"Rzygający kot". Dziwne ćwiczenie świetnie modeluje mięśnie brzucha

wmk
123rf.com
Kiedy Tim Ferriss pierwszy raz wykonał ćwiczenie przed swoją dziewczyną, usłyszał, że wygląda jak wymiotujący kot.

Wystarczy ustawić się w pozycji "na czworaka" tak aby plecy stanowiły linię prostą. Po wzięciu głębokiego wdechu, powoli wypuszczamy powietrze.

Następnie napinamy mięśnie brzucha poprzez wciągnięcie go "jak najbliżej kręgosłupa".

W tej pozycji, wciąż na wstrzymanym oddechu, wytrzymujemy od 8 do 12 sekund. Następnie w trakcie głębokiego wdechu zwalniamy mięśnie brzucha. Ćwiczenie powtarzamy dziesięć razy.

Dlaczego "rzygający kot" jest tak skuteczny i miałby być bardziej efektywny od tradycyjnych brzuszków? Przede wszystkim ćwiczenie stymuluje mięśnie poprzeczne brzucha a to właśnie one odpowiadają za jego płaski wygląd. Ponadto "cat vomit" wzmacnia środkowe partie ciała i zwiększa siłę i wytrzymałość mięśni wewnętrznych. Ćwiczenie ponadto jest świetnym spalaczem tłuszczu.

"Cat vomit" i jego działanie w dokładny sposób opisuje Tim Ferriss w swojej książce "The 4-Hour Body."

"Czterogodzinne ciało" jest wynikiem obsesyjnej misji, obejmującej ponad dekadę, poznawania ludzkiego ciała. Zawiera zbiorową mądrość setek elitarnych sportowców, dziesiątki lekarstw i tysiące godzin osobistego eksperymentowania - przeczytamy na oficjalnym kanale YouTube trenera.

Wideo

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Ale mi się daty i godzina zgrały w danym przed chwilą komentarzu, ja pitolę 8)

G
Gość

Nie wiem jak to zrobić. Próbuję, napinam i nic nie czuję. Nic, kompletnie, żadnego nacisku, zmęczenia. Może coś źle robię, ale mięśnie czują ćwiczenia, prawda? A mogę nie. Wystarczy mi hantle podnieść nad głowę i czuję to w brzuchu. A tu nic.

Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet