Jak pozbyć się tłuszczu z brzucha?

Tłuszcz lubi bezczynność. Dieta nie wystarczy, potrzebny jest też ruch
Tłuszcz lubi bezczynność. Dieta nie wystarczy, potrzebny jest też ruch Fot. 123rf
Kiedy tyjemy, organizm ma tendencję do magazynowania zapasów energetycznych w nietypowych miejscach. Jednym z nich jest brzuch i okolice talii. Tłuszcz stopniowo coraz bardziej gromadzi się pod skórą, w skrajnych przypadkach powodując groźną otyłość trzewną

Niewielka ilość tkanki tłuszczowej jest nam potrzebna. Stymuluje działanie układu odpornościowego, chroni przed utratą ciepła, a ta głęboko umiejscowiona, czyli tłuszcz trzewny (wisceralny) pokrywa serce, płuca, wątrobę oraz inne narządy, co zapewnia im amortyzację przed urazami. Jednak nadmiar tłuszczu trzewnego może skutkować nadciśnieniem, cukrzycą typu 2, chorobami krążenia, demencją, a nawet większym ryzykiem nowotworu piersi lub jelita grubego. Można przyjąć, że im więcej mamy tłuszczu wokół brzucha, tym więcej tłuszczu trzewnego mamy pod skórą.

Krótki trening

Aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu, konieczna jest regularna aktywność fizyczna. Co ważne, nie każdy rodzaj treningu pomoże go zredukować. Nie da się spalić tłuszczu z konkretnej partii ciała, np. ćwicząc brzuszki. W ten sposób wzmocnimy mięśnie, które i tak będą ukryte pod warstwą tłuszczu, bowiem spala się on równomiernie z całego ciała. Dlatego warto wybrać taką aktywność, która spala tłuszcz najintensywniej, dostosowując ją do swoich możliwości oraz stanu zdrowia.

Najlepszym rozwiązaniem będzie trening siłowy (wszelkie ćwiczenia z ciężarkami, jak wykroki, przysiady) połączony z aerobowym, np. bieganie, pływanie, stepper. Skutecznym sposobem na pozbycie się tłuszczu jest również HIIT (High Intensity Interval Training - intensywny trening interwałowy), który polega na przeplataniu okresów intensywnego wysiłku umiarkowanym wysiłkiem lub odpoczynkiem. W takiej formie możemy ćwiczyć fitness, biegać (sprint - marsz), a nawet stopniować wysiłek na przyrządach typu orbitrek, skakanka czy rowerek.

Taki typ treningu podwyższa metabolizm kwasów tłuszczowych nawet do kilkunastu godzin po treningu, dlatego w ten sposób możemy spalić nawet do trzy razy więcej tkanki tłuszczowej niż stosując tylko trening aerobowy. Według czasopisma „Cell Metabolism”, intensywne sesje treningowe mogą aktywować organizm do zwiększonego metabolizmu. Trening warto powtarzać 3-4 razy w tygodniu; jedna sesja to tylko ok. 20-30 minut.

Dieta, ale nie głodówka

Nawet najlepszy trening nic nie zdziała, jeśli nie pójdzie za nim odpowiednia dieta. Nie ma żadnej magicznej diety na szczupły brzuch. Aby pozbyć się tłuszczu z brzucha, trzeba schudnąć, ale nie metodą głodówki. Warto jednak ograniczyć spożywanie tłuszczów trans oraz przetworzonych węglowodanów prostych (np. cukier rafinowany, ciasta, słodycze, białe pieczywo). Przed wielkimi wyjściami zredukujmy również spożycie takich produktów jak warzywa kapustne, rośliny strączkowe, produkty oparte na pszenicy, napoje gazowane, produkty mleczne - są ciężkostrawne i powodują wzdęcia. Nawet jeśli mamy płaski brzuch, np. z powodu dobrej przemiany materii, możemy posiadać szkodliwy tłuszcz trzewny, który jest zależny od złych nawyków żywieniowych.

Najlepiej wprowadzić tzw. deficyt kaloryczny. Jest to ilość kalorii, jaką dziennie należy spożywać, aby pozbyć się kilogramów. W sieci znajdziemy kalkulatory, które przy podaniu swoich wymiarów podpowiedzą, o ile kalorii musimy zmniejszyć swoje codzienne menu. Dieta powinna być zróżnicowana oraz zawierać odpowiednie proporcje węglowodanów, białka i tłuszczów oraz błonnik. Według badań, osoby, które spożywają 10 gramów rozpuszczalnego błonnika dziennie mają lepsze spalanie tkanki tłuszczowej. Taka ilość błonnika odpowiada 2 jabłkom, 2 garściom suszonych śliwek lub połowie kubka fasoli pinto. Przy spożywaniu błonnika warto pamiętać o uzupełnianiu płynów - przynajmniej 2 litry wody dziennie.

