Spis treści
Alicja Rokicka jest znaną autorką wegańskiego bloga Wegan Nerd oraz książek kulinarnych, m.in. „Świętujemy. Roślinne przepisy na uroczystości i święta”. W swoich publikacjach udowadnia, że kuchnia roślinna może być zarówno pyszna, zdrowa, jak i bardzo zróżnicowana.
Wegańskie potrawy na święta Bożego Narodzenia. Rozmowa z Alicją Rokicką
Jest Pani autorką m.in. książki z deserami wege, a także roślinnymi przepisami na rodzinne uroczystości. Skąd zamiłowanie do kuchni wegańskiej?
– Jestem weganką. Przestałam jeść mięso około 20 lat temu, kiedy byłam jeszcze nastolatką. Podjęłam taką decyzję po zobaczeniu reportażu o hodowli kurczaków. Dotarło do mnie, że nie chcę przykładać ręki do takiego traktowania zwierząt i że przestanę je jeść. Niedługo po tym zostałam weganką. To znaczy: nie jadam mięsa (w tym ryb), jajek oraz produktów nabiałowych. Wszystko wiąże się po pierwsze z tym, że kocham zwierzęta i nie chcę, by moje wybory żywieniowe sprawiały im cierpienie. Weganizm ma również zdecydowanie o wiele lepszy wpływ na środowisko i klimat.
Szybko też zrozumiałam, że oprócz argumentów etycznych weganizm przekonuje mnie smakiem i kreatywnością w kuchni. Uważam, że nie trzeba rezygnować z ulubionych smaków będąc na diecie roślinnej. Nadal można jeść dobrze, zjawiskowo i zróżnicowanie. Nadal można się totalnie cieszyć jedzeniem. Uwielbiam gotować i dzielić się swoimi przepisami oraz sposobem na życie, bo weganizm to nie tylko to, co na talerzu, ale też to, co w głowie i sercu. To życie codzienne. I nie przeszkadza nawet w podróżowaniu. Faktycznie, czasem trzeba kombinować, ale też warto po prostu zawczasu sprawdzić możliwości i miejsca, gdzie można zjeść.
Czy w święta Bożego Narodzenia na Pani stole pojawiają się tylko wegańskie potrawy?
– Utarło się, że wigilia jest wieczerzą postną, a w polskiej tradycji też jarską. To znaczy, że dopuszcza się potrawy rybne. W innym przypadku dania na wigilijnym stole są wegetariańskie lub całkiem wegańskie, np. barszcz czerwony, uszka z grzybami, kapusta z grochem – to potrawy bezmięsne. W dietach wege nie wolno zakładać z góry, że potrawy takie będą lżejsze i zdrowsze. Owszem mogą, ale nie muszą. To już zależy od tego jak chcemy je przygotować.
Jestem zdania, że święta są po to, by dać upust kulinarnym zachciankom. Zdecydowanie można i warto przygotować całe święta na wegańsko, ale nie ograniczać się co do smaku. Warto przygotować treściwy bigos na kapuście kiszonej, a zamiast boczku dodać wędzonej śliwki. Pierogi mogą mieć różne farsze, np. z soczewicy z grzybami, roślinną alternatywą mięsa, z ziemniakami, z fasolą białą...
A co króluje w wigilię na wegańskim stole?
– Dla mnie symbolem polskich uroczystości są pasztety. I te można przygotować na różne sposoby, ze strączków, warzyw lub kasz. Najważniejsze są przyprawy, które sprawią, że wszystko będzie smakować wspaniale i tradycyjnie. Trzeba zaopatrzyć się w ziele angielskie, liście laurowe, majeranek, cząber, jałowiec, suszone grzyby, wędzone śliwki (teraz trwa na nie sezon!), to one nadają potrawie odpowiedni smak i charakter. Trzeba gotować tak, jak się gotowało do tej pory, tylko czasem zamienić składnik lub nie użyć go wcale. Podam zabawny przykład. Od dłuższego czasu popularne są przepisy na selera a la rybę. Seler ma specyficzną, włóknistą konsystencję. Całkiem dobrze przypomina rybę i warto go marynować jak śledzia w occie lub podać pod pierzynką z marynaty marchewkowej „po grecku”. Tak się składa, że w okresie po świętach dostaję bardzo dużo wiadomości od czytelniczek i czytelników, którzy piszą, że podali selera po grecku na święta, a rodzina pytała, co to za ryba. Byli w szoku, kiedy dowiadywali się, że to po prostu dobrze przygotowany seler.
Ale żeby była jasność! Nie chodzi mi o udawanie. Weganizm nie polega tylko na zamienianiu tradycyjnych potraw. To zupełnie inna kuchnia. Chodzi mi o to, że jak coś jest smaczne i dobrze przygotowane, kiedy danie smakuje, nikt nie będzie kręcić nosem, że nie ma w nim mięsa. Warto poznawać też nowe potrawy, które pasują na świąteczny stół i kojarzą się z polskimi lokalnymi smakami. Kuchnia polska pełna jest świetnych produktów i przepisów. Na święta pasują wszelkiego rodzaju kluski, warzywne pieczenie, drożdżowe paszteciki, duszona fasola z dodatkiem jabłek, potrawki warzywne.
Czy ma Pani swoją ulubioną, wigilijną potrawę?
– Moją ulubioną potrawą jest barszcz na zakwasie z uszkami. W mojej rodzinie barszcz kisi się długo przed świętami, a następnie miesza się z bulionem warzywnym z dodatkiem jabłek. Bulion jest lekko słodkawy, a jabłka sprawiają że zupa ma piękny i niepowtarzalny kolor. Ciasto na uszka i pierogi w domu zawsze robiło się z mąki i wrzątku – jest bardzo delikatne i świetnie się lepi. Do barszczu pasuje prosty farsz z grzybów. To tradycyjne danie wigilijne i tak się składa, że całe jest wegańskie. Barszcz jest zawsze, inne dania zależą od preferencji rodziny. Babcia często piecze drożdżowego kulebiaka z kapustą kiszoną i grzybami. W zamrażarce zawsze mamy jakieś pierogi, jeśli kogoś najdzie ochota. Zdarza mi się upiec chałkę lub pasztet – koniecznie z soczewicy pod warstwą chrzanu. Bywały święta, kiedy na stole pojawiał się hummus.
Jedną z moich ulubionych, sezonowych potraw jest fasola jaś pieczona z jabłkami. Można dodać do niej śliwek, a do świątecznego akcentu pasuje piękna żurawina. W domu rodzinnym w święta nie angażujemy się na 105%. Pamiętamy, by pojeść, ale też wypocząć i dobrze spędzić czas. Najważniejsze są wieczory przed choinką.
Zobacz także: Tradycyjna grochówka z boczkiem. Przepis na danie lepsze niż w wojsku. Lucyna Ćwierczakiewiczowa zdradziła trik na gęstą zupę
Przepis na fasolę Jaś pieczoną z jabłkami i żurawiną – poleca Wegan Nerd
Składniki:
- ok 300-400g suchej fasoli jaś
- 4-5 gruszki lub jabłka
- 150g świeżej lub mrożonej żurawiny
- 1/2 szklanki bulionu
- 4 lub więcej łyżek oliwy
- szczypta pieprzu
- gałązki rozmarynu lub około 2 łyżeczki majeranku
- świeża pietruszka (niekoniecznie)
Jak zrobić pieczoną fasolę na wigilię?
- Fasolę przesyp do miski. Zalej wodą i dodaj łyżkę soli. Zostaw do namoczenia 8-12 godz.
- Wymień wodę i gotuj do miękkości około 50 minut.
- Ugotowaną fasolę przesyp do żaroodpornego naczynia.
- Gruszki lub jabłka pokrój w łódeczki. W sumie nie ma znaczenia, jak pokroisz. Można nawet na większe kawałki lub na połówki i użyć wtedy więcej owoców.
- Przenieś owoce do fasoli. Dodaj żurawinę, bulion i dużą szczyptę pieprzu, majeranek lub rozmaryn.
- Dodaj oliwę. Pamiętają, że oliwa to nośnik smaku i początek wielu romansów. Wszystko wymieszaj.
- Piecz w 180-200 stopniach. Przez 20-30 minut pod przykryciem. Zależy nam, by owoce zmiękły i popękały. Przez następne 10-15 minut piecz bez przykrycia, by zredukować powstały sos. Przed podaniem posyp pietruszką.
- Podawaj z kaszami, pieczonymi warzywami, jako część większego obiadu.
Więcej przepisów świątecznych z Wegan Nerd znajdziesz w galerii
Zobacz inne przepisy ze Strony Kuchni:
- Apetyczna fasolka p bretońsku jak dawniej. Oto tradycyjny przepis jak od babci
- Wyśmienita zupa dla fanów grzybów. Wypróbuj przepis na treściwe flaczki z boczniaków
- Uszka z kapustą i grzybami na Wigilię. Sprawdzony przepis na uszka do barszczu
- Piękny Jaś z doliny Dunajca na przekąskę. Przepis na sałatkę z białej fasoli
Akcesoria, które ułatwią Ci pracę w kuchni
Kulinaria
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!