Ze względu na wysokie koszty rekrutacji większości pracodawców zależy na zatrzymaniu pracownika. W osoby przyjęte do pracy inwestują zwłaszcza przedsiębiorstwa zatrudniające wykwalifikowanych pracowników lub posiadające zakłady w miejscach z utrudnionym dojazdem. Na lojalność pracownika trzeba jednak zapracować. Dlatego niektóre firmy starają się wyróżnić na tle konkurencji i zaoferować osobom zatrudnionym coś, czego nie da im nikt inny.
Urlop menstruacyjny
Ciekawy przykład benefitu pracowniczego stanowi urlop menstruacyjny, czyli urlop na czas menstruacji. Naturalnie, mogą korzystać z niego wyłącznie kobiety. W Polsce na takie rozwiązanie zdecydowała się firma PLNY LALA, sprzedawca odzieży. Jesienią 2020 r. umożliwiła ona kobietom, które cierpią z powodu bólu menstruacyjnego, wzięcie na ten czas wolnego. Na podobny krok zdecydował się także Zomato. Indyjski gigant odzieżowy oferuje swoim pracownicom 10 dodatkowych dni urlopu w ciągu roku na czas menstruacji. Urlop menstruacyjny wprowadziło także krakowskie SPA Verde.
Urlop menstruacyjny w Europie
W Europie w żadnym kraju kobiety nie mają zagwarantowanego prawa do płatnego urlopu menstruacyjnego. W 2017 r. propozycja wprowadzenia takiego urlopu pojawiła się we włoskim parlamencie. Pomysł ten wywołał żywą debatę publiczną, ale przepisy nigdy nie weszły w życie. Prawo do urlopu menstruacyjnego mają natomiast mieszkanki niektórych państw w Azji i Afryce.
Urlop menstruacyjny w Azji
Urlop menstruacyjny na świecie ma długą historię. W Japonii pracownice zyskały do niego prawo już w 1947 roku. Na Tajwanie kobietom przysługują trzy dni płatnego urlopu menstruacyjnego w ciągu roku (dni te nie liczą się do wymiaru urlopu), w Indonezji aż trzy dni miesięcznie, a w Korei Południowej za niewykorzystany urlop menstruacyjny osobom zatrudnionym przysługuje ekwiwalent pieniężny.
Dopłaty do szczepień
Podczas pandemii ważną kwestię odgrywają szczepienia na COVID-19. Zaszczepienie pracowników leży w interesie pracodawców, ponieważ pozwala ono uniknąć sytuacji, w której osoby zatrudnione przebywają na zwolnieniach lekarskich. Nadal jednak wiele osób sceptycznie odnosi się do kwestii szczepień. Dlatego jeden z pracodawców zdecydował się wprowadzić zachęty finansowe dla pracowników. Każda spośród ok. 6 tys. osób zatrudnionych przez Maspex może liczyć na dodatkowe 500 zł, jeżeli zaszczepi się na COVID-19. Premia przysługuje zarówno osobom korzystającym ze szczepień w zakładach pracy, jak i dla pracowników, którzy zaszczepili się gdzie indziej.
Standardem stały się karty sportowe, prywatna opieka medyczna, a w pandemii - również praca zdalna. Pracownicy potrzebują jednak czegoś więcej, ponieważ zmiany związane z COVID-19 wpłynęły znacznie na ich sytuację życiową. Prowadzone niezależnie badania wykazały, że w trakcie pandemii wzrósł poziom stresu członków społeczeństwa. Pracujący ludzie martwią się m.in. o źródło utrzymania i zdrowie swoje oraz najbliższych. Ponadto wiele gorzej usytuowanych osób, które nie posiadały oszczędności, wpadło w tarapaty finansowe. Pracownicy chętnie przyjęliby dodatkowe wsparcie w pandemii, chociażby w postaci ułatwionego dostępu do szczepień, opieki medycznej czy pomocy psychologicznej. Aby lepiej sprostać tym oczekiwaniom, pracodawcy powinni lepiej wsłuchać się w potrzeby swoich pracowników.