Alicja Rokicka zdradza przepis na pieczoną fasolę jaś z jabłkami i żurawiną. Wegańskie potrawy na wigilię i Boże Narodzenie z Wegan Nerd

Katarzyna Puczyńska
Pieczona fasola na wigilię. Zobacz świąteczne potrawy wegańskie polecane przez Alicję Rokicką. Kliknij w galerię i przesuwaj zdjęcia palcami lub gestem.
Pieczona fasola na wigilię. Zobacz świąteczne potrawy wegańskie polecane przez Alicję Rokicką. Kliknij w galerię i przesuwaj zdjęcia palcami lub gestem. Alicja Rokicka
Wegańska uczta na święta Bożego Narodzenia - Jestem zdania, że święta są po to, by dać upust kulinarnym zachciankom. Zdecydowanie można i warto przygotować całe święta na wegańsko, ale nie ograniczać się co do smaku. Warto zrobić treściwy bigos na kapuście kiszonej, a zamiast boczku dodać wędzonej śliwki. Pierogi mogą mieć różne farsze, np. z soczewicy z grzybami, roślinną alternatywą mięsa, z ziemniakami, fasolą białą - mówi Alicja Rokicka, autorka popularnego bloga Wegan Nerd. Miłośniczka kuchni wegańskiej zdradza przepis na pieczoną fasolę z jabłkami i żurawiną.

Spis treści

Alicja Rokicka jest znaną autorką wegańskiego bloga Wegan Nerd oraz książek kulinarnych, m.in. „Świętujemy. Roślinne przepisy na uroczystości i święta”. W swoich publikacjach udowadnia, że kuchnia roślinna może być zarówno pyszna, zdrowa, jak i bardzo zróżnicowana.

Wegańskie potrawy na święta Bożego Narodzenia. Rozmowa z Alicją Rokicką

Jest Pani autorką m.in. książki z deserami wege, a także roślinnymi przepisami na rodzinne uroczystości. Skąd zamiłowanie do kuchni wegańskiej?
– Jestem weganką. Przestałam jeść mięso około 20 lat temu, kiedy byłam jeszcze nastolatką. Podjęłam taką decyzję po zobaczeniu reportażu o hodowli kurczaków. Dotarło do mnie, że nie chcę przykładać ręki do takiego traktowania zwierząt i że przestanę je jeść. Niedługo po tym zostałam weganką. To znaczy: nie jadam mięsa (w tym ryb), jajek oraz produktów nabiałowych. Wszystko wiąże się po pierwsze z tym, że kocham zwierzęta i nie chcę, by moje wybory żywieniowe sprawiały im cierpienie. Weganizm ma również zdecydowanie o wiele lepszy wpływ na środowisko i klimat.

Szybko też zrozumiałam, że oprócz argumentów etycznych weganizm przekonuje mnie smakiem i kreatywnością w kuchni. Uważam, że nie trzeba rezygnować z ulubionych smaków będąc na diecie roślinnej. Nadal można jeść dobrze, zjawiskowo i zróżnicowanie. Nadal można się totalnie cieszyć jedzeniem. Uwielbiam gotować i dzielić się swoimi przepisami oraz sposobem na życie, bo weganizm to nie tylko to, co na talerzu, ale też to, co w głowie i sercu. To życie codzienne. I nie przeszkadza nawet w podróżowaniu. Faktycznie, czasem trzeba kombinować, ale też warto po prostu zawczasu sprawdzić możliwości i miejsca, gdzie można zjeść.

Czy w święta Bożego Narodzenia na Pani stole pojawiają się tylko wegańskie potrawy?
– Utarło się, że wigilia jest wieczerzą postną, a w polskiej tradycji też jarską. To znaczy, że dopuszcza się potrawy rybne. W innym przypadku dania na wigilijnym stole są wegetariańskie lub całkiem wegańskie, np. barszcz czerwony, uszka z grzybami, kapusta z grochem – to potrawy bezmięsne. W dietach wege nie wolno zakładać z góry, że potrawy takie będą lżejsze i zdrowsze. Owszem mogą, ale nie muszą. To już zależy od tego jak chcemy je przygotować.

Jestem zdania, że święta są po to, by dać upust kulinarnym zachciankom. Zdecydowanie można i warto przygotować całe święta na wegańsko, ale nie ograniczać się co do smaku. Warto przygotować treściwy bigos na kapuście kiszonej, a zamiast boczku dodać wędzonej śliwki. Pierogi mogą mieć różne farsze, np. z soczewicy z grzybami, roślinną alternatywą mięsa, z ziemniakami, z fasolą białą...

A co króluje w wigilię na wegańskim stole?
– Dla mnie symbolem polskich uroczystości są pasztety. I te można przygotować na różne sposoby, ze strączków, warzyw lub kasz. Najważniejsze są przyprawy, które sprawią, że wszystko będzie smakować wspaniale i tradycyjnie. Trzeba zaopatrzyć się w ziele angielskie, liście laurowe, majeranek, cząber, jałowiec, suszone grzyby, wędzone śliwki (teraz trwa na nie sezon!), to one nadają potrawie odpowiedni smak i charakter. Trzeba gotować tak, jak się gotowało do tej pory, tylko czasem zamienić składnik lub nie użyć go wcale. Podam zabawny przykład. Od dłuższego czasu popularne są przepisy na selera a la rybę. Seler ma specyficzną, włóknistą konsystencję. Całkiem dobrze przypomina rybę i warto go marynować jak śledzia w occie lub podać pod pierzynką z marynaty marchewkowej „po grecku”. Tak się składa, że w okresie po świętach dostaję bardzo dużo wiadomości od czytelniczek i czytelników, którzy piszą, że podali selera po grecku na święta, a rodzina pytała, co to za ryba. Byli w szoku, kiedy dowiadywali się, że to po prostu dobrze przygotowany seler.

Ale żeby była jasność! Nie chodzi mi o udawanie. Weganizm nie polega tylko na zamienianiu tradycyjnych potraw. To zupełnie inna kuchnia. Chodzi mi o to, że jak coś jest smaczne i dobrze przygotowane, kiedy danie smakuje, nikt nie będzie kręcić nosem, że nie ma w nim mięsa. Warto poznawać też nowe potrawy, które pasują na świąteczny stół i kojarzą się z polskimi lokalnymi smakami. Kuchnia polska pełna jest świetnych produktów i przepisów. Na święta pasują wszelkiego rodzaju kluski, warzywne pieczenie, drożdżowe paszteciki, duszona fasola z dodatkiem jabłek, potrawki warzywne.

Czy ma Pani swoją ulubioną, wigilijną potrawę?
– Moją ulubioną potrawą jest barszcz na zakwasie z uszkami. W mojej rodzinie barszcz kisi się długo przed świętami, a następnie miesza się z bulionem warzywnym z dodatkiem jabłek. Bulion jest lekko słodkawy, a jabłka sprawiają że zupa ma piękny i niepowtarzalny kolor. Ciasto na uszka i pierogi w domu zawsze robiło się z mąki i wrzątku – jest bardzo delikatne i świetnie się lepi. Do barszczu pasuje prosty farsz z grzybów. To tradycyjne danie wigilijne i tak się składa, że całe jest wegańskie. Barszcz jest zawsze, inne dania zależą od preferencji rodziny. Babcia często piecze drożdżowego kulebiaka z kapustą kiszoną i grzybami. W zamrażarce zawsze mamy jakieś pierogi, jeśli kogoś najdzie ochota. Zdarza mi się upiec chałkę lub pasztet – koniecznie z soczewicy pod warstwą chrzanu. Bywały święta, kiedy na stole pojawiał się hummus.

Jedną z moich ulubionych, sezonowych potraw jest fasola jaś pieczona z jabłkami. Można dodać do niej śliwek, a do świątecznego akcentu pasuje piękna żurawina. W domu rodzinnym w święta nie angażujemy się na 105%. Pamiętamy, by pojeść, ale też wypocząć i dobrze spędzić czas. Najważniejsze są wieczory przed choinką.

Przepis na fasolę Jaś pieczoną z jabłkami i żurawiną – poleca Wegan Nerd

Składniki:

  • ok 300-400g suchej fasoli jaś
  • 4-5 gruszki lub jabłka
  • 150g świeżej lub mrożonej żurawiny
  • 1/2 szklanki bulionu
  • 4 lub więcej łyżek oliwy
  • szczypta pieprzu
  • gałązki rozmarynu lub około 2 łyżeczki majeranku
  • świeża pietruszka (niekoniecznie)

Jak zrobić pieczoną fasolę na wigilię?

  1. Fasolę przesyp do miski. Zalej wodą i dodaj łyżkę soli. Zostaw do namoczenia 8-12 godz.
  2. Wymień wodę i gotuj do miękkości około 50 minut.
  3. Ugotowaną fasolę przesyp do żaroodpornego naczynia.
  4. Gruszki lub jabłka pokrój w łódeczki. W sumie nie ma znaczenia, jak pokroisz. Można nawet na większe kawałki lub na połówki i użyć wtedy więcej owoców.
  5. Przenieś owoce do fasoli. Dodaj żurawinę, bulion i dużą szczyptę pieprzu, majeranek lub rozmaryn.
  6. Dodaj oliwę. Pamiętają, że oliwa to nośnik smaku i początek wielu romansów. Wszystko wymieszaj.
  7. Piecz w 180-200 stopniach. Przez 20-30 minut pod przykryciem. Zależy nam, by owoce zmiękły i popękały. Przez następne 10-15 minut piecz bez przykrycia, by zredukować powstały sos. Przed podaniem posyp pietruszką.
  8. Podawaj z kaszami, pieczonymi warzywami, jako część większego obiadu.

Więcej przepisów świątecznych z Wegan Nerd znajdziesz w galerii

Zobacz inne przepisy ze Strony Kuchni:

Akcesoria, które ułatwią Ci pracę w kuchni

Materiały promocyjne partnera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kulinaria

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gosia
Pierogi z białą fasolą zrobię na Sylwestra dla mojej przyjaciółki :D Zresztą na pewno nie tylko ona ich skosztuje :) Będą idealnym dopełnieniem Sylwestrowego stołu, gdzie na pewno znajdzie się dobry szampan, perła, pyszne wyciskane soki i inne przekąski.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet