Spis treści
Boże Narodzenie to tradycyjny czas spotkań z rodziną, by dzielić się radością, ciepłem i przysmakami stołu. Polacy w tym czasie zjeżdżają się do rodzin, spieszą się do obecności wśród bliskich. Tymczasem do wielu starszych osób nikt nie dotrze. Ich najbliżsi i przyjaciele już nie żyją lub mieszkają daleko.
Wśród nas jest wielu samotnych seniorów, dla których te święta nie będą radosne
Boże Narodzenie to rodzinna uroczystość, a dla Polaków szczególnie ważna i nie wyobrażają sobie ich bez spotkań z najbliższymi. Potwierdzają to cykliczne badania CBOS – w 2007 r. 48 proc. respondentów określiło Boże Narodzenie jako święto rodzinne, w 2017 – 53 proc., a w 2022 r., już 56 proc. ankietowanych. Jak pokazało to opracowanie, planujemy spędzić święta z najbliższymi, czyli z żoną, mężem, partnerem/partnerką (66 proc.), z rodzicami (49 proc.), mieszkającymi z nimi dziećmi (48 proc.), a także dziadkami (14 proc.). Jednak istnieje grupa społeczna, która najbliższy świąteczny czas spędzi w osamotnieniu, czyli seniorzy. Jak wynika z badań Stowarzyszenia mali bracia Ubogich w 2018 r. żyło w Polsce ok. 280 000 samotnych osób powyżej 65 roku życia i odsetek ten wzrastał wśród osób powyżej 80. lat, zaś w 2022 r. osamotnienie deklarowało ponad 400 tysięcy Polaków 80+. To tyle osób, ile liczy duże polskie miasto, takie jak Lublin czy Szczecin.
Samotni seniorzy cierpią. Święta to dla nich trudny czas
Seniorzy boją się wielu rzeczy – przede wszystkim samotności. Okres świąteczny to dla nich trudny czas.
W święta starsze osoby nie mają z kim podzielić się opłatkiem, celebrować radości, pięknych chwil – mówi Joanna Mielczarek Dyrektor Stowarzyszenia mali bracia Ubogich.
Ekspertka dodaje również, że:
Osamotnieni seniorzy cierpią, kiedy przez okno obserwują, jak sąsiedzi noszą choinki do domów, telewizja i radio nadają kolędy, wokół widzą tyle radości i rodzinności, a u nich w mieszkaniu panuje pustka i cisza. Do ostatniej chwili tli się w nich myśl, że ktoś ich odwiedzi, że poczują świąteczną bliskość. W Wigilię samotność jest najbardziej dojmująca – mówi Joanna Mielczarek.
Pani Hanna z Pruszkowa ma 84 lata, a od 20 mieszka sama. Wspomina z tęsknotą dzień, kiedy wiele lat temu, pierwszy raz w życiu poczuła się w święta samotna.
Wybrałam się na spacer, jeszcze wtedy mieszkałam w Warszawie, tak szłam, mijałam ludzi i mocno odczułam, że ja tak tu idę sama, a wkoło całe rodziny. Krępowało mnie to. Bolało – mówi pani Hanna.
Trudno nie zwrócić uwagi na swoją samotność w czasie tak bardzo związanym z rodziną jak święta Bożego Narodzenia, gdy w wielu miejscach świat zdaje się wokół nich kręcić.
Wszechobecnych w grudniu atrybutów świąt trudno byłoby seniorom nie zauważyć – wyjaśnia Izabela Cymer, psychoterapeuta i gerontolog. Wystarczy, że wyjrzą przez okno, wyjdą do sklepu. Trzeba przy tym podkreślić, że wspomnienia, które u starszych, doświadczonych życiem osób takie bożonarodzeniowe symbole wywołują, nie zawsze są tylko ciepłe i nostalgiczne. Nieraz ożywają obrazy nasycone ambiwalentnymi uczuciami, konfrontujące z przeszłością. Samotni seniorzy nie mają o tym z kim porozmawiać, w święta brakuje im nie tyle towarzystwa, ile poczucia porozumienia i słuchaczy dających ukojenie – podkreśla gerontolog.
