt, buty i najlepiej od razu wykupić abonament na 1,5 roku. Wówczas wydaje się, że będzie większa motywacja. A potem, po 3 miesiącach researchu, które buty są najlepsze, w nowym stroju idziemy na siłownię i okazuje się, że jednak nie jest to dla nas i odpuszczamy. Ale dopada nas poczucie winy i świadomość, że zmarnowaliśmy 3 miesiące życia na przygotowania oraz 1000 zł na zakup ciuchów i karnetu. Bez sensu!
Tak samo jest w biznesie - warto zacząć szybko i niskokosztowo, aby przekonać się, czy to jest dla nas.
Polecam zacząć od stworzenia np. e-booka, który ma dosyć niski próg wejścia (jeśli chodzi o finanse). Wystarczy otworzyć Worda, zacząć pisać i można nawet samemu wyeksportować do PDF. Mój pierwszy e-book w 2016 roku właśnie tak wyglądał. Zainwestowałam wtedy 200 zł w korektę u zaprzyjaźnionej nauczycielki i to były wszystkie koszty, jakie wtedy poniosłam. Teraz mamy więcej możliwości, aby zrobić ładny e-book, np. w bezpłatnej Canvie i będzie on wyglądał bardzo profesjonalnie.
Produkt minimalny to jest to! Zacznijmy od czegoś małego i dopracowujmy go w czasie pod oczekiwania oraz potrzeby naszych odbiorców. Wyjdziemy na tym na plus, bo stworzymy coś, co będzie realnie potrzebne.
Wiem, że teraz to może brzmi jak abstrakcja, ale podczas wrześniowej konferencji będziemy dużo mówić o pomysłach na produkty online, a także o tym, jak stworzyć je niskokosztowo. Co więcej, jedna z prelegentek opowie, jak stworzyła swój pierwszy produkt z zerowym kapitałem startowym i z trójką dzieci w domu. Naprawdę wszystko jest do zrobienia, tylko trzeba mieć tę wiedzę od czego zacząć, jak sobie poradzić na początku.
Jednak w biznesie online jest wiele kwestii technicznych. Czy można samodzielnie zrobić stronę www?
Jasne! Aby stworzyć samodzielnie stronę internetową czy sklep online, potrzebne są dwie rzeczy: trochę samozaparcia oraz umiejętność czytania ze zrozumieniem. Aktualnie mamy do dyspozycji WordPressa – jest to bezpłatny system, dzięki któremu własną stronę internetową można po prostu wyklikać, nie trzeba nic programować. A wiem, co mówię, bo przeszkoliłam z WordPressa ponad 50 000 Polek. A najpiękniejsze w samodzielnym stworzeniu strony WWW jest to, że nagle pojawia się u nas poczucie sprawczości i czujemy, że już nic nas nie zatrzyma!
Przypomina mi to moją jazdę autem. Bardzo długo, mimo posiadania prawa jazdy, nie jeździłam samochodem. Paraliżowało mnie na samą myśl, że mam gdzieś pojechać. Jednak od jakiegoś czasu przełamuję się do tego, a głównym powodem jest moja córeczka. Chcę, aby widziała, że w domu auto prowadzą zarówno tata, jak i mama. Robię to po to, aby wyniosła taki wzorzec z domu, że to nie jest tylko męska domena. Zaczęłam od małych tras, aż w końcu postanowiłam zapakować córkę do auta i pojechać 100 km na weekend do mojej mamy. I dałam radę. Gdy dojechałam poczułam, że mogę wszystko, bardzo podniosły się moje poczucie własnej wartości oraz wiara w umiejętności. To było coś pięknego! I tak samo jest przy tworzeniu strony internetowej, nawet jak mamy przekonanie, że jesteśmy osobami nietechnicznymi, pamiętajmy że najczęściej wynosimy taki wzorzec z domu, w którym po prostu najczęściej nasze mamy nie zajmowały się rzeczami technicznymi.
Tworzenie strony WWW czy sklepu online nie ma płci. Może się tego nauczyć każdy i w każdym wieku, trzeba tylko zacząć!
Niedyskretny sukces dyskretnej technologii. Kobieta w świecie nanotechnologii
W świecie nanotechnologii kobiety mają trudniej, ale jest ich coraz więcej. Jedną z nich jest Agatą Szczeszak – laureatka 13. edycji konkursu Bizneswoman Roku w kategorii Start-up roku.
Jak stworzyć swój pierwszy produkt?
Często uczę swoich klientów mojej metody 3xP, czyli jak się zabrać za produkt cyfrowy - pomysł, produkcja, promocja. Zaczynamy od pomysłu i tutaj są wszelkie koncepcje, idee, kwestie prawne, badanie rynku, rozmowy z grupą docelową. Następnie przechodzimy do produkcji i tutaj skupiamy się na dwóch sferach: stworzeniu produktu online, np. e-booka oraz platformy sprzedażowej, np. sklepu na WordPress + WooCommerce. A na koniec przechodzimy do ostatniego kroku, czyli promowania produktów cyfrowych, bo bez tego sprzedaż sama się nie zadzieje. Każdy z tych kroków jest równie ważny. Pominięcie jakiegokolwiek z nich sprawi, że nasz biznes będzie klapą, dlatego jest to takie ważne.
Trzeba zadać sobie pytania: Co? Dla kogo? Jak? Za ile? Kiedy? A następnie krok po kroku przejść do działania.
Co jest ważne w promocji swoich produktów?
Przede wszystkim to, aby nie mieć poczucia, że coś komuś wciskamy na siłę i przyrównywanie siebie do nachalnego akwizytora albo telefonów z fotowoltaiką. Warto zacząć myśleć o swoich działaniach promocyjnych, jako informowaniu innych o rozwiązaniach, które realnie pomagają i zmienią ich życie. Nie bój się wyskakiwać z lodówki, niezależnie ile będzie komunikatów sprzedażowych i tak będzie dla niektórych za dużo, a inni przegapią. A pomyśl, ile osób, które przegapi mogłoby chcieć skorzystać z Twoich produktów!
Twórz rzeczy, w które wierzysz i wiesz jak wpłyną na życie Twoich odbiorców, a będzie łatwiej Ci je promować.
Jakich błędów nie popełniać?
Warto pokazywać też proces tworzenia produktów tzw. zaplecze. Dzięki takim działaniom zwiększysz świadomość dotyczącą tego, co robisz. Zbierzesz również ważne informacje zwrotne, a mianowicie jak ulepszyć swój produkt, a to jest bardzo ciekawy content promocyjny. Nie jest on nachalny, a na dodatek w dniu premiery Twojego produktu masz już grupę osób nim zainteresowanych, bo wiedzą, że ich słuchasz i że to jest coś dla nich. Jest to bardzo dobre podejście. Przypomina mi to trochę Joeya z serialu „Przyjaciele”, który podchodzi do każdej dziewczyny z tekstem „How you doing?” licząc, że od razu umówią się z nim na randkę. Tak to nie działa!
Czas na nowy telefon? Skorzystaj z okazji
Kobieta
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Skrzynecka miała romans z Hakielem?! Pisały o nich wszystkie gazety
- Znamy sekret nowego domu Cichopek i Kurzajewskiego. Ups, i po tajemnicy!
- Gwiazda TVP nie wierzyła w powrót Nowickiego do PnŚ. Zaskakujące informacje zza kulis
- Zawodnik musiała zrezygnować z ekstremalnej rozrywki! Nie zapięła się w pasy...