Czy warto jeść mięso? Trudno zająć jednogłośne, obiektywne stanowisko w tej kwestii. Zarówno w literaturze, jak i w mediach obserwuje się niezliczone ilości eksperckich opinii na ten temat i nie brakuje zwolenników dwóch skrajnie różnych stanowisk, przy czym każde z nich podparte jest naukowymi argumentami.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego dotyczących bilansowego spożycia żywności w latach 1999-2014, konsumpcja mięsa w Polsce wzrosła o 9 procent. Aby to oddać bardziej przejrzyście - to 6,4 kilograma dla osoby ważącej 74 kilogramy. Naukowcy podkreślają, że spożycie mięsa i jego wpływ na zdrowie człowieka jest odmiennie postrzegane w różnych rejonach świata.
- W krajach rozwijających się wzrost spożycia mięsa jest kojarzony z jego dobroczynnym wpływem. Natomiast w krajach wysoko rozwiniętych, gdzie spożycie mięsa jest zazwyczaj wielokrotnie wyższe, spożywanie mięsa jest kojarzone ze zwiększonym ryzykiem zachorowań na choroby układu krążenia czy niektóre nowotwory - wyjaśnia Kamila Sobaś, ekspert od spraw żywienia.
Co w mięsie wartościowego?
Mięso stanowi w diecie człowieka cenne źródło wielu składników odżywczych. - Dostarcza wysokowartościowe białko, zawierające komplet aminokwasów egzogennych, dobrze przyswajalne żelazo, selen, cynk, wiele witamin, głównie z grupy B, przede wszystkim B1, B2, B12, niacynę, które są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, szczególnie w okresach wzmożonego zapotrzebowania - wymienia Kamila Sobaś.
Według niektórych naukowych teorii, składniki odży-wcze zawarte w mięsie mogą być dostarczane do organizmu także z innych produktów, ale pozostaje wówczas problem zachowania ich właściwego bilansu oraz stopnia przyswajalności. Przykładem takiego składnika jest żelazo, które służy do przenoszenia tlenu w ustroju. Najwięcej żelaza znajduje się w mięsie wołowym i cielęcym. - Te gatunki mięsa zawierają średnio 2,5 raza więcej żelaza niż mięso wieprzowe i 5 razy więcej niż mięso z drobiu. W rybach, w zależności od gatunku, znajduje się 0,4-1 miligrama żelaza w 100 gramach. Przyswajalność żelaza pochodzącego z mięsa wynosi około 20-30 procent, podczas gdy żelazo pochodzące z produktów roślinnych jest przyswajalne zaledwie w około 5 procentach - informuje nasz ekspert.
Wybierając mięso, należy pamiętać, że kaloryczność różnych jego rodzajów znacznie się od siebie różni - chude mięso jest korzystne z punktu widzenia profilaktyki miażdżycy i choroby niedokrwiennej serca, ponieważ nie zawiera dużo nasyconych kwasów tłuszczowych. W obniżeniu kaloryczności diety pomaga również przygotowywanie dań mięsnych bez dodatku tłuszczu lub tylko z niewielkim jego dodatkiem, czyli gotowanie sous vide, duszenie, pieczenie.
Jakie ryzyko?
Nadmierne spożywanie przetworzonego czerwonego mięsa zwiększa ryzyko wystąpienia raka żołądka. Według niektórych naukowców, do rozwoju raka jelita grubego przyczyniają się substancje powstające w mięsie podczas jego obróbki. Pewne jest, że nadmierne spożycie białka oraz czerwonego mięsa wiąże się z większym ryzykiem wystąpienia nowotworu prostaty, piersi oraz jelita grubego. Co więcej, istnieje zależność między spożywaniem przetworzonego czerwonego mięsa a otyłością.
- W skład przetworów mięsnych wchodzi składnik poprawiający smak - glutaminian sodu, który w Unii Europejskiej zarejestrowany jest pod nazwą kodową E621. Jego stosowanie może być przyczyną otyłości, neurotoksyczności i nasilać niealkoholowe stłuszczenie wątroby. Glutaminian sodu uzależnia i sztucznie zwiększa apetyt - zaznacza Kamila Sobaś.
Dobrze udokumentowany jest również związek pomiędzy wysokim spożyciem czerwonego mięsa a chorobami układu krążenia. Spożycie 100-gramowej porcji czerwonego mięsa dziennie zwiększa ryzyko udaru o około 11-13 procent. Warto też mieć na uwadze, że przetworzone mięso dostarcza organizmowi dużo więcej fosforu, niż ten potrzebuje. Jak to może skutkować? Osteoporozą, miażdżycą i przewlekłą niewydolnością nerek.
Podsumowanie - jeść czy nie?
- Warto zachować umiar. Weganizm, frutarianizm czy witarianizm grożą deficytem białka, witaminy D i B12, a ich niedobór może poważnie obniżyć odporność, strukturę kości i jest szczególnie niebezpieczny dla dzieci, kobiet w ciąży i osób starszych. Dodatkowo weganom brakuje naturalnych źródeł żelaza i cynku, co może się przejawiać niedokrwistością, problemami ze skórą i wypadaniem włosów. Z drugiej strony, nadmierne spożycie mięsa, zwłaszcza czerwonego, jest przyczyną chorób cywilizacyjnych - ocenia Kamila Sobaś.
Zaleca się ograniczenie spożycia mięsa do 2-3 razy w tygodniu. Ważne są umiar w spożyciu, pochodzenie mięsa ( najlepiej wybierać to z lokalnych hodowli) i stopień przetworzenia jego wyrobów oraz dodatki stosowane do przygotowywania potraw.
FLEKSITARIANIZM - CZYM JEST?
W ostatnim czasie rozwija się wśród naszego społeczeństwa model żywienia zwany fleksitarianizmem, który polega na ograniczeniu ilości mięsa spożywanego w trakcie tygodnia. Głównym czynnikiem, dla którego ogranicza się spożycie mięsa, jest zdrowie. Wołowina i wieprzowina mają stosunkowo dużą zawartość tłuszczów nasyconych i niekorzystnie oddziałują na układ krążenia, a przez to na serce i naczynia krwionośne. Oprócz tego nadmiar mięsa prowadzi do nadmiernego spożycia składników mineralnych kwasotwórczych.
ZOBACZ TAKŻE: Cała prawda o mięsie. Jak najlepiej je jeść?
(Źródło: Agencja TVN, Dostawca: x-news)
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Poznaj i zastosuj w swojej diecie 25 zasad zdrowego żywienia
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!