Obywatelki Ukrainy, podobnie jak mężczyźni, chętnie przyjeżdżają do pracy w Polsce, ale ich marzenia często zderzają się z rzeczywistością. Wśród wielu Polaków wciąż pokutuje przeświadczenie, że gdy potrzebna jest tania pomoc domowa, najlepiej jest zatrudnić Ukrainkę. Tymczasem większość migrantek zza wschodniej granicy stanowią kobiety wykształcone. Często dobrze znają nasz język i mają ambicje zawodowe.
Większość Ukrainek w Polsce pracowała fizycznie
W sierpniu 2021 r. centrum analityczne agencji zatrudnienia Gremi Personal zrealizowało badanie fokusowe, „Puls migracji zarobkowej: portret kobiety”, podczas którego sprawdziło, jakie są doświadczenia migrantek z Ukrainy w Polsce. Podczas dyskusji w grupach fokusowych i w trakcie indywidualnych rozmów z Ukrainkami okazało się, że w dalszym ciągu spotykają się one z wieloma stereotypami, mimo że przeważnie przebywają w Polsce od pół roku do 11 lat.
Aż 85 proc. Ukrainek zaproszonych do badania i zatrudnionych w naszym kraju przyznało się do pracy poniżej swoich kwalifikacji. Zaledwie 15 proc. kobiet, które przyjechały do nas z Ukrainy, nie miało doświadczenia z pracą fizyczną. Migrantki postrzegają Polskę jako miejsce przyjazne dla tych osób, które chcą ciężko pracować i pragną pozostać tu na dłużej. Jednak droga do realizacji tego celu jest kręta i usiana wieloma przeszkodami.
Warto przeczytać również:
Poprzednie analizy ekspertów z Gremi Personal ujawniły, że migranci zarobkowi przyjeżdzą do Polski przede wszystkim po to, aby poprawić swoją sytuację materialną. Czynnik ekonomiczny był także powodem przyjazdu uczestniczek badania, ale dodatkowo marzyły one o karierze zawodowej w naszym kraju i chciały kształcić się w Polsce. Kobiety podejmowały się pracy fizycznej, w rolnictwie, produkcji, handlu i branży HoReCa, aby dostać pierwszą pracę, jednak nie przyjęłyby tego typu posad w rodzimym kraju. Na Ukrainie pracowały w handlu, usługach i edukacji. Były nauczycielkami, urzędniczkami, przedsiębiorczyniami i studentkami.
Ukrainki zapytane o to, z czego wynika ich gorsza sytuacja rynkowa w Polsce, wymieniają:
- barierę językową,
- brak znajomości procesu legalizacji pobytu i pracy w naszym kraju,
- niedostateczną znajomość polskiego rynku pracy.
Ukrainki chcą zostać w Polsce
W porównaniu z Ukrainą, pracownice ze Wschodu uważają nasz kraj za zadbany, a także chwalą realizowane tutaj inwestycje. Podkreślają wyższy komfort życia w Polsce i podziwiają w niej „europejski porządek, wygląd miast i wsi”. Wiele z nich nie myśli o powrocie na Ukrainę, o czym świadczy fakt, że co dziesiąta respondentka (11 proc.) zaciągnęła kredyt hipoteczny, a kolejne 15 proc. ma to w planach.
Wśród młodych kobiet ze Wschodu oraz wykształconych Ukrainek z doświadczeniem zawodowym rośnie popularność studiów w naszym kraju, chociaż ciężko jest je pogodzić z pracą ze względu na duże obciążenie obowiązkami zawodowymi. Niestety wiele obywatelek Ukrainy ma problem ze znalezieniem zakwaterowania w Polsce. Powód stanowią uprzedzenia wynajmujących. Ponadto niektóre osoby zza polskiej granicy nadal spotykają się z niechęcią ze strony kolegów z pracy. Pracownicy z Ukrainy z dłuższym stażem pracy częściej niż Polacy przejawiają negatywny stosunek do swoich rodaczek.
Myśląc o możliwościach adaptacji z polskim społeczeństwem, Ukrainki rozważają poprawę pracy i jakości swojego życia. Co druga uczestniczka badania zdecydowała się na przyjazd do Polski z partnerem z Ukrainy, niektóre weszły w związki z Polakami, ale nigdy nie były one podyktowane chęcią uzyskania zgody na pobyt w kraju. Pracownice z Ukrainy deklarują też, że są zadowolone z mieszkania w Polsce i nie rozważają wyjazdu do innego kraju, na zachód. Narzekają natomiast na skomplikowane i czasochłonne procedury związane z legalizacją swojego pobytu.
Nie żyje Stanisław Tym
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wydało się, co Feldman wyrabiała poza kamerami. Koleżanka z planu obnażyła prawdę
- Smaszcz komentuje nowe dziecko Hakiela. Wspomniała o jego uczuciu z Dominiką
- Zenek Martyniuk nie poleciał do USA przez Daniela? W tle ogromne pieniądze
- Pogrzeb Poznakowskiego z garstką znajomych. Tylko oni pożegnali Trubadura | ZDJĘCIA