Wsłuchać się w potrzeby swoje i otoczenia. Rozmowa z cyklu #PrzepisNaBizneswoman

Fundacja Sukces Pisany Szminką
Opracowanie:
Katarzyna Nejman postanowiła rozkochać ludzi w rękodziele i wyplataniu produktów z wikliny. Na zdjęciu: Katarzyna Nejman, współwłaścicielka Siostry Plotą
Katarzyna Nejman postanowiła rozkochać ludzi w rękodziele i wyplataniu produktów z wikliny. Na zdjęciu: Katarzyna Nejman, współwłaścicielka Siostry Plotą Archiwum Fundacji Sukces Pisany Szminką
O budowaniu firmy opartej na tradycji i rodzinnych wartościach, o tym, jak ważne jest pozytywne nastawienie i czy istnieje przepis na udany biznes, rozmawiamy z Katarzyną Nejman z Siostry Plotą, laureatką 13. edycji konkursu Bizneswoman Roku w kategorii Mikrobiznes.

Rozmowa z Katarzyną Nejman, współwłaścicielką Siostry Plotą i laureatką 13. edycji konkursu Bizneswoman Roku

Jak wygląda Twój dzień pracy?
Właściwie każdy mój dzień wygląda trochę inaczej. Ponieważ prowadzę małą firmę, pełnię w niej wiele stanowisk jednocześnie. Obsługuję social media, robię zdjęcia, odpisuję na wiadomości, kontaktuję się z klientami, czasem stoję w sklepie, czynnie współpracuję z rzemieślnikami, pakuję paczki, prowadzę warsztaty, wyplatam, piszę teksty promujące plecionkarstwo, no i oczywiście czasem muszę zająć się formalnościami. Więc mój dzień zazwyczaj wygląda tak, że robię listę priorytetów i je realizuję!

Co było Twoim największym zawodowym sukcesem, a co najgorszą porażką?
Myślę, że moim największym, obiektywnym, zawodowym sukcesem jest nagroda w kategorii Mikrobiznes w konkursie Bizneswoman Roku. Poza tym, dla mnie osobiście ogromnym sukcesem jest każda osoba, która dzięki moim działaniom zakocha się w plecionkarstwie, albo może przypomni sobie o tej miłości; każda osoba, której świadomość na temat tego rękodzieła wzrośnie.

Ze wskazaniem najgorszej porażki będzie gorzej. Nie to, żebym ich nie miała na swoim koncie. Z całą pewnością zdarzają się pomyłki czy nieprzyjemności. Staram się jednak ich nie kolekcjonować i ostatecznie przekuwać je w naukę. Nie myślę w kategoriach porażki.

Jaki jest Twój przepis na udany biznes? Masz jakąś receptę na powodzenie?
Ooo, jeśli taki istnieje, to sama chętnie go poznam. Dla mnie mój biznes jest pasją. Czymś, co kocham, i czemu jestem w stanie poświecić swój czas i swoją energię. Myślę, że bez tego już dawno przestałby istnieć, albo nigdy by nie powstał. I właściwie to jest chyba kluczowe. Szczerze mówiąc, wydaje mi się, że w obecnym czasie prowadzenie swojej działalności, szczególnie małej, to dość trudna sprawa. Czasami rodzinnie stajemy na głowie, by to wszystko spiąć, nie tracąc przy tym miłości i zabawy z tego, co robimy.

Jakie wartości wpajali Ci rodzice, najbliżsi? Czy pomogły Ci one w rozwijaniu i prowadzeniu biznesu?
Jestem przekonana, że te wartości stanowią fundament mojego biznesu. W moim domu zawsze czułam się wysłuchana, co wzmacniało moje poczucie własnej wartości. Rodzinnie jesteśmy ze sobą bardzo blisko. Na każdym etapie swojego życia czułam wsparcie i wiarę w moje możliwości. Bez tego nie odważyłabym się na założenie działalności.

Od najmłodszych lat towarzyszył mi szacunek do pracy ludzkich rąk. Siostry Plotą to firma, która powstała z miłości do tradycji i rękodzieła. To, z czym z całą pewnością łatwiej prowadzi się biznes, to optymizm. Chociaż nie jestem pewna, czy to odpowiednie słowo. To głębokie poczucie, że wszystko jest dobrze, że z każdej sytuacji płynie lekcja, a wspólnie odrobimy ją najlepiej, jak to możliwe. W tym się wychowałam. Taki start to dla mnie ogromny przywilej.

Jak sobie radzisz w sytuacjach kryzysowych? Jak stawić czoła trudnościom, kłopotom finansowym?
Na to pytanie właściwie już trochę odpowiedziałam. Chociaż, żebyśmy się dobrze zrozumieli, nie uważam, że dobre nastawienie wszystko załatwia, że wystarczy „myśleć pozytywnie”, czy „jeśli czegoś naprawdę pragniesz...” itp. W sytuacjach kryzysowych przyświeca mi myśl „na pewno jestem w stanie coś zrobić”. I kombinuję na wszystkie sposoby, co w tej sytuacji jest najlepszym „cosiem”. Wyżej wspomniany optymizm sprawia, że nie zamykam się, tylko skupiam na działaniu. I tutaj znowu chyba nie mam prostej recepty na kryzysy. Staram się być elastyczna, słuchać innych i mieć otwartą głowę, chociaż czasami jest to bardzo ciężkie.

Czy masz jakieś rytuały, które pomagają Ci w pracy, ułatwiają myślenie i planowanie, pomagają się uspokoić i rozładować stres?
Nie mam jednego rytuału. Jakoś nie do końca umiem w konsekwencję takich działań. A może po prostu w różnych momentach potrzebuję różnych działań… Kocham saunę, czasem uda mi się skupić podczas ćwiczeń jogi, uwielbiam pierwszy łyk kawy, lubię też głośno wypowiedzieć marzenie, życzenie, cel czy intencję i na chwilę się na niej skupić. Mam też to niewątpliwe szczęście, że jedną z najbardziej relaksujących mnie czynności jest wyplatanie. To rodzaj medytacji, oczyszczenia głowy z natrętnych myśli. Mam więc możliwość odstresowywania się i pracowania jednocześnie.

Czy masz jakąś radę dla kobiet, które dopiero zaczynają lub planują zacząć prowadzenie własnego biznesu?
Hmm. Jakiś czas temu razem z moją siostrą poprowadziłyśmy webinar na ten temat dla Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką i trwał on prawie 1,5 godziny – jak się okazało, rad jest sporo. Ale zaczęłabym od wsłuchania się w swoje serce oraz potrzeby – swoje i otoczenia.

Jakie są Twoje plany zawodowe na najbliższą przyszłość?
Planów jest wiele, tylko czasu ciągle za mało! Niestety, nie o wszystkich mogę jeszcze powiedzieć, mam jednak nadzieję, że wkrótce będzie o nich głośno. Na pewno w działaniach firmy chcemy skupić się na edukacji i własnych projektach.

Jak nagroda w konkursie Bizneswoman Roku wpłynęła na Twoją działalność, Twoje życie?
Cały udział w konkursie Bizneswoman Roku był niezwykle inspirujący. Ludzie, których poznałam w trakcie prezentacji i podczas gali, sprawili, że uwierzyłam w działania mojej firmy. Nie ukrywam, że styczność z „rekinami biznesu” zaostrzyła mój apetyt, a atmosfera sprawiła, że uwierzyłam, że ten świat może być czuły, pełen dobra i idei. To wielka wartość i wielka moc dla przyszłych działań.

Kim jest Katarzyna Nejman?
Katarzyna Nejman to współwłaścicielka Siostry Plotą. Wraz ze swoją siostrą postanowiła uratować lokalny sklep z produktami z wikliny, który ich dziadek prowadził przez 30 lat, i rozkochać ludzi w rękodziele, które powoli w Polsce wymiera. W trudnych czasach pandemii rozwinęły rodzinny biznes w duchu zero waste, kultywując polskie tradycje rzemieślnicze i zdobywając nowych klientów. Katarzyna Nejman jest laureatką 13. edycji konkursu Bizneswoman Roku w kategorii Mikrobiznes.

Dodaj firmę
Logo firmy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Warszawa, pl. Powstańców Warszawy 1
Autopromocja

Czas na nowy telefon? Skorzystaj z okazji

Materiały promocyjne partnera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kobieta

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kaitlin Marlee
They pay me $285 per hour to work on a laptop. I had no clue it was possible, but a close friend made $26,000 in four weeks working on this simple offer, ( g87p) and she convinced me to try it. For further information, please see.

Click and Copy Here══════►►► W­w­w.S­m­a­r­t­C­a­r­e­e­r­1.c­o­m
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet