- Uważam, że kiedy politycy zajmą się swoim seksem, swoim życiem to wtedy będą bardziej spełnieni i może innym też dadzą się cieszyć z życia seksualnego i już nie będą poddawać go kontroli. Mam wrażenie, że politycy chcą przejąć kontrolę nad nami w różnych obszarach naszego życia - mówi profesor Zbigniew Izdebski, seksuolog. - Przydałaby się większa edukacja seksualna polityków - dodaje.
Dziś druga część rozmowy z profesorem Izdebskim. W piątek czytaj też w Głosie Szczecińskim" oraz na plus.gs24.pl.