Czas na regenerację

Utrata „brzuszka” wymaga nie tylko wysiłku, ale również odpoczynku, ponieważ mięśnie muszą mieć czas na regenerację. Mała ilość snu zaburzy gospodarkę hormonalną, która wpływa m.in. na przemianę materii i wagę ciała. Jedno z badań wykazało, że osoby, które spały ok. 7 godz. miały mniej tłuszczu trzewnego niż osoby, które spały mniej niż 5 godz. Sen i odpoczynek zmniejsza także szkodliwe skutki stresu, a pod wpływem stresu wytwarzamy kortyzol.

- To hormon, który stymuluje tłuszcz do odkładania się w okolicach brzucha i powoduje zmniejszenie masy mięśniowej - wyjaśnia dr Tomasz Wacławczyk, specjalista z Lipoline Clinic. - Kortyzol zwiększa stężenie poziomu glukozy we krwi oraz hamuje wydzielanie insuliny, która reguluje ten poziom. Dlatego długotrwała obecność tego hormonu utrudnia spalanie tkanki tłuszczowej przy jednoczesnym jej magazynowaniu. Aby zminimalizować stres, warto włączyć do swojej codziennej rutyny m.in. sport, spacery, medytację.

Lipomasaż

Aby uzyskać płaski brzuch, warto się również zdecydować na zabieg endermologii, inaczej lipomasażu.

- To zabieg wyszczuplający i modelujący sylwetkę, który będzie pomocny w walce z fałdkami na brzuchu, ponieważ pozwala dotrzeć do głębokich złogów tłuszczu i rozbić tworzące go komórki - mówi Katarzyna Mrukwa-Sułot, kosmetolog z kliniki z Lipoline Estetic. - Możliwe jest to dzięki zastosowaniu specjalnej głowicy wyposażonej w rolki, co zapewnia rozmasowanie skóry i dotarcie do podskórnej tkanki łącznej. W ten sposób przyspieszamy również krążenie, metabolizm oraz produkcję kolagenu i elastyny. Partia poddana zabiegowi stanie się jędrna, elastyczna, a tłuszcz zredukowany. Zabieg działa też przeciwobrzękowo i eliminuje toksyny z organizmu.

Lipotransfer i centymetry

Jeśli zależy nam na szybkim pozbyciu się tłuszczu, warto rozważyć również małoinwazyjne zabiegi medycyny estetycznej. Jednym z nich jest lipotransfer.

- To metoda modelowania ciała wykorzystująca naszą własną tkankę tłuszczową - tłumaczy dr Wacławczyk. - Zabieg rozpoczyna się od jej pobrania z jednej partii ciała, gdzie mamy jej nadmiar, np. z brzucha. Następnie ulega ona technologicznej obróbce w specjalnej wirówce, dzięki której otrzymujemy najlepszej jakości komórki tłuszczowe, które dodatkowo wzbogacamy komórkami macierzystymi. Przygotowany preparat za pomocą mikroiniekcji wstrzykujemy w miejsce, które chcemy powiększyć.

Okolice brzucha są idealnym miejscem do pobrania tłuszczu - redukując tłuszcz z brzucha, jednocześnie możemy uzyskać pełniejsze pośladki lub piersi. Te ostatnie są szczególnie problematyczne dla pań, ponieważ spalając tłuszcz, spalamy go nie tylko z brzucha, a z całego ciała. Skutek? Mniejsze piersi, które w dużej mierze zbudowane są z tkanki tłuszczowej. Przy lipotransferze nie mamy tego problemu. Po zabiegu centymetry w talii są zredukowane, a brzuch płaski i sprężysty.
WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 19

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
zabieg kriolipolizy to fajna opcja, byłam w gabinecie Dermedika w Krakowie i pani mi go zaproponowała, super efekty :)
R
Renata

Nie jest łatwo pozbyć się tłuszczyku z potrzebnych sfer ciała, ale w moim wypadku zadziałało odsysanie tłuszczu w Instytut Piękna Bielenda Kraków.

 

s
sutek
Mniej żreć.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet