Gdzie najczęściej randkujemy?
Polacy są dość przewidywalni pod względem wyboru miejsca na pierwsze spotkanie we dwoje. Najchętniej umawiają się w kawiarni (57%), restauracji (52%) lub na spacer (50%) – wynika z badania zrealizowanego przez SW Research na zlecenie Badoo. Duża część ankietowanych jest również zgodna co do tego, że najmniej trafionymi pomysłami na zainicjowanie znajomości są: impreza rodzinna (42%), klub nocny (28%) lub zaproszenie do prywatnego mieszkania (28%). Dwa ostatnie miejsca spotkały się ze szczególną niechęcią wśród kobiet. Wyboru przestrzeni na pierwszą randkę najlepiej jest dokonać wspólnie. W ten sposób można poćwiczyć komunikację i uniknąć rozczarowań.
Kto płaci podczas spotkania?
Coraz więcej osób zrywa ze stereotypem, zgodnie z którym to mężczyzna powinien zatroszczyć się o uregulowanie rachunku. Już tylko 23% panów i 19% pań żyje w przeświadczeniu, że ten przykry obowiązek spoczywa na płci brzydkiej. Najbardziej wyzwolone jest młode pokolenie. Tylko 9% randkowiczów w wieku od 18 do 24 uważa, że facet powinien ponosić koszty pierwszego spotkania. Wśród randkowiczów po trzydziestce co piąta osoba jest przekonana, że to on powinien płacić. W gronie osób w wieku od 45 do 54 lat pogląd ten podziela ponad 30% singli.
Jak więc zarządzamy swoimi randkowymi wydatkami? Już 30% Polaków preferuje dzielenie się kosztami po równo, co piąta osoba jest zdania, że powinno się płacić na przemian, a jedna piąta randkowiczów wyznaje zasadę, zgodnie z którą płaci ten, kto zaprosił.
– Znaczący wpływ na te zmiany ma technologia, lepszy dostęp do edukacji i zdobywania wykształcenia, a co za tym idzie – zmiany ekonomiczne, w tym finansowa autonomia kobiet. Obecne pokolenia miały odmienne warunki dorastania, formowania własnej kariery zawodowej i życia rodzinnego, zmieniają się więc oczekiwania, potrzeby. Partner częściej może być postrzegany jako współtowarzysz niż osoba osadzona w konkretnej roli społecznej. Znacząco zmieniła się też kultura. Ruchy społeczne kładą nacisk na uprawomocnienie kobiet w sferze społecznej i zawodowej, a za tym mogą iść zmiany oczekiwań wobec mężczyzn. Romantyczne gesty, takie jak kwiaty i komplementy, kojarzą się ze starym modelem – uważa psycholożka i psychoterapeutka, Kinga Rajchel.
Gdzie podziali się ci mężczyźni?
Jak się okazuje, większość kobiet nie szuka szarmanckich mężczyzn. Tylko co piąta singielka utrzymuje, że „najbardziej lubi, gdy facet jest gentlemanem – pojawia się z bukietem róż, otwiera drzwi czy podsuwa krzesło w restauracji”. Natomiast kwiaty, upominki i komplementy mają znaczenie tylko dla 6% randkowiczek.
– Może chodzić po prostu o zmianę priorytetów – singielki częściej wskazywały, że pożądają takich cech, jak szczerość, pewność siebie i to, gdy facet potrafi je rozbawić. Warto odnotować, że mężczyźni oczekują od drugiej strony dokładnie tego samego – komentuje Remy Le Fèvre, dyrektor globalny ds. komunikacji w Badoo.
Czy lubimy nutkę szaleństwa?
Tylko co dziesiąty randkowicz potwierdza, że ważne są dla niego „szalone, nieprzewidywalne spotkania”. Drugie tyle chciałoby doświadczyć na randce nowych, ciekawych rzeczy. – Polacy rzeczywiście podchodzą dosyć konserwatywnie do randkowania, co pokazał także wybór miejsc na randkę – przyznaje Kinga Rajchel. Natomiast już co trzecia osoba chciałaby, aby randka przebiegała w luźnej atmosferze.
– To, co mnie jednak ucieszyło, to fakt, że dla największej liczby singli i singielek – 35% – najistotniejsze jest to, by randki były po prostu na luzie, bez zbędnego stresu. Sama konwencja randki jest dla większości z nas stresującym doświadczeniem, bo przecież jesteśmy narażeni na ocenę społeczną, a ta może wywoływać różne emocje. Może dlatego Polacy nie potrzebują dodatkowej stymulacji w postaci niespodzianek czy nietypowych miejsc spotkań. A szkoda, bo im więcej nieprzewidywalności i adrenaliny, tym większe szanse na... zakochanie się – podsumowuje Kinga Rajchel.
Jak Polacy spędzają pierwsze tygodnie nowych znajomości?
Co czwarty randkowicz uważa, że już kilka dni po zawarciu nowej znajomości można zabrać świeżo poznaną osobę na imprezę u znajomych. Aż 36% badanych postawiłoby na koncert ulubionego artysty lub zespołu. Zanim jednak umówimy się na randkę pod sceną, warto się upewnić, czy druga połowa ma podobne co my preferencje muzyczne.
Z dużo większą rezerwą Polacy odnoszą się do pomysłu wspólnego wyjazdu po pierwszym spotkaniu. Aż 54% kobiet i 30% mężczyzn odrzuciłoby taką propozycję, podczas gdy 18% kobiet i 35% mężczyzn zgodziłoby się na wspólną przygodę. O ile 43% respondentów nie dopuszcza do siebie perspektywy wspólnego wypadu po pierwszej randce, o tyle 38% badanych zdecydowałoby się na taki krok po miesiącu znajomości.
Jak randkowicze podchodzą do seksu?
Polki zachowują większy dystans niż Polacy w kwestiach łóżkowych. Co czwarta kobieta (27%) zdecydowałby się na seks z nowo poznaną osobą jedynie w przypadku stworzenia wspólnej relacji. Jednak 13% respondentek i aż 31% respondentów nie miałoby nic przeciwko pójściu z nowo poznaną osobą do łóżka już na pierwszym spotkaniu. Mogłoby to się wydarzyć, jeżeli druga osoba szczególnie przypadłaby im do gustu. Statystyki te pokazują, że chociaż w dalszym ciągu mężczyźni są bardziej otwarci na przygody łóżkowe niż panie, to jednak gotowość na intymne relacje przy pierwszym spotkaniu deklaruje co siódma kobieta.
Badanie zostało zrealizowane przez agencję SW Research na zlecenie Badoo w dniach 21–29 lipca 2022 roku. Wzięło w nim udział 1000 randkowiczów w wieku 18+ lat. Ankietowani wypełnili kwestionariusz dostępny online.
Promocje w Reserved
Kobieta
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Posadzili Rodowicz na krześle. Wszyscy zobaczyli jej brzuch! | ZDJĘCIA
- Patrzymy na stopy syna Kamińskiego. Na ważną uroczystość założył znoszone buty | FOTO
- Sekret pogrzebu Ryszarda Poznakowskiego ujawniony! Odkodowano ukrytą wiadomość
- Skrzynecka miała romans z Hakielem?! Pisały o nich wszystkie gazety