Dwugłos w sprawie obowiązkowych urlopów dla ojca z dzieckiem

Sławomir Skomra
Justyna Syroka, dr psychologii, Kongres Kobiet: - Jestem zaskoczona, że komisje senackie negatywnie zaopiniowały projekt tej dyrektywy. Przecież chodzi w niej o wspieranie aktywnego rodzicielstwa obojga rodziców.  Dyrektywa mówi o obowiązkowym urlopie rodzicielskim dla ojca, ale w tym przypadku słowo „obowiązek” należy rozumieć jako uzyskanie nowego prawa przez ojców.  Prawa, którego z racji jego obligataryjności nikt nie podważy. Myślę tutaj o pracodawcach, bo trzeba  przyznać, że często niechętnie patrzą oni na  branie przez pracownika mężczyznę urlopów na opiekę nad  dziećmi. Jest wielu ojców, którzy w pełni korzystają z obecnych w Polsce rozwiązań prawnych i opiekują się dziećmi, ale jest także wielu, którzy z tego prawa nie korzystają. Dzieje się tak z różnych przyczyn, a wśród nich jest także nastawienie pracodawców.  Wprowadzenie dyrektywy zupełnie zmieniłoby tę sytuację.Proszę też zauważyć, że w dyrektywie jasno napisano o minimalnym wymiarze urlopu rodzicielskiego, czyli owych 4 miesiącach. Nie ma tam ani zdania o tym, że należy skrócić urlop przysługujący matkom.
Justyna Syroka, dr psychologii, Kongres Kobiet: - Jestem zaskoczona, że komisje senackie negatywnie zaopiniowały projekt tej dyrektywy. Przecież chodzi w niej o wspieranie aktywnego rodzicielstwa obojga rodziców. Dyrektywa mówi o obowiązkowym urlopie rodzicielskim dla ojca, ale w tym przypadku słowo „obowiązek” należy rozumieć jako uzyskanie nowego prawa przez ojców. Prawa, którego z racji jego obligataryjności nikt nie podważy. Myślę tutaj o pracodawcach, bo trzeba przyznać, że często niechętnie patrzą oni na branie przez pracownika mężczyznę urlopów na opiekę nad dziećmi. Jest wielu ojców, którzy w pełni korzystają z obecnych w Polsce rozwiązań prawnych i opiekują się dziećmi, ale jest także wielu, którzy z tego prawa nie korzystają. Dzieje się tak z różnych przyczyn, a wśród nich jest także nastawienie pracodawców. Wprowadzenie dyrektywy zupełnie zmieniłoby tę sytuację.Proszę też zauważyć, że w dyrektywie jasno napisano o minimalnym wymiarze urlopu rodzicielskiego, czyli owych 4 miesiącach. Nie ma tam ani zdania o tym, że należy skrócić urlop przysługujący matkom.
Unia Europejska postuluje zmiany w prawie. Czy obowiązkowe 4-miesięczne urlopy dla ojców to dobry pomysł?

W polskim prawie ojciec z racji opieki nad nowo narodzonym dzieckiem ma prawo do 2-tygodniowego urlopu ojcowskiego lub rodzicielskiego, ale ten jest „wykrajany” z urlopu rodzicielskiego przysługującego matce dziecka.

Tymczasem UE przygotowała projekt dyrektywy, na mocy której ojcom przysługiwałby obowiązkowy 4-miesięczny urlop rodzicielski. Jeśli mężczyzna nie wykorzysta tego urlopu, to on przepadnie. Bruksela tłumaczy, że takie rozwiązanie zdejmie z barków matek część ciężaru opieki nad dzieckiem i pozytywnie wpłynie to na aktywizację zawodową kobiet. Czyli panie będą mogły szybciej wrócić na rynek pracy, bo to ojciec będzie opiekował się dzieckiem.

Jednak zajmujące się sprawą senackie komisje i Sejm do propozycji UE odniosły się negatywnie. Przeciwne wprowadzeniu takiego rozwiązania w Polsce jest także Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Senatorowie i urzędnicy resortu uznali, że dyrektywa w zbyt dużym stopniu ingeruje w polskie prawo. Dodatkowo unijna propozycja - według senatorów - narzuca rodzicom sposób dysponowania przysługującym im urlopem, podczas gdy dziś decyzja o tym, jak wykorzystać wolne, należy wyłącznie do rodziców.

„Nowe przepisy spowodują także, że kobieta będzie mogła skorzystać z niecałych 9 miesięcy płatnej opieki (teraz, zgodnie z polskim prawem, może wykorzystać nawet do 12 miesięcy takiego urlopu). Polskie regulacje dotyczące urlopu zapewniają dużą swobodę i elastyczność w korzystaniu z tego uprawnienia przez oboje rodziców (jedynie przy urlopie macierzyńskim pierwsze 14 tygodni przysługuje wyłącznie matce dziecka)” - czytamy w opinii Senatu.

Według wyliczeń resortu, od stycznia do kwietnia tego roku z urlopów rodzicielskich skorzystało 2 tys. ojców, a z ojcowskich ponad 50 tys. mężczyzn.


Zobacz także: "Ojcostwa uczymy się każdego dnia". Jak dziecko zmienia życie mężczyzny?

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Monia
A może wreszcie pozwólmy sobie to wyobrazić? Niech tatusiowie zobaczą jak mamy lekko w domu i nic nie robimy? Przecież nie chodzimy do pracy. Ja jestem jak najbardziej za tym aby ojcowie również korzystali z tych urlopów. Nie ma lekko Panowie! "Odpoczniecie" sobie trochę a my z chęcią popracujemy poza domem.
o
ojciec
Takie prawo to przysługuje tylko urzędnika na państwówce!
A
Anna
Wyjsc z Unii jak najszybciej. Coraz glubsze te pomysly.
G
Gość

czemu nie???????????? niektorzy w domu pracuja i nie narzekaja to w czym problem, freelancerow zniszczyc czy sie od nich uczyc?

o
ona matka
jakos nie wyobrazam sobie mojego meza z 9 miesiecznym szkrabem 4 oraz 7 letnia corka przedszkole szkola dom
raczej matki oprocz pracy zawodowej beda mialy jeszcze wiecej obowiazkow w domu niz wczesniej
IDIOCI
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet