Celem badań jest sprawdzenie, czy stan zakochania może mieć wpływ na zdrowie i płodność kobiet. W tym celu zbadają poziom hormonów płciowych, lipidogramy oraz morfologię krwi u zakochanych i singielek.
– Do udziału w badaniach zapraszamy kobiety w wieku 25-32 lat, które nie mają dzieci, nie stosują antykoncepcji hormonalnej, nie mają problemów hormonalnych i nie chorują przewlekle – mówi dr Agnieszka Żelaźniewicz z Katedry Biologii Człowieka. – Ponieważ w badaniu analizujemy poziomy hormonów płciowych, musimy wykluczyć te kobiety, u których poziom badanych hormonów może być zaburzony.
– Poszukujemy kobiet, które są singielkami od minimum sześciu miesięcy oraz świeżo zakochanych, które są w związku od 3 do 6 miesięcy – dodaje dr Judyta Nowak. Aby wziąć udział w badaniach, wystarczy wypełnić krótki kwestionariusz, a następnie, po skontaktowaniu się z zespołem badawczym, udać się na testy krwi.
Wszystkie uczestniczki otrzymają wyniki badania krwi, pełnego lipidogramu oraz wyniki analiz poziomu hormonów płciowych, za które w prywatnym gabinecie trzeba zapłacić kilkaset złotych.
Kandydatki, które zdecydują się wziąć udział w badaniach, muszą się pospieszyć – potrwają one jedynie do końca czerwca. Warto też wziąć poprawkę na fakt, że testy muszą odbyć się pomiędzy drugim a czwartym dniem cyklu menstruacyjnego. Więcej informacji można uzyskać pod adresem mailowym: badaniekobiet@uwr.edu.pl.
Zobacz też: Seksuolog o skutecznych metodach antykoncepcji
Źródło: Dzień Dobry TVN/X-News