Jak nie przytyć w święta? Poznaj proste zasady, które ułatwią utrzymanie diety w Wigilię, Boże Narodzenie i Sylwestra. Na co zwrócić uwagę?

Warto pamiętać, że w święta najważniejsze jest skupianie się na rodzinie, a nie na skrupulatnym liczeniu kalorii. Jeśli nie chcemy obudzić się po świętach z kilkoma nadprogramowymi kilogramami warto wybierać zdrowsze i lżejsze potrawy.

Święta to nie czas na ścisłe trzymanie się diety, jednak nie oznacza to, że powinniśmy zatracić się obżarstwie. Warto zatem wprowadzić kilka prostych nawyków, które pomogą utrzymać prawidłową masę ciała.

Zajrzyj do galerii i poznaj proste zasady pomagające przetrwać święta na diecie

Okres świąteczny to czas, w którym na stołach goszczą tłuste i ciężkostrawne potrawy, takie jak smażone ryby, sałatki z majonezem czy kutia, a także spore ilości alkoholu. Niestety, nie jest to dobry czas dla osób odchudzających się, ponieważ widząc suto zastawiony stół, mają zdecydowanie ciężej, jeśli chodzi o trzymanie się diety.

Uważa się, że podczas kolacji wigilijnej spożywa się średnio 3000 kcal, a w dni świąteczne nawet dwa razy tyle! Większość z nas nie wyobraża sobie świąt bez smażonej karpia czy łososia, treściwego makowca, kutii z makiem i bakaliami lub sękacza. Niestety, te tradycyjne świąteczne potrawy należą do kalorycznych i ciężkostrawnych.

Szacuje się, że kilogram tkanki tłuszczowej to 7000 kcal. W praktyce oznacza to, że aby przytyć 1 kg tkanki tłuszczowej, należy zjeść ponad 2,5 kg makowca lub prawie 3 kg kutii z makiem. Jest to niewykonalne dla większości ludzi, ale warto pamiętać, że inne świąteczne przysmaki, jedzone w dużych ilościach także mogą przyłożyć się do zwiększenia masy ciała.