Na miłość nigdy nie jest za późno, czyli jak kochają seniorzy
Miłość to uczucie, które nie zna wieku. Może się zdarzyć nawet na emeryturze. Seniorzy, tak samo, jak inni przeżywają miłosne uniesienia. Często bywa tak, że samotni dziadkowie poznają kogoś, zakochuj...
Samotność seniorów to temat tabu
Samotni seniorzy, którzy mają dalszych krewnych, znajomych i sąsiadów nie pokazują, jak cierpią i nie mówią o swoich potrzebach. Dlaczego? Wyjaśnia to Joanna Mielczarek:
Po prostu się krępują. Temat samotności jest niestety tabuizowany nie tylko społecznie, lecz również przez samych seniorów. Do swojej samotności starsze osoby często przyznają się dopiero w rozmowie jeden na jeden z naszymi koordynatorami i wolontariuszami. Dlaczego? Ponieważ boją się oceny, że sami sobie na bycie samemu zapracowali. A to z reguły pochopna i niesprawiedliwa ocena. Kolei swego życia nikt nie przewidzi. Do tego starsi ludzie to zwykle pokolenie wychowywane do dzielności, ceniące zasady etykiety, dyskrecję i nienarzucanie się innym. Stąd często mają odruch szukania winy w sobie, myśli, że może teraz, na starość są już dla innych zbyt kłopotliwi, trudni czy nudni. W efekcie czują się niepotrzebni i cierpią, a już szczególnie w Boże Narodzenie. My w Stowarzyszeniu na to nie pozwalamy. Cała nasza działalność, wolontariat towarzyszący, służy leczeniu samotności seniorów, a szczególnie świąteczna akcja „Podaruj Wigilię”.
Wigilia dla samotnych. W tym dniu seniorzy mogą świętować ten czas wśród innych
Co roku przed Bożym Narodzeniem Stowarzyszenie mali bracia Ubogich przygotowuje akcję „Podaruj Wigilię”. Dzięki niej dla ponad 700 osób w 12 miastach Polski organizowane są uroczyste spotkania, podczas których mogą wraz z wolontariuszami zjednoczyć się w życzliwym gronie, kolędować, cieszyć świątecznymi potrawami, lecz przede wszystkim wspólnotą i bliskością, doświadczyć ciepła i radości wynikających z towarzystwa drugiego człowieka. Darczyńcy zapewnią kolację, upominek, dojazd na miejsce i opiekę podczas spotkania. Seniorzy, którzy nie mogą osobiście zjawić się na spotkaniu wigilijnym, są odwiedzani w domach przez wolontariuszy. Dzięki temu nikt z podopiecznych Stowarzyszenia nie jest sam w tak ważnym czasie.
Seks seniorów przestaje być tabu. W dojrzałym wieku też jest miejsce na miłość
- Babcia smażąca dla nas naleśniki nie kojarzy nam się z osobą aktywną seksualnie i mającą potrzeby w tej sferze - mówi dr Magdalena Grabowska, psycholog i seksuolog. Niesłusznie, bo połowa seniorów p...
Co o akcji sądzą sami seniorzy?
Seniorzy, którzy są pod opieką stowarzyszenia bardzo cenią taką działalność – zwłaszcza w święta, kiedy to wielu z nich nie mają co ze sobą zrobić i nikt nie zapuka do ich drzwi.
Wigilie w Stowarzyszeniu są niezwykle ważne. To często jedyna okazja, by spotkać się ze znajomymi seniorami ze Stowarzyszenia, bo na co dzień nie ma się do tego często możliwości, nawet mieszkając po sąsiedzku. Świąteczne spotkania to właściwie jedyna okazja, by się zobaczyć i porozmawiać w naszym gronie, wymienić informacjami, radami, pomówić o rodzinach, pożartować – wyjaśnia pani Hanna
Mówi jeszcze o jednej ważnej rzeczy:
Cenne jest też coś innego: obecność tylu ludzi przyjaznych, a jednocześnie tym samym piętnem dotkniętym. Bo samotność to jest piętno. I smutek. A podczas wspólnej Wigilii, choć jesteśmy w tej samej trudnej sytuacji, potrafimy się odmienić. Jest uśmiech, zadowolenie, są rozmowy sympatyczne, to jest wartość – podkreśla pani Hanna
Dodaje również, że:
Świat jest tak zbudowany, żeby człowiek nie był sam: dwoje ludzi albo cała rodzina, lecz nie że samotność. Samotność to wyjątek niepochlebny, najważniejsza jest obecność drugiego człowieka, zwłaszcza w święta.
Wspólnie dla seniorów
Taką obecność innych, serdecznych osób umożliwiają wolontariusze Stowarzyszenia, zaś akcja „Podaruj Wigilię” zyskuje nie tylko wsparcie darczyńców, lecz także rozgłos, jako przedsięwzięcie zwracające uwagę na problematykę osób starszych w Polsce i przeciwdziałające największej bolączce starości, jaką jest samotność. Te aspekty akcji dostrzegła Anna Korzeniecka, 83-letnia aktorka teatralna i filmowa, która wcieliła się w bohaterkę tegorocznego spotu kampanii.
Pani Anna, tak odpowiada na pytanie, dlaczego zdecydowała się wesprzeć Stowarzyszenie mali bracia Ubogich:
Odpowiedź jest prosta, to był naturalny odruch, chęć pomocy w słusznej sprawie. Chcę być w tej części społeczności, która czuje chęć do pomagania i znajduje w tym radość. Udział w kampanii jest moim wkładem w zwrócenie uwagi na starsze osoby, ich potrzebę wspólnoty, ciepła. W samotności dotkliwie odczuwa się aspekt braku związku z rodziną, a podczas świąt brak tych chwil, kiedy wszyscy jesteśmy razem i okazujemy sobie uczucie.
Aktorka-seniorka zauważa:
Żyjemy w czasach, gdy bardzo rozwinięta jest technika, różne urządzenia z jednej strony ułatwiają nam życie, a z drugiej sprawiają, że więzi społeczne znikają. Giną też chęci i ciekawość poznawania drugiego człowieka. Starzy ludzie zwykle już są samotni, a gdy do tego dojdzie ich zagubienie w świecie techniki, to tym bardziej odczuwają opuszczenie, a przecież człowiek ze swej natury potrzebuje wspólnoty, bliskości i ciepła. To jest nam tak potrzebne jak powietrze i woda i słońce. Dbajmy o tę wspólnotę, o nas. Szczególnie w Wigilię.
Akcji „Podaruj Wigilię” towarzyszy zbiórka funduszy na organizację spotkań przy wspólnych stołach i świąteczne odwiedziny u podopiecznych, którzy ze względów zdrowotnych nie będą mogli dotrzeć na spotkania. Stowarzyszenie prosi o wsparcie akcji „Podaruj Wigilię”, nawet najmniejszą kwotą, na stronie: podarujwigilie.pl. Na stronie akcji można ufundować wigilijny posiłek i upominek dla samotnej starszej osoby.
Źródło:
Komunikat z badań „Boże Narodzenie 2021”, CBOS, 2021 r.;
Badanie „Sytuacja społeczna osób w wieku 65+”, ARC Rynek i Opinia, 20218 r. oraz badanie „Samotność wśród osób 80+”, Pollster, 2023 r.;
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Znaleźliśmy drugą żonę Solorza! Zaszyła się w Afryce | TYLKO U NAS ZDJĘCIA
- Mąż Bosackiej nie ma romansu! Czy ma szansę wrócić? Stanowcza odpowiedź gwiazdy
- Zwykli ludzie nie mają tam wstępu. Tak Górniak nosi się po strefie dla VIP-ów
- Jurksztowicz i Dębski usłyszeli wyrok sądu. Dostali rozwód, ale to nie koniec wojny